Historia jednego z najpotężniejszych imperiów starożytności rozpoczyna się pod murami Niniwy. Ta legendarna stolica Asyrii powstała kilka tysiącleci przed naszą erą. Przez pewien okres – w VII w. p.n.e. – była największym miastem świata. Dwukrotnie większa od Babilonu, mogła liczyć nawet 100 tys. mieszkańców.

Otaczało ją 12 km murów z piętnastoma bramami. Za nimi znajdowały się pałace królów asyryjskich, świątynie, ogrody. Być może to właśnie w Niniwie, a nie w Babilonie, można było podziwiać legendarne wiszące ogrody Semiramidy. Według Stephanie Dalley z Oksfordu ten jeden z siedmiu cudów świata starożytności zbudowano właśnie w Niniwie.

W 612 r. p.n.e. z górujących nad Niniwą dwóch potężnych cytadel rozciągał się widok na nadciągające pod miasto armie. Do Niniwy zbliżali się wrogowie Asyrii – Medowie, Babilończycy oraz Persowie. Dla tych ostatnich był to przełomowy moment. Persowie pojawili się na rubieżach ówczesnego świata zaledwie stulecie wcześniej. Przybyli z Azji Centralnej i osiedlili się w pobliżu Elamu, starożytnego państwa nad Zatoką Perską.

Kto założył imperium Achemenidów?

Odpowiedź na to pytanie pozornie jest prosta: Achemenes. Jednak nie wiadomo o nim nic więcej ponad to, co zostało napisane w powyższym zdaniu. Jeśli Achemenes był postacią historyczną, panował nad Persami około 700 roku p.n.e. – pod koniec VIII i na początku VII w. p.n.e. Był jakoby ojcem Teispesa i przodkiem Cyrusa II Wielkiego, twórcy potęgi imperium Achemenidów.

Czy istniał naprawdę? Imię Achemenesa pojawia się na inskrypcji z Behistun z końca VI w. p.n.e. To tysiąc linijek tekstu wyrytych na skale sto metrów nad ziemią na polecenie Dariusza I Wielkiego. Inskrypcja znajduje się na zboczach góry Behistun w dzisiejszym Iranie. Co najistotniejsze, Dariusz, chcąc rozsławić swoje imię, nakazał wyryć tekst w trzech językach: akadyjskim, staroperskim i elamickim. Dzięki temu w XIX w. inskrypcja pomogła rozszyfrować pismo klinowe.

Zgodnie z tekstem inskrypcji, Achemenes to ojciec Teispesa, przodek Cyrysa Wielkiego i Dariusza. To samo można wyczytać u Herodota (połowa V w. n.e.). I to właściwie wszystkie znane wzmianki o Achemenesie.

Zastanawiające jest, że jego imię nie pojawia się na cylindrze Cyrusa – glinianym walcu z pismem klinowym, wykonanym po podbiciu Babilonu w 539 r. p.n.e. Cyrus Wielki nakazał wyryć na walcu m.in. swoje drzewo genealogiczne. Achemenes nie został na nim wymieniony. Jednak znajduje się na późniejszej inskrypcji z Behistun. Z tego powodu niektórzy podejrzewają, że założyciel legendarnej perskiej dynastii może być po prostu wymysłem Dariusza.

Potęga Achemenidów

Niezależnie od tego, czy Achemedes faktycznie istniał, czy tylko był użyteczną legendą, dynastia nazwana od jego imienia na zawsze zapisała się w historii świata. Persowie po raz pierwszy pojawili się na kartach historii wraz z upadkiem Niniwy. Walczyli z Asyryjczykami u boku Medów, z którymi byli spokrewnieni. Po zdobyciu Niniwy zajęli wschodnie ziemie Asyrii. Jednak przez kilkadziesiąt lat żyli w cieniu Medów.

Sytuacja zmieniła się w połowie VI wieku. Królem Persów został wówczas Cyrus II, zwany Wielkim. Pod jego wodzą Persowie w kilkanaście lat stali się potęgą ówczesnego świata. Cyrus zaczął od pokonania Medejczyków. Odniósł wielkie zwycięstwo w wojnie obronnej, ponieważ to Medejczycy pod wodzą Astyagesa najechali Persów.

Astyages stał się więźniem Cyrusa. Ten w odwecie udał się pod jego stolicę – Ekbatanę – i ją zajął. Medowie upadli, a ziemie od Anatolii do Wyżyny Irańskiej stały się własnością Persów. Po tym sukcesie Cyrus założył Pasargady. To miasto, które stało się stolicą Persów i w którym do dzisiaj przetrwał grobowiec władcy.

Wojna niezgodna z zasadami

Następnym przeciwnikiem Cyrusa został Krezus, król Lidii. Jego bogactwo – skarby zgromadzone w mieście Sardes – było legendarne już w starożytności. Zaś jego imię do dzisiaj funkcjonuje jako synonim bogacza.

I znów, to nie Cyrus był otwartym agresorem. Ani Lidia, ani Babilon nie były zachwycone wzrostem potęgi Persów. Według Herodota, przed wyruszeniem na wojnę Krezus poradził się wyroczni delfickiej. Ta przepowiedziała, że w wyniku wojny upadnie wielkie królestwo. Krezus był pewien, że chodzi o przeciwnika – i zaatakował Cyrusa.

