Po rozpadzie imperium rzymskiego, Wizygoci zajęli tereny dzisiejszych Włoch, Francji i Hiszpanii. Niebawem, bo w 507 roku, władca Franków Chlodwig I zadał im klęskę pod Vouillé i tym samym wyparł germański lud z Akwitanii. Wizygoci zatrzymali tereny iberyjskie, jednak poważnym zagrożeniem stał się dla nich cesarz Justynian I Wielki. Przez dziesięciolecia „leśni ludzie” wojowali z wojskami cesarstwa wschodniorzymskiego. Ostatecznie udało im się wyprzeć wroga dopiero w 625 roku. Jednak niebawem mieli zmierzyć się z inną potęgą, która nadciągała z Afryki.

Od czego pochodzi nazwa Maurowie?

Termin „Maurowie” był używany już w czasach rzymskich. Władcy cesarstwa określali nim mieszkańców Mauretanii, późniejszej rzymskiej prowincji. W czasach wczesnochrześcijańskich, Maurami nazywano wszystkich berberyjsko-numidyjskich mieszkańców północno-zachodniej Afryki. W średniowiecznej Europie to określenie przylgnęło do muzułmanów zamieszkujących Półwysep Iberyjski. Kim zatem byli iberyjscy Maurowie i skąd wzięli się na Starym Kontynencie?   

Kim byli Maurowie?

Mówiąc o Maurach, na myśli trzeba mieć berberyjsko-arabski lud pochodzący z północno-zachodniej Afryki. W starożytności koczownicze plemiona Berberów osiadły w Numidii. Przez wiele wieków władcy tego obszaru utrzymywali zmienne stosunki z Rzymem.

Sewilla
Sewilla / fot.Getty Images

Około 40 roku n.e. cały region znajdował się pod zwierzchnictwem Wiecznego Miasta. Powstały wówczas prowincje Mauretania Tingitana i Mauretania Caesariensis. Po upadku cesarstwa ziemie nad wybrzeżem przejęli Wandalowie, po nich władało Bizancjum. Jednak obszary wewnątrz lądu wciąż znajdowały się pod panowaniem Berberów. Dopiero w VIII stuleciu podbiła ich armia arabska.

Jak Maurowie opanowali Półwysep Iberyjski?

W VII wieku n.e. prorok Mahomet zdołał zjednoczyć Arabów wokół wspólnej religii. Rozpoczął się wówczas okres podbojów w Afryce. W pierwszej kolejności armia arabska podporządkowała sobie perskie imperium Sasanidów, następnie Egipt i Trypolitanię. Stamtąd udali się na północno-zachodnie obszary. 

W 710 roku Arabowie wkroczyli do znajdującej się pod  kontrolą Wizygotów Ceuty. Don Julian, komes miasta pozostający w konflikcie z królem Roderykiem, opowiedział im o słabości królestwa i przekonał do przypuszczenia ataku na Półwysep Iberyjski. Musa Ibn Nusjar, gubernator północnej Afryki, wysłał zwiad pod dowództwem berberyjskiego wodza Tarika Ibn Zijada. Słowa zarządcy miasta potwierdziły się. Rok później muzułmanie przypuścili ekspansję na Półwysep. 

Roderyk był pochłonięty walkami na północy. Najeźdźca obrał kurs na Gibraltar, co zmusiło wizygockiego władcę do przekierowania swoich nadwątlonych oddziałów na południe. W lipcu 711 roku oba oddziały starły się nad rzeką Guadalete, w pobliżu Jerez do la Frontera (dzisiejsza Andaluzja). Król zginął na polu walki, a siły Arabów i Berberów łatwo poradziły sobie z jego wojskami.

Po zwycięstwie nad Roderykiem Arabowie obrali kurs na północ. Ich łupem padła Kordoba, następnie zajęli Toledo. Kilka lat później pod ich kontrolą znalazł się niemal cały Półwysep Iberyjski, który nazwali Al-Andalus.

