Tajemnica zdobywców Mount Everest

Do tej pory opierałem się pomysłowi wspinania się na Mount Everest, odpychany opowieściami o tłach i żółtodziobach, którzy w ogóle nie powinni być na górze oraz przerzucaniu ryzyka na zespół wsparcia wspinaczkowego, głównie rdzennych Szerpów, którzy nosili na ramionach ciężar ego wszystkich uczestników, którym zamarzyła się wycieczka na Mount Everest. I czasami przypłacali to życiem, gdy Czomolungma (tybetańska nazwa góry) okazywała swoje niezadowolenie w postaci burz, trzęsień ziemi i lawin.

To był jeden z powodów, dla których nigdy nie rozumiałem obsesji Pollarda na punkcie szczytu. Ale kiedy kontynuowaliśmy rozmowy w ciągu kolejnych miesięcy po jego wykładzie, historia Mallory'ego i Irvine'a intrygowała mnie coraz bardziej. Podczas jednej z tych rozmów, Pollard opowiedział mi o Tomie Holzelu, 79-letnim przedsiębiorcy, wynalazcy, pisarzu i entuzjaście Everestu, który spędził ponad cztery dekady próbując rozwiązać tę tajemnicę.

Nazywany przez zespół „żwirowym parkingiem” Everest Base Camp. Można tu dojechać bezpośrednio samochodem, w przeciwieństwie do odpowiednika po stronie nepalskiej, który wymaga od wielodniowej pieszej wędrówki. / (National Geographic / Renan Ozturk)

 

Już w 1986 roku Holzel poprowadził z Audrey Salkeld, wybitną historyczką Everestu, pierwszą ekspedycję w poszukiwaniu Mallory'ego i Irvine'a. Jednak niezwykle obfite opady śniegu tej jesieni powstrzymały ich ekipę przed dotarciem wystarczająco wysoko na chińską stronę góry. Gdyby warunki były lepsze, być może znaleźliby ciało Mallory'ego, które później zostało odkryte w odległości 30 metrów od miejsca, w które celował Holzel.

Jego następnym pomysłem było wykorzystanie zdjęcia lotniczego wykonanego podczas wspieranego przez National Geographic projektu mapowania Everestu, prowadzonego przez odkrywcę Bradforda Washburna, aby spróbować ustalić dokładne miejsce na górze, w którym jak twierdził chiński alpinista dostrzegł ciało Irvine'a. Xu Jing był zastępcą kierownika chińskiej wyprawy, która dokonała pierwszego wejścia na północną stronę Everestu w maju 1960 roku. Według relacji Xu, po wycofaniu się z próby zdobycia szczytu, wybrał skrót w dół przez Żółtą Wstęgę, gdy zauważył stare zwłoki wewnątrz szczeliny na wysokości około 8300 metrów. W tym czasie, jedynymi dwoma osobami, które zginęły tak wysoko na północnej ścianie Everestu, byli Mallory i Irvine. Zanim Xu zdał swoją relację w 2001 roku szczątki Mallory'ego zostały już znalezione w dolnej części góry.

Kiedy Pollard i ja odwiedziliśmy Holzela w grudniu 2018 roku w jego domu w Litchfield w Connecticut, pokazał nam na swoim dwuipółmetrowym powiększeniu zdjęcia od Washburna, że jest tylko jedna droga, która miałaby sens jako skrót Xu. Poprzez proces eliminacji i szczegółową analizę rzeźby terenu, Holzel natrafił na jedną szczelinę, którą uważał za miejsce położenia ciała Irvine'a i określił dokładną szerokość i długość geograficzną tego miejsca.

Wskazałem na czerwone kółko na gigantycznym zdjęciu. "Jakie są szanse, że on tu rzeczywiście jest?".

"Nie może go tam nie być" - odpowiedział Holzel.