Rasizm w USA: Tulsa, Oklahoma, 1921 r.

Przejawy rasizmu o dużej brutalności wciąż miały się dobrze. 540 kilometrów od Elaine wybuchła masakra w Tulsie, którą historycy nazywają jednym z najgorszych epizodów przemocy rasowej wobec czarnych ludzi w historii kraju.

Masakra w Tulsie zaczęła się 31 maja 1921 r., po aresztowaniu 19-letniego pucybuta Dicka Rowlanda. Wcześniej tego dnia Rowland udał się do budynku Drexel, w którym znajdowała się jedyna łazienka dostępna dla czarnoskórych w centrum Tulsy. Wszedł do windy na pierwszym piętrze. Kiedy winda dotarła na trzecie piętro, Sarah Page, biała operatorka windy krzyknęła. "Najczęstszym wytłumaczeniem jest to, że Rowland wszedł na nogę Page, gdy wszedł do windy, co spowodowało, że krzyknęła" - podaje w swoim raporcie stowarzyszenie Oklahoma Historical Society.

Tłum białych mężczyzn zebrał się przed budynkiem sądu w Tulsie, gdzie Rowland został zabrany po aresztowaniu za napad na operatorkę windy. Czarnoskórzy weterani I wojny światowej skonfrontowali się z tłumem, zdeterminowani by chronić Rowlanda.

Wywiązała się walka i biały człowiek został zastrzelony, wywołując morderczą wściekłość, która miała nadejść. Setki białych ludzi maszerowały po czarnej dzielnicy Greenwood. Biali zabili ponad 300 czarnych ludzi, wrzucając ich ciała do rzeki Arkansas lub grzebiąc je w masowych grobach. Zniszczono ponad sto przedsiębiorstw, szkołę, szpital, bibliotekę i dziesiątki kościołów. Spłonęło ponad 1200 domów należących do czarnych mieszkańców. Straty ekonomiczne czarnej społeczności wyniosły ponad 1 milion dolarów.

Walter White, który później został sekretarzem wykonawczym NAACP, stwierdził w raporcie tej organizacji: "Jedna historia została mi opowiedziana przez naocznego świadka o pięciu kolorowych mężczyznach uwięzionych w płonącym domu. Czterech z nich spłonęło na śmierć. Piąty usiłował uciec i został zastrzelony, gdy wyszedł z płonącej konstrukcji, a jego ciało zostało wrzucone z powrotem w płomienie".

Pojawiły się doniesienia, że biali ludzie latali samolotami nad Greenwood zrzucając bomby naftowe. Według raportu Oklahoma Commission to Study the Tulsa Race Riot z 1921 roku: "Tulsa była prawdopodobnie pierwszym miastem" w USA, "które zostało zbombardowane z powietrza". 

B.C. Franklin, prawnik w Greenwood i ojciec znanego historyka Johna Hope Franklina, był świadkiem tej masakry. "Chodnik był dosłownie pokryty płonącymi kulami terpentyny" - napisał Franklin w rękopisie, który później został przekazany do Smithsonian's National Museum of African American History and Culture. "Przez całe 48 godzin pożary szalały i paliły wszystko na swojej drodze, nie pozostawiając po sobie nic poza popiołem, spalonymi sejfami i kuframi i podobnymi przedmiotami przechowywanymi w pięknych domach i firmach".

"Wielu czarnoskórych mieszkańców walczyło, ale było ich znacznie mniej i mieli mniej broni" - podaje Human Rights Watch, który w maju tego roku opublikował 66-stronicowy raport zatytułowany "Sprawa o odszkodowanie w Tulsie w Oklahomie: Spór o prawa człowieka".

Dokument stwierdza, że: "W najlepszym razie, policja w Tulsie nie podjęła żadnych działań, aby zapobiec masakrze. Raporty wskazują, że niektórzy policjanci aktywnie uczestniczyli w aktach przemocy i grabieżach".

Dwa tygodnie po masakrze Komisja Miasta Tulsa wydała raport obwiniający za zniszczenie mieszkających tam czarnych ludzi, a nie biały tłum, który grabił, rabował i niszczył Greenwood. "Niech wina za to murzyńskie powstanie leży tam, gdzie jej miejsce, na tych uzbrojonych murzynach i ich zwolennikach, którzy rozpoczęli te zamieszki i podżegali do nich, a każda osoba, która próbuje zrzucić połowę winy na białych ludzi, jest w błędzie" - stwierdziła komisja.