Życie i kultura Maurów

W rezultacie obok siebie zaczęły funkcjonować trzy religie: islam, chrześcijaństwo i judaizm. Mieszanka wybuchowa? Niekoniecznie, przynajmniej początkowo. Abd Al-Aziz – syn Musy i gubernator Al-Andalus – zawarł umowę z lokalnymi możnowładcami, na mocy której zagwarantował wolność wyznania.

Czas istnienia Kalifatu Kordoby (od 929 do 1031 roku) zapisał się w historii jako okres, w którym przedstawiciele różnych wyznań żyli obok siebie w pokoju i harmonii. W tym miejscu należy jednak podkreślić, że o ile Maurowie nie starali się narzucić wówczas swojej wiary, to wyznawcy chrześcijaństwa i judaizmu nie byli traktowani na równi z muzułmanami. Po upadku Kalifatu Kordoby nastał czas rządów dynastii Almorawidów. Wówczas nie było już mowy o tolerancji i pokojowym współistnieniu.

Obecność Maurów na Półwyspie Iberyjskim nie miała wyłącznie wymiaru religijnego. Pod ich władzą Kordoba stała się kulturalnym centrum Europy. Podczas gdy analfabetyzm był w średniowieczu powszechnym zjawiskiem, w Al-Andalus edukacja była powszechna. W X stuleciu w Kordobie funkcjonowało kilkadziesiąt szkół i kilkanaście uczelni. Co istotne, nauka nie była przywilejem szlachetnie urodzonych.

Maurowie zakładali publiczne łaźnie, budowali szpitale i biblioteki. W zbiorach biblioteki założonej przez Al-Hakama II znajdowało się ok. 400 tys. tomów. Ulice X-wiecznej Kordoby były brukowane i oświetlone, a domy – skanalizowane. 

Co osiągnęli Maurowie?

Powszechny dostęp do edukacji przełożył się na szybki rozwój obszaru znajdującego się pod władaniem Maurów. Można wręcz powiedzieć, że średniowieczny Półwysep Iberyjski wyprzedził w rozwoju resztę Europy przynajmniej o kilka wieków

W państwie Maurów niezwykle dynamicznie rozwijała się medycyna. Uczeni z Al-Andalus opracowywali nowe narzędzia chirurgiczne i metody leczenia inwazyjnego. Korzystając z właściwości niektórych roślin, w trakcie zabiegów stosowali znieczulenie ogólne. Abu al-Kasim, żyjący na przełomie I i II tysiąclecia arabski lekarz, dziś jest uważany za ojca współczesnej medycyny. W swojej 30-tomowej księdze „Kitab al-Tasrif”, szczegółowo opisał m.in. skomplikowane techniki operacyjne i zamieścił ryciny ponad 200 narzędzi chirurgicznych. Przez kolejnych kilka stuleci ten zbiór praktycznej wiedzy był jedną z najważniejszych publikacji medycznych w Europie.

Kolejną dziedziną, w której Maurowie mieli wybitne osiągnięcia, była astronomia. W XI wieku Abu Ishaq Ibrahim al-Zarqali opracował wiele rewolucyjnych przyrządów astronomicznych. Przyczynił się do powstania słynnych tablic toledańskich. Skorygował błędnie oszacowane przez Ptolemeusza położenie Morza Śródziemnego.

Wymieniając osiągnięcia Maurów, nie można nie wspomnieć o rewolucji w rolnictwie. Dzięki wprowadzeniu systemów irygacji, uprawy stały się znacznie wydajniejsze.  

Budowle Maurów

Wpływ Maurów na Półwysep Iberyjski najbardziej uwidaczniał się w obszarze architektury. Nieodłączną częścią islamu jest wiara w przeznaczenie. Ta ideologia znajdowała odzwierciedlenie we wznoszonych budowlach. Fatalistyczny prąd myślowy kształtował piękne, kunsztowne obiekty, które miały być czymś w rodzaju ziemskiego przedsionka prowadzącego wiernych do raju. O tym, jak bardzo sztuka mauretańska odcisnęła się na Półwyspie Iberyjskim, najlepiej świadczy fakt, że wywarła wyraźny wpływ nie tylko na budowle kolejnego okresu dziejowego, oświecenia, ale także na nowożytne obiekty.

