Gwiazdozbiór Łabędzia bywa też nazywany Krzyżem Północy. To określenie wzięło się od charakterystycznego asteryzmu (pięć najjaśniejszych gwiazd Łabędzia układa się w kształt krzyża) i stanowi nawiązanie do Krzyża Południa, najmniejszej ze wszystkich konstelacji. Już sam kształt gwiazdozbioru sprawia, że jest dość dobrze widoczny na niebie, a należ też wspomnieć, że poszukiwania znacząco ułatwia samo położenie Łabędzia, który błyszczy na tle pasa Drogi Mlecznej.

Gdzie jest na niebie gwiazdozbiór Łabędzia?

Łabędź (Cygnus) to letni gwiazdozbiór nieba północnego. Konstelacje, które z nim sąsiadują, to:

W Polsce jest dobrze widoczny wiosną i latem. W warunkach dobrej pogody, najlepiej w miejscu oddalonym od źródeł światła, nieuzbrojonym okiem można zaobserwować nawet 150 gwiazd. Jak znaleźć tę konstelację na nocnym niebie?

Wzrok należy skierować wysoko, w stronę najjaśniejszej części północnego pasa Drogi Mlecznej. Tam w oczy powinien rzucić się asteryzm przypominający krzyż. 

Inny sposób polega na odszukaniu Wielkiej i Małej Niedźwiedzicy i wyznaczeniu linii między gwiazdami Dubhe (druga pod względem jasności w Wielkiej Niedźwiedzicy) i Kochab (druga pod względem jasności w Małej Niedźwiedzicy). Tę wyobrażoną linię trzeba przeprowadzić przez gwiazdozbiór Smoka. Kolejny, który wskaże, to właśnie Cygnus.

Niezawodnym drogowskazem okaże się tzw. Trójkąt Letni. Ten charakterystyczny asteryzm wyznaczają trzy jasne gwiazdy: Wega (Lutnia), Altair (Orzeł) i Deneb (Łabędź). Wega znajduje się najwyżej na północy. Kierując wzrok na południowy wschód, natrafimy na Deneb i odnajdziemy gwiazdozbiór Łabędzia.

Dane obserwacyjne:

  • rektascensja – 20,5 h,
  • deklinacja – 40 stopni.

Charakterystyka gwiazdozbioru Łabędzia

Łabędź należy do największych gwiazdozbiorów północnego nieba. Jego powierzchnia to niemal 804 stopnie kwadratowe, co daje mu szesnastą pozycję pośród 88 konstelacji uznawanych przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. Dla porównania, gwiazdozbiór Lwa, inna duża konstelacja nieba północnego, ma powierzchnię ok. 947 stopni kwadratowych i plasuje się na dwunastym miejscu w tym zestawieniu. 

Podobnie jak Leo, także Cygnus przypomina nieco zarys zwierzęcia, któremu zawdzięcza swoją nazwę. Jasne gwiazdy konstelacji tworzą na nocnym niebie kształt krzyża, a wokół nich gromadzą się nieco bledsze ciała niebieskie. Taki układ rzeczywiście można interpretować jako ptaka z rozpostartymi skrzydłami. Delta i Epsilon Cygni wyznaczają skrzydła, znajdująca się między nimi Gamma Cygni to tułów, Albireo wyznacza łeb, a Deneb – ogon.

Najjaśniejszą gwiazdą konstelacji jest Deneb. Mówimy tu o nadolbrzymie pierwszej wielkości, którego jasność jest 60 tysięcy razy większa od jasności Słońca. Deneb charakteryzuje się 200 razy większym promieniem, a jego masa jest równa 19 masom Słońca. Nazwa tej gwiazdy pochodzi od arabskiego słowa „dhaneb”, oznaczającego „ogon”.

Inny charakterystyczny obiekt w Łabędziu to Albireo. Beta Łabędzia jest gwiazdą podwójną, którą można z powodzeniem obserwować już przez niewielki teleskop. Prosty przyrząd pokaże parę gwiazd, różniących się barwą. Beta Cygni A, jaśniejszy z dwóch składników, świeci bursztynowym światłem. Beta Cygni B, nieco bledsza z dwóch gwiazd, ma barwę zielononiebieską. 

