Na wstępie wypada wyjaśnić, kim właściwie byli wikingowie. Właśnie, wikingowie, nie Wikingowie. To określenie nie dotyczy żadnej z grup etnicznych. Wiking nie był przedstawicielem narodu czy też członkiem grupy plemiennej. Mówiąc o wikingu, na myśli trzeba mieć osobę zajmującą się konkretną „profesją”, czyli skandynawskiego rozbójnika morskiego. Można powiedzieć – pirata z Północy. Wikingiem się nie było, a bywało. Kim zatem byli owi rozbójnicy? Normanami, ludźmi Północy. 

Gdzie znajdowały się osady wikingów?

Normanowie byli grupą plemion północnogermańskich, które osiedliły się w Skandynawii i na Półwyspie Jutlandzkim. Zajęli te tereny w okresie tzw. wielkiej wędrówki ludów, gdy Germanie Zachodni zaczęli je opuszczać. Ich osady obejmowały zatem teren dzisiejszej Danii, Norwegii i Szwecji. Należy jednak podkreślić, że już w VIII stuleciu zaczęli znacząco zwiększać swój zasięg terytorialny.

Właśnie w VIII wieku Normanowie zaczęli specjalizować się w żeglarstwie. O ile wcześniej potrafili budować tylko niewielkie łodzie, niezdolne do odbywania dalszych podróży, to kontakty z Celtami i Piktami sprawiły, że stali się wyśmienitymi szkutnikami, najlepszymi w ówczesnym świecie.

Dysponując sprawnymi statkami, docierali do Wysp Brytyjskich, które w VIII wieku były stałym celem dla ich najazdów. Na niektórych zdobytych terenach zakładali swoje osady. W tym miejscu należy wskazać choćby na normańskie królestwa w okolicach Dublina i Limericku. W 874 roku mieli w posiadaniu całą północno-wschodnią Anglię. Niektóre grupy Normanów podejmowały się wypraw do ujścia Sekwany. Na przełomie IX i X stulecia założyli osadę w pobliżu Rouen.

Około 860 roku osiągnęli wybrzeże Islandii i w ciągu 50 lat zdołali całkowicie skolonizować wyspę. W 982 roku wikingowie odkryli Grenlandię. A dokładnie – jeden wiking, Eryk Rudy, który za zabicie sąsiadów został skazany na trzyletnią banicję. 

Gdzie jeszcze znajdowały się normańskie osady? Właściwie wszędzie, gdzie docierali, a że docierali w miejsca, których inni nie byli w stanie osiągnąć, rozprzestrzenili się nie tylko w Europie.

Jak wyglądały osady wikingów?

Mimo że wikingowie byli wielkimi podróżnikami i zdobywcami, za główny obszar występowania ich osad należy uznać Skandynawię, Islandię i Grenlandię. Na swoich ziemiach budowali tzw. długie domy. Podstawowym materiałem budowlanym było drewno. W Danii pozyskiwano je z drzew liściastych, a na chłodniejszych obszarach, gdzie panował surowszy klimat – z iglastych.

Osady na Islandii i Grenlandii prezentowały się inaczej. Słabo zalesione wyspy nie dostarczały dostatecznej ilości drewna, więc osadnicy musieli sobie radzić inaczej. Do budowy używali polnych kamieni i torfu. Dachy kryli strzechą lub darnią.

Wielkość, a właściwie długość domu zależała od pozycji społecznej jego mieszkańca. Normańskie domy wybudowane w okresie wczesnego średniowiecza mierzyły nawet kilkadziesiąt metrów. Były to obiekty wielofunkcyjne, w których poza izbami mieszkalnymi mieściły się także stajnie. 

Chłodny klimat wymuszał stosowanie rozwiązań zapobiegających utracie ciepła. Z tego względu wikińskie domy najprawdopodobniej nie miały okien. Podstawowym źródłem światła było palenisko zlokalizowane w centralnej części głównej izby. Ściany były pokryte skórami lub tkaninami, a podłoga (de facto ubita ziemia) – słomą.

Jak toczyło się życie w wikińskiej osadzie?

Utrwalony obraz nieulękłych wojowników podpowiada, że życie w wikińskiej osadzie musiało być wyjątkowo ekscytujące. Nic bardziej mylnego. Trzeba pamiętać, że Normanowie tylko bywali wikingami. Gdy nie wyruszali na wyprawy, trudnili się rolnictwem, hodowlą, rzemiosłem, kowalstwem i rybołówstwem. Typowa średniowieczna wioska? Otóż nie do końca.

