Klimatolodzy coraz częściej alarmują o postępującym globalnym ociepleniu. Nie jest to już jedynie naukowa ciekawostka, a poważny problem wpływający bezpośrednio na życie milionów, jeśli nie miliardów ludzi na całym świecie. W spowalnianie zmian klimatu angażują się rządy coraz większej liczby państw. Niestety mało które w pełni wywiązują się ze swoich zobowiązań. Przykładem może być pewien kraj w Afryce, który dotychczas jako jedyny poważnie traktuje swoje cele klimatyczne.

Wyjątkowo ciepły wrzesień

To, że lata są coraz cieplejsze, można odczuć również w Europie. Dni z temperaturą powyżej 30 stopni Celsjusza jest coraz więcej. Rekordy ciepła dotyczą jednak nie tylko letnich miesięcy.

Jak poinformowała amerykańska Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA), tegoroczny wrzesień był najcieplejszy w historii. To oznacza, że rok 2023 ma szansę stać się najgorętszym w 175-letniej historii gromadzenia danych klimatycznych. Tegoroczne czerwiec, lipiec i sierpień również były rekordowe w pomiarach.

Sarah Kapnick, główna naukowczyni, podkreśla skalę i tempo zmian klimatu, tłumacząc, że wrzesień 2023 r. miał wyższe średnie temperatury niż lipiec w latach 2001–2010. – Był to zdecydowanie najbardziej nietypowy ciepły miesiąc w ciągu 174 lat – podsumowała.

Jesień gorętsza od lata

Średnia globalna temperatura w zeszłym miesiącu wyniosła 16,38 stopnia Celsjusza. Poprzedni rekord ustanowiony we wrześniu 2020 r. był o pół stopnia niższy. 

Naukowcy przypisują rekordowe ciepło głównie zmianom klimatycznym powodowanym przez człowieka. To jednak niejedyny powód. W bieżącym roku wzmocniło je naturalne zjawisko pogodowe El Niño. Polega ono na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wody w strefie równikowej Oceanu Spokojnego.

Klimatolodzy spodziewali się zarówno postępującego ocieplenia, jak i El Niño. Mimo to końcowe pomiary temperatur zaskoczyły nawet ich.

– Kiedy w ostatnich kilku miesiącach globalne temperatury biły rekordy i osiągały nowe, niebezpieczne maksima, moim kolegom klimatologom i mnie prawie zabrakło przymiotników, aby opisać to, co widzieliśmy – komentował dla „New York Times” Zeke Hausfather, naukowiec z Berkeley Earth.

Anomalie pogodowe na świecie

Wysokie temperatury to niejedyny rekord pogodowy z tegorocznego września. Raport mówi też o rekordowo niskim poziomie pokrywy lodowej. Wyższe temperatury mórz i oceanów przyczyniły się dodatkowo do powstania 17 huraganów. Siedem z nich osiągnęło siłę cyklonu tropikalnego.

Badacze przewidują, że jeśli nie podejmiemy szybkich działań w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla, temperatury będą nadal rosły.

Jak spowolnić globalne ocieplenie?

Raport o najgorętszym wrześniu podkreśla pilną potrzebę przyspieszenia działań klimatycznych. W listopadzie urzędnicy z całego świata mają spotkać się na konferencji w sprawie zmian klimatu COP28 w Dubaju.Tematem zgromadzenia mają być sposoby osiągnięcia celów określonych w Porozumieniu paryskim z 2015 r.

Przypomnijmy, że podczas COP21 we Francji 196 państw zgodziło się spowolnić tempo globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu przedindustrialnego. Aby się to udało, emisje gazów cieplarnianych muszą osiągnąć szczyt przed 2025 r. i spaść o 43 procent do 2030 r.

– Mamy już kilka niesamowitych rozwiązań klimatycznych i kilku świetnych ludzi pracujących nad nimi na całym świecie. Musimy jednak zrobić to szybciej i na większą skalę – komentuje cytowana przez „Smithsonian Magazine” Julii Simon, główna meteorolożka w Climate Central.