Cała wyprawa będzie odbywać się w dziewiczej peruwiańskiej puszczy na obszarze Bajo Urubamba, na wschód od Kordyliery Vilcabamba. Ten górzysty obszar jest poprzeszywany tysiącami rwących rzek i strumieni, pełnych wysokich progów oraz wodospadów. Większość tych wód, wypływając z Kordyliery, wpływa do rzeki Urubamba, która kilkaset kilometrów na północ, łącząc się z Rio Tambo, tworzy rzekę Ucajali. Gęsta, pełna niebezpieczeństw selva, trudny do przebycia, prawie niedostępny górzysty teren, pomogły zachować swoją dawną kulturę miejscowym plemionom Machiguenga oraz ich pobratymcom Caquinte. Żyjąc od zawsze z dala od cywilizacji, polegając wyłącznie na dobrach matki przyrody, żyją oni jeszcze według reguł nietkniętej, liczącej wiele tysięcy lat tradycji, która przekazywana ustnie, dotrwała do teraz.

Udokumentowanie tej ponadczasowej wiedzy o wszechświecie i człowieku jako nierozłącznej części przyrody, jest nadrzędnym celem wyprawy. Drugie zadanie to eksploracja niezbadanych górskich obszarów, w poszukiwaniu nowych gatunków płazów oraz miejsc, wokół których krążą legendy o pozostałościach starożytnych cywilizacji… Oznacza to ponad trzy miesiące ogromnego wysiłku w jednym z najmniej przyjaznych człowiekowi środowisk naturalnych. Jednak już w połowie września pojawią się pierwsze relacje, kiedy to  świeżo wyrwani z puszczy pisarz i dziennikarz, Krzysztof Petek, oraz psycholog Agnieszka Skorupa wrócą do Polski, by podzielić się z informacjami. Z kolei 19-letni Emil Witt - organizator wyprawy będzie nadal eksplorował niezbadane obszary górzystych lasów deszczowych oraz indiańskiej duchowości – aż do początku grudnia. Zapraszamy do śledzenia postępów wyprawy!