Delta Cygni, czyli Fawaris, jest układem potrójnym. Dwa główne składniki dzieli niewielka odległość, wynosząca zaledwie 2,4 sekundy łuku. Żeby móc je obserwować, trzeba posłużyć się średnim teleskopem.

Epsilon Cygni, czyli Aljanah, to pomarańczowy olbrzym typu widmowego K0. Gwiazda jest oddalona od Słońca o ok. 73 lata świetlne, a jej jasność jest 61 razy większa od jasności centralnej gwiazdy Układu Słonecznego.

Nie można nie wspomnieć, że przez Łabędzia przechodzi jeden z najpiękniejszych fragmentów Drogi Mlecznej. Gęsto usiane pole gwiazdowe zawiera niesamowity obiekt. Mowa o Wielkiej Szczelinie – gigantycznym kompleksie ciemnych obłoków pyłowych, których masa jest równa milionowi mas Słońca. Szczelina rozpoczyna swój bieg w Łabędziu, po czym stopniowo ulega rozszerzeniu i dociera aż do gwiazdozbioru Strzelca.

Znajduje się w niej asocjacja gwiazdowa Cygnus OB2, która gromadzi 65 gwiazd o typie widmowym O i ok. 500 typu B. W tym ugrupowaniu występują jedne z największych i najjaśniejszych ze wszystkich znanych gwiazd, jak choćby Cygnus OB2-12. Cały obszar jest położony w formacji Cygnus X, będącej jednym z najjaśniejszych obiektów na niebie.

Pochodzenie gwiazdozbioru Łabędzia

Gwiazdozbiór Łabędzia był znany już w starożytności. Jako pierwszy skatalogował go grecki astronom Klaudiusz Ptolemeusz, w II wieku naszej ery.

Odnalezione w Mezopotamii gliniane tabliczki dowodzą, że mieszkańcy starożytnej krainy widzieli w tej konstelacji ptaka z rozłożonymi skrzydłami. Ludy arabskie interpretowały ją jako kształt orła, natomiast antyczni Grecy i Rzymianie doszukiwali się w niej zarysu łabędzia. Nazwę gwiazdozbioru zawdzięczamy właśnie mitologii Hellady i Wiecznego Miasta.

Mitologia i znaczenie

Nawiązania do gwiazdozbioru Łabędzia pojawiają się w kilku mitach. Najpopularniejsze opowieści traktują o Zeusie i Orfeuszu. Pierwszej postaci nie trzeba nikomu przedstawiać. Zeus był najwyższym ze wszystkich bogów olimpijskich. Orfeusz to natomiast tracki śpiewak i poeta, syn Apollina lub według innej wersji – Ojagrosa i Kalliope. 

By ukryć się przed zazdrosną żoną, boginią Herą, Zeus przybierał postać łabędzia podczas swoich potajemnych spotkań z Ledą – spartańską królową, żoną króla Tyndareosa. Władczyni Sparty miała urodzić dwie pary bliźniąt: nieśmiertelnych Polluksa i Helenę i śmiertelnych Kastora i Klitajmestrę. Ojcem nieśmiertelnego (lub pół-nieśmiertelnego, jak głosi inna wersja mitu) rodzeństwa miał być Zeus. Kastor i Klitajmestra mieli być natomiast dziećmi Tyndareosa. 

Z kolei Orfeusz miał zostać umieszczony na firmamencie po tragicznej śmierci z rąk Menad. Towarzyszki Dionizosa miały rozszarpać śpiewaka za nieuhonorowanie boga płodności i wina. Bogowie mieli przemienić go w łabędzia i umieścić tuż obok jego instrumentu – lutni. 

Istnieje jeszcze jeden mit nawiązujący do gwiazdozbioru Łabędzia. W tej opowieści pojawiająca się na niebie postać ptaka ma być przyjacielem Faetona – syna Heliosa i nimfy morskiej Klimene. Młody mężczyzna miał pewnego razu wsiąść do rydwanu ojca. Nie zapanował jednak nad uskrzydlonymi końmi, które rozpędziły się tak gwałtownie, że groziło to pożarem całego świata. Rozgniewany Zeus raził go swoją bronią, piorunem, i strącił do rzeki Erydan. Przyjaciel Faetona był rozżalony po jego śmierci. Bogowie postanowili ulitować się nad nim, przenosząc go między gwiazdy, pod postacią łabędzia.