Nie od dziś wiadomo, że bicie rekordów czy osiąganie rzeczy wielkich (także w sporcie) nie jest domeną wyłącznie młodych. A tak się składa, że licznie dowodzą temu także Polacy. Nieżyjący już Aleksander Dobra jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z Afryki do Ameryki Południowej. I choć to najbardziej znany przykład tego, że (dojrzały) Polak potrafi, to niejedyny.

„Najstarsza kobieta, która przebiegła maraton”

W listopadzie 2023 r. Aleksandra Raczyńska z Chorzowa, znana też jako „królowa polskiego nordic walking”, pobiła rekord niewiązany z chodzeniem o kijkach. Wzięła bowiem w udział w ateńskim maratonie i co więcej – ukończyła go jako najstarsza kobieta. To absolutny rekord Polski. W momencie dobiegania na metę w Atenach pani Aleksandra miała dokładnie 85 lat i 179 dni.

Dystans 42,195 km pokonała w czasie 6 godzin 55 minut i 57 sekund. Wynik robi wrażenie. Sportsmenka nie ukrywa jednak, że miała chwile słabości.

– Po dziesiątym kilometrze zaczął się bardzo trudny odcinek, 22 km pod górę. Za trzydziestym pierwszym kilometrem zaczęło być lepiej, lżej. Wykorzystałam to, biegłam szybciej, radosna, że już niedaleko – mówi cytowana przez serwis biurorekordow.pl.

Przebiegnięcie maratonu w Atenach było marzeniem pani Aleksandry. Udało jej się nie tylko je spełnić, ale też zapisać na kartach historii.

Kim jest Aleksandra Raczyńska?

Osiągnięcie pani Aleksandry imponuje jeszcze bardziej, kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że bieganie pojawiło się w jej życiu stosunkowo niedawno. Najpierw uprawiała przede wszystkim nordic walking. Nie wszyscy wiedzą pewnie, że spacery z kijkami to wymagająca dyscyplina. Szczególnie jeśli pamięta się o technice. Uprawiając nordic walking zgodnie z zaleceniami trenerów, można poprawić nie tylko kondycję, ale też siłę ramion.

Dewiza seniorki to: ruszaj się, bo zardzewiejesz. W jej przypadku są to nie tylko słowa, ale też czyny. Na antenie TVP Katowice Raczyńska chwaliła się licznymi medalami. Na koncie ma między innymi trzy Runmageddony. O formę dba też... morsując.

– Trzeba mieć plan jakiś i trzeba to robić. A robić coś najlepiej, jak się potrafi – radziła widzom we wspomnianym materiale.

I mimo że Aleksandra Raczyńska zaczęła uprawiać nordic walking dopiero w wieku 75 lat, jej apetyt na przygodę rósł w miarę kolejnych sukcesów. Z czasem zaczęła biegać. Najpierw 5 km, potem 10 i w końcu wzięła udział w pierwszych maratonach i ultramaratonach.

Seniorzy na start!

Najstarszym polskim maratończykiem jest Jan Stachow. 94-latek cały czas regularnie trenuje. Swój pierwszy maraton przebiegł w Nowym Jorku po zakończeniu służby wojskowej. W młodości był komandosem Czerwonych Beretów. Do biegania wrócił po przerwie. Kilka lat temu pan Stachow był bohaterem reportażu w Dzień dobry TVN. Przyznał wówczas, że w trakcie rozgrzewek skupia się przede wszystkim na biodrach. To dlatego, że wcześniej miał z nimi problem. Groziła mu nawet operacja. Wygląda jednak na to, że regularna aktywność nie zaszkodziła mu, a wręcz pomogła.

– Zacząłem biegać [...], przychodzę później do lekarza, bada mnie i mówi: W porządku. Nie ma pan problemów z biodrami – opowiadał przed kamerami.

Mimo imponującego wieku pan Jan i tak nie jest rekordzistą. Jeszcze. Ten tytuł należy, a właściwie należał, do Stanisława Kowalskiego. Mężczyzna zmarł w 2022 r. Jak podawały media, był to najstarszy mężczyzna i biegacz w Polsce. Dożył 112 lat, a jeszcze mając 104, przebiegł 100 m na stadionie lekkoatletycznym AWF we Wrocławiu. Zajęło mu to 32,79 sekundy, czym uzyskał najlepszy czas w Europie.

Sport to niejedyna dziedzina, w jakiej seniorzy mogą zawstydzić młodsze pokolenia. Nie tak dawno temu dwie przyjaciółki ze Stanów Zjednoczonych zwiedziły świat wzdłuż i wszerz w niecałe 3 miesiące. Tak uczciły swoje 80. urodziny! Niejedna osoba marzy o takiej „starości”. Poza aspektem finansowym istotną rolę odgrywa tu też zdrowie. Pracujemy na nie całe życie, dlatego zawczasu warto zadbać o to, aby nie pokryła nas... rdza. Genom można pomóc, na przykład stosując diety odpowiadające za tzw. długowieczność i uprawiając różne sporty – nie tylko nordic walking czy bieganie.