Dokument "Czy czeka nas koniec?", którego producentami są Leonardo DiCaprio, Fisher Stevens, Brett Ratner i James Packer, a producentem wykonawczym Martin Scorsese, inicjuje szeroką debatę na temat zmian klimatycznych na świecie.
 

Reżyserem dokumentu jest laureat Akademii Filmowej Fisher Stevens, który pełni obowiązki producenta wraz ze zdobywcą Oscara, obrońcą środowiska naturalnego, Posłańcem Pokoju Organizacji Narodów Zjednoczonych i aktorem Leonardem DiCaprio.
 

ZOBACZ FILM
 


 

„Uważamy, że nie ma obecnie bardziej aktualnego tematu na film dokumentalny, bo zmiany klimatyczne są najważniejszym problemem, przed jakim stoi współczesny świat” 
- podkreśla Monroe. „National Geographic wierzy, że filmy są w stanie zmieniać świat i taki właśnie cel przyświeca historycznej - pierwszej na naszym kanale i w całej branży 
- premierze filmu na międzynarodowych platformach cyfrowych i streamingowych. To potwierdza, jak niezwykły to dokument i jak bardzo wierzymy w siłę jego przekazu”.
 

Dodatkowo, po zakończeniu filmu zostanie wyemitowany krótki, 5-minutowy trailer fabularyzowanej serii dokumentalnej MARS - epickiej historii kolonizacji Czerwonej Planety.
 

„Nakręciliśmy ten film, aby uświadomić ludziom na całym świecie, jak pilnym problemem są zmiany klimatyczne i zachęcić ich, aby wspólnie zaczęli wypracowywać konkretne rozwiązania. Podziwiam kanał National Geographic za udostępnienie dokumentu jak największej liczbie widzów w tym ważnym dla nas okresie” – komentuje DiCaprio.
 

„Dzięki wsparciu National Geographic podniesiemy świadomość rangi problemu zmian klimatu […]” - dodał Stevens. „Zmiany klimatyczne dzieją się naprawdę i każdy z nas coraz częściej odczuwa ich skutki. Nie ma sensu spierać się o to, czy są one prawdziwe, czy nie. Zamiast tego musimy je nagłośnić i podjąć rzeczywiste działania, by im przeciwdziałać”.

 

Film "Czy czeka nas koniec?" oraz wyróżniona nagrodą Emmy seria dokumentalna Ryzyko dla świata zainaugurują tegoroczną edycję Tygodnia Ziemi - cyklu, w ramach którego już od 30 października tego roku National Geographic Channel wyemituje na swojej antenie programy nagłaśniające problem zmian klimatu.
 

Film "Czy czeka nas koniec?" dokumentuje obserwowane na całym świecie skutki ocieplenia klimatu i omawia działania, jakie można podjąć, aby uniknąć katastrofy ekologicznej. Pracując nad materiałem do filmu, DiCaprio przeprowadził wywiady z ludźmi pochodzącymi ze wszystkich warstw społecznych, mieszkającymi w krajach wysoko rozwiniętych i rozwijających się, aby dowiedzieć się, jakie ich zdaniem praktyczne działania należy podjąć, aby nasza gospodarka opierała się w przyszłości na zasadach ekologii. 
W filmie zobaczymy wywiady z prezydentem USA Barackiem Obamą, byłym prezydentem Billem Clintonem, Sekretarzem Stanu Johnem Kerrym, Sekretarzem Generalnym ONZ 
Ki-moonem, papieżem Franciszkiem, a także wiodącymi naukowcami NASA, ekologami, znanymi badaczami, którzy łączą siły, by wspólnie chronić Ziemię. 
 

Twórcami muzyki są Trent Reznor, Atticus Ross, którzy po raz pierwszy pełnili obowiązki producentów muzycznych, a także Gustavo Santaolalla i Mogwai. Efektem ich pracy jest spójna z filmem ścieżka dźwiękowa oraz album wydany przez wytwórnię Lakeshore/Invada Records.
 

Aby nagłośnić premierę dokumentu "Czy czeka nas koniec?" oraz pilną potrzebę podjęcia działań zapobiegających zmianom klimatu, National Geographic Channel ogłosił także plany uruchomienia społecznej kampanii „Take Action #BeforeThe Flood”, która będzie zachęcać ludzi do podejmowania konkretnych działań. Za każdy opublikowany na Facebooku, Twitterze i Instagramie post o treści #BeforeTheFlood lub „Before the Flood” oraz za każdorazowe użycie geofiltra BEFORE THE FLOOD w serwisie Snapchat podczas projekcji filmu w okresie promocji trwającej od 24 października do 18 listopada, National Geographic Channel i wytwórnia 21st Century Fox przekażą wspólnie 1 dolara na rzecz projektu Pristine Seas i 1 dolara na konto towarzystwa Wildlife Conservation Society, co oznacza, że łączna kwota darowizny wyniesie do 100 tys. dolarów (na każdy cel zostanie przeznaczonych do 50 tys. dolarów).