Cajamarquilla to jedno z największych starożytnych miast Peru, które dziś jest stanowiskiem archeologicznym. Znajduje się w granicach dzielnicy Limy San Juan de Lurigancho. Miasto było perełką architektury. Znajdowało się tam wiele budynków i murów z suszonej cegły, świątynie oraz piramidy, które mogły być rezydencjami wojowników z kultury Wari, która żyła na tych ziemiach w latach 500–1000 n.e. Archeologowie, którzy pracowali na tym stanowisku archeologicznym, dokonali niezwykłego odkrycia. Odnaleźli mumię, która pochodzi sprzed ok. tysiąca lat. Co bardziej zaskakujące, zmumifikowany człowiek znajdował się w pozycji embrionalnej, a jego zwłoki zawinięto sznurem. Odkrycia dokonała grupa archeologów z peruwiańskiego Narodowego Uniwersytetu Świętego Marka.

Starożytne miasto Cajamarquilla

Archeologowie podkreślają, że w czasie, kiedy mumia została pochowana, miasto Cajamarquilla rozkwitało. Było miejscem, do którego przyjeżdzali ludzie w celach handlowych. W oświadczeniu autorów odkrycia czytamy, że w tym czasie mogło żyć tam nawet 10 000 mieszkańców. Mumia została odkopana w podziemnej mogile, która znajdowała się w miejscu dawnego rynku miejskiego. Do grobowca prowadziły siedmiostopniowe schody w dół. Osoba, która była zmumifikowana to mężczyzna, który w chwili śmierci miał mniej więcej 18-22 lata. Jak podaje portal Live Science, archeologowie znaleźli mumię, która była przykryta tkaniną i związana sznurem. Jej dłonie zakrywały twarz. Naukowcy twierdzą jednak, że była to powszechna praktyka pochówku dla ludzi zamieszkujących tamtejsze górskie tereny.

Niespodziewane odkrycie

-Odkrycie tego oto mieszkańca Cajamarquilli rzuca nowe światło na to, jak wyglądały zwyczaje i relacje między ludźmi, którzy zamieszkiwali te ziemie jeszcze w okresie przedhiszpańskim. - powiedział w wywiadzie dla telewizji CNN Pieter Van Dalen Luna, archeolog, który jest głównym kierownikiem prac wykopaliskowych.

Badacze rozpoczęli pracę wykopaliskowe w połowie października ubiegłego roku. Przyznają, że odkrycie mumii było dla nich nie lada zaskoczeniem. - Jesteśmy naprawdę zadowoleni z tego odkrycia, tym bardziej że nie spodziewaliśmy się znaleźć tutaj mumii. - mówi CNN Yomira Huamán Santillán, jeden z badaczy, który pracował na stanowisku archeologicznym Cajamarquilla. Naukowcy uważają, że mężczyzna, który został w tym miejscu pogrzebany, mógł być synem bogatego kupca, a więc bardzo ważnej osoby w hierarchii społecznej, jak na tamte czasy.

Ofiary dla zmarłego

Archeologowie obok mumii znaleźli również szczątki różnych zwierząt, między innymi psów i lam. Odkopano również pozostałości po kukurydzy i innych warzywach. Co ciekawe, odnaleziono również ślady po mięczakach morskich, chociaż Cajamarquilla była oddalona od linii brzegowej o ok. 25 kilometrów. Naukowcy twierdzą, że krewni zmarłego przychodzili odwiedzać grobowiec jeszcze wiele lat po jego śmierci, aby składać mu ofiary i modlić się za niego. Archeologowie zamierzają prowadzić dalsze badania, w tym metodą datowania radiowęglowego, aby lepiej określić lata, w których żył ten człowiek. Mumia znajduje się obecnie w muzeum Narodowego Uniwersytetu Świętego Marka w Limie.

Źródło: Live ScienceCNN