Wymieniając najwspanialsze budowle Maurów, na pierwszym miejscu należy wskazać meczet Mezquita. Budowa największej świątyni zachodniego świata muzułmańskiego rozpoczęła się w 785 roku, a zakończyła dwa stulecia później. Dziś już nie można jej podziwiać w oryginalnej formie. Po zdobyciu Kordoby przez chrześcijan, pod wewnętrznymi ścianami wybudowano kilka kaplic, a w XVI stuleciu wewnątrz meczetu powstała gotycko-renesansowa katedra. 

Mezquita w KordobieMezquita w Kordobie / fot.Getty Images

Kolejny przykład architektury Maurów można znaleźć w Maladze, na którą cień rzucają potężne mury obronne monumentalnej twierdzy Alcazaba. Wciąż odbudowywany obiekt mierzy dziś ok. 15 tys. metrów kwadratowych. A wiadomo, że pierwotnie był przynajmniej dwa razy większy.

Kolejny wspaniały przykład architektonicznego kunsztu przybyszów z Afryki mieści się w Sewilli. Mowa o zespole pałacowym Alkazar. Wzniesiony w 913 roku na pozostałościach po rzymskich zabudowaniach, był rezydencją Abdurrahmana II. W kolejnych wiekach następni władcy powiększali wspaniały pałac o nowe budynki.

Wierzenia Maurów

Wróćmy na chwilę do tematu religii. W czasie podboju Półwyspu Iberyjskiego, Berberowie byli już muzułmanami. Warto jednak podkreślić, że ich interpretacja islamu różniła się od arabskiej. Zanim Arabowie dotarli do północno-zachodniej Afryki i narzucili tam swoją wiarę, ludność berberyjska znajdowała się pod silnym wpływem religii punickiej. W ich wierzeniach pojawiały się bóstwa takie jak Tanit, Baal czy Malqart. Obowiązywał kult wody (co nie jest specjalnie zaskakujące – brak wody był przecież poważnym problemem dla pustynnych koczowników) i zwierząt. Świętym zwierzęciem był kot, uważany za najczystszą istotę. Najszlachetniejszą, mającą moc przepędzania złych duchów, był z kolei koń.

Dawne wierzenia, praktykowane od wielu wieków, nie zginęły po narzuceniu islamu. W rezultacie berberyjscy Maurowie nawet jako muzułmanie na pierwszym miejscu stawiali świat natury i przyrody, a animistyczne motywy nie zniknęły z ich wierzeń.

Upadek Maurów

Początek końca panowania Maurów na Półwyspie Iberyjskim przypada na XI wiek. Wewnętrzne konflikty doprowadziły do upadku Kalifatu Kordoby, który podzielił się na mniejsze obszary. Chrześcijańscy władcy dostrzegli wówczas szansę na odzyskanie swoich ziem.

Walki chrześcijan z muzułmanami trwały z różnym nasileniem od początku ich obecności w Europie. Należy więc uznać, że rekonkwista rozpoczęła się już w VIII wieku, ale dopiero trzy stulecia później, gdy wewnętrzne spory znacząco osłabiły Maurów, pojawiła się realna szansa na powodzenie.

Walka chrześcijan o wyparcie muzułmanów rozgorzała na dobre, gdy w 1085 roku Alfons VI zdobył Toledo. Sprzymierzone siły Aragonii, Katalonii, Kastylii, Portugalii, Nawarry i Leónu powoli odzyskiwały kolejne miasta. W 1236 roku z rąk Maurów odbito Kordobę. Gdy upadły Walencja i Sewilla, Grenada stała się ostatnią ostoją muzułmańską. W 1237 roku powstał Emirat Grenady, ale władcy chrześcijańskiego świata pozwolili na jego istnienie tylko dlatego, by obciążyć emira trybutem. 

Idea rekonkwisty została zapomniana na wiele lat. Odżyła dopiero w czasie rządów Ferdynanda Aragońskiego i Izabeli Kastylijskiej. W 1481 roku rozpoczęła się wojna z Emiratem Grenady. 10 lat później, ostatnia muzułmańska ostoja została zdobyta. Większość Maurów opuściła Półwysep. Pozostali musieli przejść na chrześcijaństwo.