Wraz ze zmianą czasu z letniego na zimowy, lotniska na całym świecie modyfikują swoją siatkę połączeń. Swoje plany na najbliższe miesiące przestawiły warszawskie lotniska. Pasażerowie, którzy zdecydują się lecieć z Okęcia lub Modlina, nie powinni mieć powodów do narzekań. Tej zimy polecimy do „drugiej Chorwacji”, najszczęśliwszego miasta świata czy „Wiecznego Miasta”.
Gdzie polecimy z Warszawy zimą 2023/2024?
Zmiana czasu to dla branży lotniczej symboliczny początek sezonu zimnego. Dla pasażerów oznacza to jeszcze więcej hitowych połączeń, a tym samym szansę na zwiedzenie różnych zakątków globu. Niezwykle ciekawą ofertę przedstawiło lotnisko w Warszawie, które tej zimy chce mocno zawalczyć o miłośników podróżowania. Trzeba przyznać, że zaktualizowana siatka połączeń jest dość atrakcyjna.
– Jak co roku, powracają też zimowe trasy: Wizz Aira do Grenoble, Turynu i Werony oraz PLL LOT do Dubaju. W zimowej siatce połączeń znalazły się atrakcyjne kierunki zarówno dla miłośników wyjazdów narciarskich, osób, które wybierają wypoczynek w cieplejszym klimacie, jak i podróżnych preferujących krótkie miejskie wypady – zaznaczają przedstawiciele lotniska Chopina w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Gdzie polecimy zimą? Od 29 października grecka linia Sky Express oferuje loty z lotniska Chopina do Aten. Według magazynu „Conde Nast Traveller” stolica Grecji to najtańsze miasto Europy w roku 2023. Dzień później Polskie Linie Lotnicze LOT rozpoczęły codzienne rejsy z lotniska Chopina na lotnisko Rzym-Fiumicino. Pod koniec lutego przyszłego roku polski przewoźnik zabierze pasażerów do stolicy Uzbekistanu, Taszkientu.
Dużym zainteresowaniem z pewnością cieszyć się będzie również realizowane przez Wizz Air połączenie do Agadiru w Maroku. Z kolei największy konkurent węgierskiego przewoźnika, czyli irlandzki Ryanair, potwierdził utrzymanie w zimowym rozkładzie letnich tras (Alicante, Bruksela-Charleroi, Palma de Majorka, Wiedeń, Pafos) i uruchomienie bezpośrednich połączeń do Manchesteru.
Gdzie natomiast polecimy z podwarszawskiego Modlina? Zimą Rynair uruchomi trzy nowe trasy – do Kopenhagi, nazywanej często najszczęśliwszym miastem na świecie, a także hiszpańskiej Walencji oraz Tirany, stolicy Albanii, która jest z kolei uważana za „drugą Chorwację”.
Sezon zimowy zakończy się w ostatnią sobotę marca 2024 roku.
Co dalej z lotniskiem Chopina?
O tym, że lotnisko Chopina może zostać zamknięte, spekuluje się od kilku miesięcy. Powodem, dla którego port miałby przestać obsługiwać pasażerów, jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mimo zapowiedzi rządu, że warszawskie lotnisko wciąż będzie funkcjonować, nie brakuje opinii, że uruchomienie CPK oznacza dla największego portu w kraju zawieszenie działalności.
Na chwilę obecną nie wiadomo, jaka przyszłość czeka lotnisko w Warszawie. Posłowie opozycji, którzy po październikowych wyborach mają stworzyć rząd koalicyjny, zapowiedzieli wstrzymanie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i rozbudowę stołecznego portu.
Przypomnijmy, że w 2022 r. warszawskie lotnisko Chopina odprawiło niemal 14,5 mln podróżnych (w rekordowym 2019 r. podróżnych było prawie 19 mln). Pod tym względem najsłabszym miesiącem w roku okazał się luty z wynikiem na poziomie niepełna 590 tys., a najlepszym lipiec z prawie 1,7 mln pasażerów. Największą popularnością cieszyły się całoroczne połączenia do Londynu, Paryża, Amsterdamu, Frankfurtu i Monachium.
Źródło: PAP