W jednym wikińskim domu mogło żyć od 10 do 20 osób. Poza kilkoma spokrewnionymi parami małżeńskimi i ich dziećmi, pod wspólnym dachem mieszkały także konkubiny mężczyzn, podwładni i parobkowie, a nawet wędrowni robotnicy. 

W osadach wikingów przez większość czasu obowiązywał trójstopniowy podział społeczny. Struktura obejmowała elitę, chłopów i zniewolonych ludzi. Ci ostatni nie mieli żadnych praw. Dzieci niewolników były własnością gospodarza domu, a zabicie poddanego nie było karane. 

Warto wspomnieć, że w podłużnych domach nie mieszkali wyłącznie żywi. W pierwszym tysiącleciu ciała zmarłych dość często osadzano w konstrukcji budynków. Wynikało to z wiary, że takie działanie zapewnia ochronę.

Kiedy wymarli wikingowie?

Trudno jednoznacznie określić, kiedy świat Normanów przestał istnieć. Najprawdopodobniej powolny proces upadku rozpoczął się ok. XI wieku i trwał kilkaset lat. Co było powodem zmierzchu ludzi Północy? Za główną przyczynę należy uznać powstanie skandynawskich królestw chrześcijańskich, które zrywały ze swoją tradycją i przyjmowały kulturę i obyczaje średniowiecznych państw europejskich. Jednocześnie nastąpiło umocnienie państw sąsiadujących z Normanami. Wyprawy łupieżcze stawały się coraz bardziej ryzykowne.

XIII wiek przyniósł ochłodzenie klimatu na północy, co sprawiło, że osady na Grenlandii zostały odcięte od kontynentu. W następstwie obniżenia się temperatury, lądolód grenlandzki znacznie się powiększył, w efekcie czego podniósł się poziom wód. Wikińskie osady były nawiedzane przez powodzie, a znaczna część linii brzegowej wyspy znalazła się pod wodą. 

Do zmierzchu Normanów paradoksalnie przyczyniły się też ich podróże i osadnictwo. Osiedlając się na osiągniętych terenach, mieszali się z lokalną ludnością i w ciągu kilku pokoleń stawali się jej częścią. W rezultacie, po nieulękłych wikingach pozostały tylko opowieści i legendy.

Lista osad wikingów, które można zwiedzać

Mimo że dziś są już tylko wspomnieniem, wikingowie wciąż wzbudzają ogromne zainteresowanie. Średniowieczni wojownicy stali się bohaterami popkultury. Nic dziwnego, że wiele osób chce na własne oczy przekonać się, jak żyli dawni Skandynawowie. Kierunkiem, który należy obrać, jest Skania, czyli najdalej wysunięta na południe część Szwecji.

W mieście Trelleborg mieści się zrekonstruowana kolista twierdza, której pozostałości odkryto w 1988 roku. Poza zrekonstruowanymi zabudowaniami, na terenie obiektu mieści się muzeum, którego ekspozycja ukazuje życie w wikińskiej osadzie. W zbiorach znajdują się m.in. grzebienie do brody i włosów oraz przyrządy do czyszczenia uszu.

W odległości ok 25 km od Malmö leży normańska wioska Foteviken. Rekonstrukcja X-wiecznej osady zachwyca wspaniałym odwzorowaniem zabudowań i pozwala poznać nie tylko codzienne życie wikingów, ale także ich wierzenia i legendy związane z ludźmi Północy.

Osoby żądne autentycznych wrażeń historycznych powinny odwiedzić Ales Stener, czyli wielki zespół kamiennych obelisków. 59 kamieni, ustawionych na kilkudziesięciometrowej skarpie ,tworzy astronomiczny zegar. 

Warto jednak pamiętać, że kulturę Normanów można poznać także w Polsce. W Wolinie mieści się Centrum Słowian i Wikingów, będące realistyczną rekonstrukcją wczesnośredniowiecznej osady. W skansenie można podziwiać kilkadziesiąt otwartych i wyposażonych chat. Na terenie obiektu znajduje się stocznia szkutnicza, w której powstają repliki słowiańskich i wikińskich łodzi.