Światem starożytnej Grecji rządzili bogowie, a na ich czele stali władcy Olimpu – Zeus, Hera, Apollo, Posejdon, Atena i inni mocarze mitologii. Jednak oprócz kultu tych najważniejszych, Grecy otaczali czcią setki mniej znanych bóstw i herosów. Modlili się do nich z tych samych powodów, co my dzisiaj.

By prosić o zdrowie i pomyślność, urodzajne żniwa i bezpieczną podróż. Starożytni oddawali bogom cześć we wspólnotach. Składając ofiarne dary, starali się zaskarbić sobie łaskę bóstw, które – jak wierzyli – miały wpływ na ich życie. 

W co wierzyli starożytni Grecy?

Co dzieje się po śmierci? Odpowiedzi Grecy szukali u Hadesa, boga krainy umarłych, brata Zeusa i Posejdona. Ale „niewidzialny”, jak nazywano Hadesa, nie napawał nadzieją. Jego spowite w całun mgły królestwo, pisał Homer, przecięte wodami Styksu, było „siedliskiem grozy”. Miejscem, do którego trafiali po śmierci zwykli ludzie i sławni herosi.

Współczucie wobec śmiertelników sprawiło, że z czasem Grecy otworzyli się na nowe formy kultu. Życie pozagrobowe przestało być pasmem udręki – zaczęto przedstawiać je bardziej jako samotną wędrówkę. Tajemne misteria oferowały przewodnictwo i rady, jak odnaleźć się w zaświatach, a niezwykle emocjonalne ceremonie przypominały wyszukane spektakle teatralne.

Grecki odpowiednik nieba

Starożytni Grecy również wierzyli, że dobre duszy zmarłych trafiają do miejsca podobnego do chrześcijańskiego raju. Znane było jako Elizjum lub Pola Elizejskie. Stanowią w mitologii greckiej część Hadesu. Często opisywane są jako kraina położona na zachodnich krańcach świata, nad Oceanem, która jest miejscem wiecznej szczęśliwości i wiecznej wiosny. Kronos, syn Gai (Matki Ziemi) i Uranosa (Pana Niebios), panował nad tym rajem, będąc jednocześnie ojcem Demeter, Hestii, Hery, Hadesa, Posejdona i Zeusa.

W starożytnej greckiej wizji życia po śmierci dusza zmarłego – przepływając rzekę Styks w łodzi starca Charona – stawała przed trzema sędziami. Poddana była wówczas sądowi, a następnie kierowano ją do jednego z trzech miejsc wiecznego spoczynku. Ludzie prawi i sprawiedliwi kierowani byli w prawym kierunku, w stronę rzeki zapomnienia – Lete.

Po napiciu się z jej wód, zapominali o ziemskim życiu. Następnie oczekiwały na nich Pola Elizejskie – kraina wiecznego pokoju i pośmiertnej radości, gdzie dusze, pozbawione wszelkich cierpień i pragnień, przechadzają się po bladych łąkach, napełnionych muzyką z niewidzialnych lir. Według legendy miały tam rosnąć topole i asfodele.

Jakie były wierzenia starożytnych Greków?

Rytuały ku czci wielkich bogów na Samotrace urządzano w nocy, w trakcie której płonące pochodnie wyznaczały drogę pochodowi wtajemniczonych. Szczegóły rytuałów, strzeżone pod karą śmierci, są tajemnicą do dziś..

Misteria ku czci wielkich bogów na wyspie Samotraka były dostępne jedynie dla wtajemniczonych – po specjalnym rytuale inicjacji, który wciąż owiany jest tajemnica. Wierząc, że zmarli mogą żywym pomagać bądź szkodzić zza grobu, starożytni nie szczędzili swym przodkom ofiar i darów. Wielu Greków podzielało przekonanie, że ich los po śmierci zależeć będzie od wyboru kultu i praktykowania tajemnych rytuałów. Co jest lepsze, świat żywych czy umarłych?

Wraz z IV wiekiem p.n.e. w Grecji pojawiły się rytuały oczyszczenia i obmycia wtajemniczonych z występnej natury. Położyło to podwaliny pod nowo tworzące się religie. Chrześcijaństwo, opanowując świat antyku, garściami czerpało z dawnych form kultu. Bazując na wierze w jednego Boga, przejęło od starożytnych mistyczne obrzędy obmycia z ludzkiej skazy, ideę podziału na znających prawdę i niewtajemniczonych, szacunek wobec świętych ksiąg.

Jak wyglądały rytuały religijne w starożytnej Grecji?

Szukając wsparcia, Grecy komunikowali się z bogami za pośrednictwem wyroczni. Bogowie odpowiadali na rożne sposoby – poprzez zawiłe zagadki, znaki w postaci ptaków czy błyskawic, a nawet szumu liści. Religijne praktyki uprawiane w całej Grecji jednoczyły miasta i regiony.

Kult bogów, na początku głownie wspólnotowy, z czasem przybrał bardziej osobisty charakter. Ludzie w poszukiwaniu sensu i nadziei na życie pozagrobowe pragnęli nawiązać bliższą relację z bogami. Grecy zwrócili się ku kultom misteryjnym, poszukując sensu życia i ochrony po śmierci.

W Odysei Homera zgładzony Achilles przemawia ze świata umarłych – Wolałbym do dzierżawcy iść pod biedną strzechę na parobka, i w roli grzebać z ciężkim znojem, niż tu panować nad tym cieniów marnym rojem! – miał mówić heros.

Skąd wzięły się greckie mity?

Nowe spojrzenie na pochodzenie mitologii greckiej, wynikłe z badań naukowców dostarczyło nowych perspektyw na temat powstania greckich mitów. Autorzy starożytni, tacy jak Herodot, sugerowali, że Grecy mogli inspirować się m.in. Egipcjanami. Jednak współczesne badania wskazują na bardziej złożony obraz, który ujawnia wpływy z różnych źródeł.

Naukowcy zauważyli bowiem, że zarówno niektóre bóstwa greckie, jak i język grecki mają korzenie indoeuropejskie, co może tłumaczyć podobieństwa między greckim Zeusem a łacińskim Jupiterem czy sanskryckim Djausem. Z drugiej strony, odkrycia archeologiczne ukazują, że wiele elementów mitologii greckiej ma swoje korzenie w Azji Mniejszej i na Bliskim Wschodzie. Przykładowo, kult Dionizosa, który dotarł do Grecji, mógł wywodzić się z Tracji. Sugeruje to terakotowa maska Dionizosa z okresu I–II w. p.n.e.

Badacze wskazują również na wpływy kultury Anatolii na postać Kybele oraz semickich bogiń Isztar i Astarte, które mogą być źródłem dla greckiej bogini miłości, Afrodyty. Wzorce mitologiczne zdają się także przenikać między różnymi kulturami. Przykładowo, w opowieści o Heraklesie pojawia się postać Tezeusza, co sugeruje proces wchłaniania jednej tradycji przez drugą oraz przenikanie się różnych kultur. Niektórzy naukowcy spekulowali, że obok wpływów indoeuropejskich i bliskowschodnich, mitologia grecka mogła absorbować elementy wierzeń słabo poznanych ludów prehelleńskich, takich jak Minojczycy i Pelazgowie.