Mimo wielu atutów geograficznych Polska nie jest (jeszcze) ulubionym kierunkiem turystów zza granicy. Oczywiście nad Bałtykiem czy na górskich szlakach można spotkać podróżnych z innych państw. Najczęściej są to jednak sąsiedzi z Czech lub Niemiec na krótkich, niekiedy jednodniowych wyjazdach. Czy nasz kraj ma szansę zaskarbić sobie sympatię wśród większej liczby turystów? Wygląda na to, że tak. Ostatnio brytyjskie media zachwyciły się popularną atrakcją położoną kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy.

Brytyjczycy docenili polską atrakcję turystyczną

Obok przyrodniczych i historycznych atrakcji turystycznych, wabikiem na gości z daleka mogą być też wszelkiego rodzaju parku rozrywki. W Europie szczególną popularnością cieszą się paryski Disneyland czy Legoland w Danii. Coraz więcej zwolenników, nie tylko z Polski, zyskuje też położona niedaleko Krakowa Energylandia. Trzeba przyznać, że obiekt znajduje się w wyjątkowo atrakcyjnym turystycznie miejscu. Podróż autem z Zatoru do Zakopanego trwa niewiele ponad 2 godziny.

Osobna kategoria to parki wodne. Do niedawna prym w Europie wiódł aquapark Tropical Islands pod Berlinem. To się jednak powoli zmienia. Coraz więcej osób docenia Suntago oddalone od centrum Warszawy o około 45 minut jazdy samochodem. Obiekt, w którym dorośli i dzieci mogą korzystać z basenów, zjeżdżalni, saun i innych atrakcji wodnych został niedawno zauważony przez dziennikarzy brytyjskiego „The Sun”.

Niedziwne, że Brytyjczycy zainteresowali się Suntago właśnie teraz. Jesienią wiele osób szuka tanich lotów do krajów, gdzie można jeszcze trochę się powygrzewać przed zimą. A tak się składa, że w podwarszawskim parku wodnym temperatura przez cały rok wynosi powyżej 30 stopni Celsjusza. To tylko jeden z wielu atutów obiektu, jaki został wymieniony przez dziennikarzy z Wielkiej Brytanii.

Park Wodny Suntago zachwycił Brytyjczyków / Radosław Botev - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=87203094

Za co media pokochały park wodny w Polsce?

– Park wodny zajmuje aż 75 000 m2 i jest podzielony na trzy odrębne strefy: Jamango, Relax i Saunaria. W całym parku wodnym znajduje się ponad 35 zjeżdżalni i 18 basenów – czytamy.

Na wstępie zaznaczono, że pomimo rekordowych rozmiarów, większość Brytyjczyków nie słyszała pewnie o Suntago. Cóż, to się pewnie zmieni. W końcu „The Sun” ma jedne z największych zasięgów na Wyspach Brytyjskich. Co więcej, w artykule załączono też wskazówki dla zainteresowanych podróżą do Polski.

Zarówno Ryanair, jak i Wizzair obsługują bezpośrednie loty z lotnisk w Londynie, Birmingham, Leeds i Newcastle. Redakcja Sun Online Travel znalazła nawet bilety w jedną stronę z Wielkiej Brytanii do Warszawy w miesiącach zimowych już za 17 funtów.

Jak wypoczywać w Suntago?

Miłośnikom adrenaliny na pewno spodoba się w strefie Jamango. To wodna dżungla porośnięta 300 palmami. Wokół basenów rozmieszczono 400 leżaków. Na gości czeka tam aż 35 zjeżdżalni wodnych. Najmocniejsze wrażenia oferują:

  • Dark Thunder,
  • Mad Octopus,
  • Neon Torpedo,
  • Blue Boa,
  • Tiger's Race,
  • oraz Jungle Race.

W części wydzielonej z myślą o najmłodszych znajduje się także mnóstwo basenów, w tym Baby Pool Jay, przeznaczony dla rodzin z małymi dziećmi.

Do strefy Relax wstęp mają wyłącznie osoby, które ukończyły 16 lat. Poza palmami z Florydy i Kostaryki największą atrakcją są tam siedziska i łóżka z hydromasażem oraz baseny termalne z minerałami.

W strefie Saunaria znajduje się z kolei osiem saun i łaźni parowych oraz dwa baseny z jacuzzi.

Oprócz trzech różnorodnych stref Suntago oferuje też pięć restauracji, cztery bary przy basenie, a także spa. Goście przyjeżdżający z daleka mogą wydłużyć pobyt na miejscu i wykupić nocleg w Suntago Village. Kompleks jest położony tuż obok parku wodnego.

Źródło: The Sun