Carl Sagan urodził się 9 listopada 1934 roku. Przyszedł na świat w rodzinie robotniczej, mieszkającej na Brooklynie w Nowym Jorku. Jego ojciec urodził się w niegdysiejszej twierdzy granicznej Rzeczpospolitej Polskiej, czyli w Kamieńcu Podolskim. Matka – w Nowym Jorku.

Ponoć mały Carl był inteligentny i lubił czytać. Ale trzeba było wielkiej Wystawy Światowej w Nowym Jorku, której gościem honorowym był Albert Einstein, by chłopiec zwrócił swe zainteresowanie ku gwiazdom. Chciał wiedzieć, czym są te jasne kropki na nocnym niebie. Mama zabrała małego Carla do biblioteki miejskiej. Tam, wertując podręczniki, chłopiec odkrył, że gwiazdy to po prostu odległe słońca. Że nasze Słońce również jest jedną z nich – nie największą ani najjaśniejszą, ale najbliższą nam. To był początek jego fascynacji nauką.

Książki Carla Sagana

Ale jego umysł potrzebował więcej, niż mogły dać mu podręczniki do nauk ścisłych. Uwielbiał opowiadania science fiction, nawet gdy mieszały fakty naukowe z historiami o UFO, obcych cywilizacjach i podróżach międzygwiezdnych. W przyszłości sam stanie się pisarzem.

Carl Sagan
Carl Sagan / fot. NASA/JPL, Wikimedia Commons, public domain

Pisanie książek popularyzujących naukę w żaden sposób nie kolidowało w jego odczuciu z tworzeniem tych z gatunku science fiction. Spod jego ręki wyszły m.in. takie pozycje:

  • Świat nawiedzony przez demony” – pokazująca, jak odróżnić fałszywe teorie pseudonauki od hipotez naukowych;
  • Rajskie smoki” – wyróżniona Nagrodą Pulitzera opowieść o rozwoju ludzkiej inteligencji;
  • Kosmos” – pozycja będąca zapisem programu popularnonaukowego o tym samym tytule;
  • Błękitna kropka” – czyli rozważania naukowe o naszej planecie i jej miejscu w kosmosie. Książka zainspirowana wykonanym przez sondę Voyager 1 zdjęciem, pokazującym Ziemię jako jeden niebieski piksel na tle kosmosu;
  • Kontakt” – powieść science-fiction, przeniesiona na duży ekran w 1997 roku. W postać głównej bohaterki wcieliła się znakomita Judi Foster.

Carl Sagan – osiągnięcia

Carl Sagan miał niezwykłą umiejętność łączenia nauki i wyobraźni. Przekonywał, że nauka inspiruje autorów. A ich dzieła z kolei inspirują kolejne pokolenia naukowców. I tak się to toczy wielkim kołem wzajemnych inspiracji.

Sam był tego najlepszym przykładem. Założycielem programu poszukiwania inteligencji pozaziemskiej SETI. Prawdziwą gwiazdą nauki lat 70. i 80. Współtwórcą rewolucyjnych misji kosmicznych, jak wspomniane już Voyagery. Pasjonatem astrobiologii, autorem ponad 600 artykułów naukowych oraz pisarzem, który umiał przekazywać wiedzę z fascynacją.

Serial „Kosmos”

Ale to nadawany w latach 1978–1979 serial dokumentalny „Kosmos” sprawił, że gwiazda Carla Sagana rozbłysła światłem supernowej. Wymyślony i prowadzony przez niego program był emitowany w 60 krajach. Przyciągnął przed telewizory pół miliarda widzów. Pasja, z jaką Sagan rozprawiał o najbardziej zawiłych problemach astrofizyki, jego miłość do wiedzy i klarowność myśli przyczyniły się do zapełnienia wydziałów astronomii, fizyki i biologii przez kolejne dekady.

Co ciekawe, powodem, dla którego zdecydował się nakręcić serial, byli dziennikarze zgromadzeni na konferencji prasowej. Przedstawiano na niej wyniki zebrane przez dwie sondy Viking na Marsie. Dziennikarze siedzieli zblazowani, niezainteresowani. Carl Sagan nie pojmował, dlaczego nie podzielają jego fascynacji. Przecież słyszą o badaniach innej planety. O tym, że ludziom udało się wysłać tam sondę i posadzić lądownik. Że jego kamery wykonały zdjęcia i udało się je przesłać na Ziemię. Co w tym może być nudnego?

Po wielkiej epoce programu Apollo, dla wielu Amerykanów kosmos przestał być interesujący. Jednak Sagan, profesor astronomii i nauk kosmicznych na Cornell University, nie chciał zaakceptować myśli, że badania kosmosu stały się tylko domeną nielicznych entuzjastów.

