Jedziemy do Čudnite Mostove (Cudownych Mostów). To powstałe 1,5 mld lat temu wyrzeźbione w kamieniu przez rzekę budowle. Kształtem przypominają mosty i stąd ich nazwa. Są zjawiskiem unikalnym, nie tylko na skalę Rodopów, ale całego Półwyspu Bałkańskiego. Największy składa się z trzech łuków i ma ponad 100 m szerokości oraz 50 m wysoko- ści. Jeszcze 10 lat temu mosty były niezabezpieczone, zdarzały się wypadki śmiertelne. Teraz są tam barierki i dwie restauracje niedaleko szczytów łuków. Autobusy dojeżdżają tylko do szosy, stamtąd trzeba iść jeszcze prawie 10 km.

Siadamy w restauracji. Jemy skarę, tutejszą specjalność, czyli talerz grillowanego mięsa z warzywami. Posypujemy je obfi cie czubrycą, najpopularniejszą tutejszą przyprawą. Z głośników płynie ludowa muzyka. Zawsze mnie to zdumiewało. Większość popularnych przebojów wzbogacona jest elementami ludowymi. Następnego dnia zwiedzamy pieczary. Na obrzeżach Rodopów jest ich aż pięć. Zaczynamy od Jagodinskiej Pesztery, potem przychodzi czas na pobliskie Diawolskie Gyrlo, czyli Diabelskie Gardło. Tam, przy samym wejściu, znajduje się 60-metrowy podziemny wodospad. Woda spada tu z dużej wysokości w ogromnej jaskini, dzięki czemu to zjawisko unikalne. Efekt jest piorunujący.

Z jaskinią i wodospadem związana jest legenda o Orfeuszu. Mówi się, że to właśnie w tej jaskini znalazł on wejście do Hadesu. Zszedł bardzo nisko, a tam były opary gazów, które „pomieszały mu w głowie”. Orfeuszowi wydawało się, że widzi ukochaną i jest w stanie sprowadzić ją na powierzchnię. Rodopskie kobiety twierdzą jednak, że Orfeusz za późno zszedł do jaskini. Minęło 40 dni od śmierci Eurydyki, to czas, po którym dusza ludzka bezpowrotnie opuszcza ziemię i idzie do nieba albo piekła. Opowiadam tę legendę dzieciom. Nagle słyszę w głębi krzyk. To nietoperze bytujące tutaj w dużych ilościach. W dzień powinny spać. Nie wiedzieć czemu na hasło Orfeusz zrywają się z wrzaskiem. Przypadek?

TEKST: AŁBENA GRABOWSKA

Córka Bułgarki i Polaka. Z wykształcenia jest lekarzem neurologiem. Pisarka, autorka kilkunastu książek, m.in. sagi rodzinnej „Stulecie winnych”, „Alicja w krainie czasów”, a także serii dla dzieci: „Julek i Maja”.

 

BUŁGARIA - INFORMACJE PRAKTYCZNE

Dojazd
■ Samolotem do Sofi i lub Burgas. Koszt: 1000–1200 zł. Z Sofi i kursują autobusy do Czepełare (4 godz., 50 zł).
■ Samochodem można jechać przez Serbię albo Rumunię. Ta druga droga jest wolniejsza, ale bardziej malownicza. Bułgaria nie jest w strefi e Schengen.

Transport
Na miejscu można poruszać się autobusami, dojeżdżają do najmniejszych miejscowości, albo wynająć taksówkę. Ceny nie są wygórowane. Nie ma
transportu kolejowego.