W 2018 roku burmistrz Tulsy, G.T. Bynum, ogłosił, że miasto wznowi dochodzenie w celu poszukiwania masowych grobów ofiar masakry. W kwietniu tego roku miasto planowało rozpocząć poszukiwania dowodów na cmentarzu Oaklawn, ale "ograniczone wykopaliska" zostały przełożone z powodu pandemii COVID-19.

Zniszczenia w Tulsie pozostawiły ekonomiczne i emocjonalne piętno na pokoleniach ocalałych i ich potomkach. Żaden biały człowiek nie został nigdy aresztowany w związku z masakrą w Tulsie.

Dziesiątki kościołów zostały zniszczone podczas zamieszek na tle rasowym w Tulsa w stanie Oklahoma. / Photograph by Library of Congress

Teraz, w każdą środę, Wielebny Robert Turner, pastor kościoła Vernon AME, maszeruje przy Urzędzie Miasta Tulsa żądając zadośćuczynienia dla ocalałych z masakry i ich potomków. Vernon AME, który znajduje się na głównej ulicy Greenwood, został spalony przez białe tłumy podczas masakry. Czarni ludzie uciekający przed rozszalałymi białymi tłumami ukryli się w piwnicy, która była jedną z oryginalnych struktur ocalałych po masakrze.

Jako zdeterminowany działacz, Turner chwyta swój megafon i zwraca go w stronę ludzi przechodzących obok ratusza.

"Masakra rasowa miała miejsce od 31 maja do pierwszego czerwca 1921 roku, kiedy to biały tłum ruszył na praworządnych mieszkańców wspólnoty znanej jako Greenwood" - krzyczy pastor. "A Greenwood zamieszkiwali czarni ludzie, pokolenie wyzwolone z niewolnictwa, którzy nie otrzymywali małych pożyczek biznesowych. Czarni, którzy nie dostali stypendium Pella, by pójść na studia. Czarni, którzy mieszkali w miejscach, gdzie uczenie się czytania było wbrew prawu, w stanach, z których pochodzili. To pokolenie z niewoli, które nie doczekało się żadnej akcji afirmacyjnej. Czarni, którzy nigdy w życiu nie otrzymali zasiłku socjalnego. Czarni, którzy kupili ziemię w Greenwood i zbudowali najlepiej prosperujące miejsce dla Afroamerykanów w tym kraju. A ty zabiłeś ich z zazdrości".

Kavin Ross, fotoreporter i historyk z Tulsy, który poświęcił lata na badanie masakry, powiedział, że wiele wcześniejszych masakr, które doprowadziły do wydarzeń w Tulsie, przebiegało według podobnych schematów.

Masakry te, jak powiedział Ross, zostały podsycone przez film "Narodziny narodu", który ówczesny prezydent Woodrow Wilson wyemitował w Białym Domu. "Białe tłumy zaczerpnęły swoje pomysły z tego silnie naładowanego rasowo filmu, przedstawiającego białą kobietę biegnącą w strachu przed czarnym mężczyzną oraz biały tłum, prowadzoną przez Klan, niszczący czarną społeczność".

Przez prawie sto lat, masakra w Tulsie była pomijana w podręcznikach, nawet w Oklahomie. Olivia Hooker, jedna z ostatnich osób, które przeżyły masakrę w Tulsie, powiedziała w jednym ze swoich ostatnich wywiadów, że nadal pamięta, jak biały tłum palił jej dom. Miała sześć lat, kiedy tłum włamał się do jej domu rodzinnego. Jej matka ukryła Hooker i jej rodzeństwo pod dębowym stołem.

"Zabrali wszystko, co uważali za wartościowe" - wspominała Hooker, która zmarła w wieku 103 lat w 2018 roku. "Zniszczyli wszystko, czego nie mogli zabrać. Moja matka miała płyty [śpiewaka operowego Enrico] Caruso, które kochała. Rozbili płyty Caruso".

Hooker obserwowała spod stołu, jak biali oblewali łóżko jej babci olejem. "Dużo czasu zajęło mi pokonanie moich koszmarów" - powiedziała mi. "Moja rodzina nie spała, gdy budziłam się z krzykiem".

Jej najbardziej przejmującym wspomnieniem z masakry było to, jak tłum zniszczył jej lalkę, która była prezentem. "Moja babcia zrobiła kilka pięknych ubrań dla mojej lalki" - powiedziała Hooker. "To była pierwsza etniczna lalka, jaką kiedykolwiek widzieliśmy. Umyła je i wywiesiła na sznurku. Kiedy przyszli rabusie, pierwsze co zrobili, to podpalili ubrania mojej lalki".

 

Autor: Deneen L. Brown

Źródło: NationalGeographic.com: Remembering ‘Red Summer,’ when white mobs massacred Blacks from Tulsa to D.C.