Wypada podkreślić, że różnorodność bezkręgowców może wprawić w osłupienie. I nie chodzi tu wyłącznie o różnice w kształcie i wielkości ciała, ale także o różnorodność w kwestii budowy wewnętrznej czy rozmnażania. Zdołały opanować wszystkie kontynenty, oceany i morza. Jako pierwsze zasiedliły lądy, a naukowcy nie mają wątpliwości, że pozostaną na Ziemi także po erze panowania człowieka. Co charakteryzuje te organizmy?

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że świat bezkręgowców liczy sobie ponad milion opisanych gatunków, a zdaniem niektórych, królestwo tych zwierząt może być stukrotnie większe. Oznacza to, że przynajmniej 97 proc. poznanych gatunków to bezkręgowce. Ich przystosowanie środowiskowe robi olbrzymie wrażenie - potrafią przeżyć w najbardziej niesprzyjających miejscach, w których nie mogą bytować żadne inne organizmy. Co jeszcze wiemy na ich temat? 

Co charakteryzuje zwierzęta bezkręgowe?

Czym właściwie są bezkręgowce? Pod tym pojęciem należy rozumieć organizmy pozbawione wewnętrznego szkieletu. To właśnie ten czynnik decyduje o przynależności do tej grupy. Ponadto, charakteryzuje je budowa wielokomórkowa, a w zakresie budowy ciała - dwie symetrie. Pierwsza to symetria promienista, charakterystyczna dla parzydełkowców, żebropławów i szkarłupni, a druga - dwuboczna, która jest typowa dla pozostałych bezkręgowców. 

Znaczna różnorodność bezkręgowców sprawia, że w tym przypadku nie można mówić o wspólnej budowie ciała, narządów wewnętrznych czy o jednakowej biologii życia.

Zwierzęta bezkręgowe opanowały każdy z ziemskich ekosystemów i dziś stanowią ich nieodłączny element. To zasługa niebywałego przystosowania ewolucyjnego. Znaczenie bezkręgowców w każdym środowisku jest ogromne i bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że bez nich nie byłoby życia. To właśnie te zwierzęta odpowiadają za zapylanie roślin, kontrolują populację roślin i zwierząt, zapewniają pożywienie zwierzętom i ludziom i spulchniają glebę. A to tylko ułamek zasług, które można przypisać tym organizmom.

Ewolucja bezkręgowców

Pierwsze organizmy żywe rozwinęły się w wodzie, czyli w środowisku, w którym panują najlepsze ku temu warunki. Gdy na stałym lądzie pojawiły się rośliny, zwierzęta mogły wreszcie opuścić morską toń, tworząc zupełnie nowy ekosystem. Wówczas, panowały najlepsze warunki do dalszego rozwoju - organizmy, które zdobyły ląd, nie musiały konkurować o pokarm. Materiału roślinnego było pod dostatkiem, więc ich rozmnażanie przebiegało bez żadnych zakłóceń.

Proces opanowania stałego lądu nie był jednak prosty. Zwierzęta musiały wytworzyć zupełnie nowe mechanizmy, które nie były im potrzebne w środowisku wodnym. Mowa o twardym pancerzu, którego zadaniem było izolowanie wody w ustroju. Taka powłoka uniemożliwiała jednak wymianę gazową, więc konieczne stało się wykształcenie mechanizmu umożliwiającego pobieranie tlenu z powietrza - przetchlinek.

Nie wiadomo, które zwierzę jako pierwsze opuściło wodę. Pierwsze skamieniałości pozostawiły po sobie stawonogi, jednak w Chinach odkryto ślady poruszania się po lądzie, które są datowane na 500 mln lat. Nie jest jednak jasne to, do jakiego stworzenia należą. Póki co, musimy zatem trzymać się tezy o pierwszeństwie stawonogów, a konkretnie - roślinożernych krocionogów i innych wijów. Te prymitywne organizmy nie wyglądały jednak jak współczesne. Największe osiągały aż 2 metry długości.

Mimo że krocionogi były pierwsze, to nie one opanowały planetę. Zrobiły to owady, które potrafiły pobierać różnoraki pokarm i mogły przystosować się do życia w dosłownie każdym środowisku. Najstarsze skamieniałości pozostawiły owady bezskrzydłe. Ich ślady datowane są na 396 mln lat.

O ile pierwszy etap kolonizacji lądu przebiegał bez zakłóceń, to po pewnym czasie pojawiły się drapieżne dwuparce. Wbrew pozorom, pierwsi myśliwi nie mieli łatwego zadania. W pożywianiu się pokarmem mięsnym przeszkadzał mechanizm, wykształcony przez roślinożerców w celu zatrzymania wody w ustroju - gruby pancerz. Ofiary nie były też łatwe do strawienia. Ewolucja znalazła jednak odpowiedź na ten problem - w dość krótkim czasie u drapieżników pojawiły się kolce jadowe, służące do aplikacji enzymów trawiennych.

Wczesnymi drapieżnikami lądowymi były także skorpiony. 300 mln lat temu te pajęczaki stały się zaawansowanymi organizmami, osiągającymi 1 m długości. Mniej więcej w tym samym okresie pojawiły się kolejni przedstawiciele pajęczaków - roztocza

Stale rosnąca populacja drapieżników doprowadziła do sytuacji, w której zwierzęta roślinożerne musiały poszukać nowej, bezpiecznej przestrzeni. Okazało się nią środowisko powietrzne. Jako pierwsze, od ziemi oderwały się ważki. Wykształcone przez nie skrzydła osiągały aż 70 cm rozpiętości. Nie był to jednak mechanizm doskonały, bo powtarzający się proces linienia i tak narażał je na ataki. W późnym karbonie, niemal wszystkie owady zdołały wyeliminować wylinkę w stadium latającym.

Gdy na naszej planecie zaczęły pojawiać się pierwsze kręgowce, owady musiały przystosować się do życia pod korą drzew lub w ściółce. Aby tego dokonać, musiały nauczyć się składać skrzydła. Jednymi z nielicznych bezkręgowców, które pozostały na otwartej przestrzeni, były chrząszcze.

Czas mezozoicznych zmian

Kolejny wielki krok ewolucyjny bezkręgowce wykonały w późnej kredzie, gdy na naszej planecie pojawiły się rośliny okrytozalążkowe, które wytwarzały okwiat i nektar, służący wabieniu owadów. Dzięki temu następował transport pyłków - owady latając z rośliny na roślinę przenosiły go. Ten proces trwa do dziś i w dużej mierze warunkuje życie na Ziemi.

Zwierzęta bezkręgowe - przykłady

Różnorodność bezkręgowców jest ogromna. Do tej grupy można zaliczyć niewidoczny gołym okiem zooplankton, żyjące w morskich głębinach parzydełkowce i szkarłupnie, stawonogi (w tym największe pająki na świecie, jak choćby ptasznika goliata) czy owady, z którymi mamy do czynienia na co dzień. W królestwie bezkręgowców znajdziemy też kilku gigantów. Przykładem niech będzie będzie kałamarnica olbrzymia, znacznie większa niż najdłuższe węże świata. Należy wyraźnie podkreślić, że do tej pory nauka zdołała poznać ledwie ułamek istniejących gatunków zwierząt bezkręgowych. Kolejne wciąż czekają na odkrycie.