Pierwsza bitwa, jaką stoczyli, nie została rozstrzygnięta. Ponieważ zbliżała się zima, Krezus zdecydował się przerwać działania wojenne i wrócić do stolicy. Rozpuścił wojska, które miał ponownie zebrać wiosną i dalej kontynuować starcie z Persami. Jednak Cyrus nie przejął się tradycją i mimo zimy ruszył pod Sardes. Miasto upadło po dwóch tygodniach, a Lidia wpadła w ręce Persów. Nie wiadomo, co stało się z Krezusem. Istnieje teoria, że Cyrus go nie zgładził, tylko uczynił swoim doradcą.

Podbój Babilonu

To o tyle możliwe, że budowniczy imperium Achemenidów nie uważał wojny za jedyny sposób na pokonanie wrogów. Po zajęciu Lidii Cyrus był gotowy rzucić wyzwanie Babilonii, największej ówczesnej potędze. Władca Persów wykorzystał niepopularność króla Babilonu Nabonidusa. Udało mu się przekonać mieszkańców Babilonu, że będzie najlepszym opiekunem miejscowych tradycji. W rezultacie, gdy pojawił się pod miastem (w 539 roku p.n.e.), otworzono przed nim bramy. Nabonidus trafił do niewoli, a Cyrus ponownie powiększył podległe mu terytorium.

W ten sposób władca Achemenidów w kilkanaście lat zbudował największe państwo ówczesnego świata. Rządził mądrze, pozwalając podległym mu ludom zachować i kultywować swoje wierzenia. Żydom umożliwił powrót do Jerozolimy i ufundował odbudowę jerozolimskiej świątyni. Zginął ok. 530 r. p.n.e. w walce z koczowniczymi plemionami azjatyckimi.

Rozkwit i upadek Achemenidów

Syn Cyrusa Wielkiego, Kambyzes II, kontynuował dzieło ojca. Udało mu się podbić Egipt. Kolejne podboje były dziełem Dariusza I Wielkiego, pochodzącego z innej gałęzi achemenidzkiego rodu. Dariusz walczył ze Scytami nad Morzem Kaspijskim, po czym wyprawił się do Indii. Następnie zaatakował Trację.

Po buncie greckich miast w Anatolii wysłał swoje wojska przeciwko miastom greckim. Mimo początkowych sukcesów armia Dariusza została pokonana przez Greków pod Maratonem (w 490 r. p.n.e.). To właśnie po tej bitwie do odległych o 42 km Aten został wysłany posłaniec z wieściami o zwycięstwie. Na pamiątkę tego wydarzenia do dzisiaj biegamy maratony.

Syn Dariusza Kserkses I próbował kontynuować dzieło ojca. Grecy powtrzymali go pod Salaminą i Platejami. Co prawda Achemenidzi panowali nad rozległym terytorium, ale w rodzie panującym coraz częściej wybuchały bezpardonowe walki o władzę. Bracia mordowali się nawzajem, wszczynano wojny domowe, niekiedy buntowali się satrapowie (czyli kierujący satrapiami, okręgami administracyjnymi, na jakie podzielone było imperium).

Przyglądali się temu coraz uważniej Grecy, dostrzegając rosnącą słabość potężnego sąsiada. Jednak wcześniej sami padli ofiarą Filipa II Macedońskiego. Jego syn Aleksander Macedoński był tym, który położył kres istnieniu achemenidzkiego imperium. W VI w. podbił wszystkie ziemie rządzone dotychczas przez Persów.

Dziedzictwo Achemenidów

Imperium Achemenidów utrzymało się tylko dwieście lat, jednak pamięć o nim przetrwała aż do dzisiaj. Dlaczego? Ponieważ potęga mocarstwa Cyrusa i Dariusza opierała się nie tylko na militarnych podbojach. Cyrus stworzył wizję kraju, gdzie mogą współistnieć ze sobą ludy różnego pochodzenia.

Dariusz rozwinął ją. Kraj podzielił na satrapie, czyli okręgi administracyjne. By zarządzający nimi satrapowie nie zyskali za dużo niezależności, kontrolowali ich dowódcy garnizonów podlegli Dariuszowi. Kraj miał system pocztowy – sieć dróg, na których rozstawiano konie dla kurierów.

Ściągana danina była wykorzystywana na cele – mówiąc dzisiejszym językiem – publiczne. Budowano za nią drogi, utrzymywano systemy irygacyjne i flotę. Jak pisze Peter Davidson, autor artykułu o Achemenidach opublikowanego na worldhistory.org: „Wcześniej danina były zasadniczo pieniędzmi za opiekę, płaconymi po to, by uniknąć kłopotów. Natomiast Dariusz traktował ją jako podatek”.

Dariusz ustanowił też wspólną walutę, ułatwiającą rozwój gospodarczy imperium. I wreszcie – chcąc odciąć się od dokonań Cyrusa – zbudował nową stolicę kraju, Persepolis. Zdobycie Persepolis w 330 r. p.n.e. przez Aleksandra przypieczętowało upadek Amechenidów. Dziś ruiny tego miasta znajdują się 70 km na północ od Szirazu w Iranie.


Źródła: World History, Wikipedia, Kopalnia Wiedzy.