Swoimi rozmyślaniami podzielił się z Ann Druyan, pisarką i producentką, z którą współpracował. Sagan był wtedy żonaty z Lindą Salzman, również pisarką i artystką, która wraz z Ann pracowała nad słynną Złotą Płytą Voyagera.

Postanowili wspólnie, że aby przyciągnąć uwagę szerokiego grona do badań kosmosu, trzeba to zrobić za pośrednictwem telewizji. Skontaktowali się z PBS (Public Broadcasting Service), które zgodziło się wyprodukować program o kosmosie. Budżet opiewał na ponad sześć milionów dolarów, co w tamtych czasach było zawrotną kwotą. Jednakże biorąc pod uwagę, że Sagan był laureatem Pulitzera, a program zakładał wykorzystanie efektów specjalnych i licznych podróży, ta kwota nie wydawała się aż tak duża. Prace nad programem trwały dwa lata. Toczyły się w atmosferze zimnej wojny.

Program „Kosmos”, debiutujący 28 września 1980 roku, przyniósł niebywały sukces. Uczynił z Carla Sagana ikonę nauki. Naukowiec stał się osobowością telewizyjną, był zapraszany do wygłaszania wykładów na licznych konferencjach.

Poglądy Carla Sagana

W tym samym czasie stał się orędownikiem rozbrojenia nuklearnego. Podnosił kwestię degradacji środowiska. Przekonywał, że bez rozsądnego planu kontroli wzrostu populacji i redukcji zużycia zasobów naturalnych, ludzkość zmierza ku katastrofie ekologicznej. Te idee głosił już w latach 70. i 80.

W swojej książce „Kosmiczne związki” z 1973 roku poruszył temat ekologii jako nauki konfliktowej. W swoich staraniach o ocalenie środowiska staje ona w opozycji do utrwalonych społecznych przywilejów i ekonomicznych praw.

Jego charyzma oraz poczucie humoru sprawiły, że był często i chętnie zapraszany do udziału w kultowym programie „The Tonight Show”. Johnny Carson, prowadzący program, wykorzystywał postać Sagana do serii skeczy. Przebrany w golf i sztruksową marynarkę, z peruką przypominającą mopa, wcielał się w postać Sagana. Wypowiadał zdania z pogranicza nauki i science fiction. Carson jako Sagan stał się nawet twórcą tzw. „liczby Sagana” – wyrażenia „miliardy, miliardy!”.

„Nigdy tego nie powiedziałem. Daję słowo. Och, rzuciłem kiedyś, że istnieje jakieś 100 miliardów galaktyk i 10 miliardów bilionów gwiazd. Trudno mówić o kosmosie, nie używając wielkich liczb” – wspominał naukowiec w książce „Miliardy, miliardy”. Dodał, że ten zwrot powtarzany przez udającego go Carsona zaczął żyć własnym życiem. Przez wiele lat w trakcie spotkań z czytelnikami: na konferencjach, na lotniskach i w hotelach, ludzie prosili go, by powtórzył „miliardy, miliardy!”.

Carl Sagan był ateistą. Gdy mówił o „bogu”, odnosił się do koncepcji boga Spinozy i Einsteina, utożsamiając go z absolutem Wszechświata. Ann Druyan, jego ostatnia żona, wielokrotnie odpowiadała na pytania o ewentualne nawrócenie Carla przed śmiercią. Świadomość nieuchronności śmierci skupiała ich na teraźniejszości. Mówiła: „Mój mąż nie chciał wierzyć. On chciał wiedzieć”.

Złota Płyta

Zakochali się w sobie w trakcie prac nad Złotą Płytą w latach 1976–1977. Płyta ta, wysłana wraz z sondami Voyager 1 i 2 poza Układ Słoneczny, przemierza przestrzeń międzygwiezdną. Oprócz zawartych na niej 116 zdjęć, odgłosów natury, muzyki z różnych kultur oraz pozdrowień w 56 językach, zawierała informacje o Układzie Słonecznym, ludzkim DNA i szczegółach anatomicznych człowieka. Umieszczono też na niej komputerowy zapis elektrycznych impulsów towarzyszących medytacji Anny.

Wyposażone w Złote Płyty Voyagery podróżują ku odległym światom. Na zawsze pozostaną niezwykłą wiadomością, jaką wielki nauczyciel i miłośnik kosmosu wysłał z nadzieją, że trafi na kogoś zdolnego ją odczytać.

Carl Sagan zmarł 20 grudnia 1996 roku. Kilka miesięcy przed światową premierą filmu „Kontakt”.