Chorwacja ma nowy most i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że rozciągająca się na ponad dwa kilometry konstrukcja połączyła dwie części Chorwacji podzielone fragmentem terytorium Bośni i Hercegowiny. Odcinek jest o tyle strategiczny, że znajduje się nad Morzem Adriatyckim, czyli turystycznym zagłębiem obu krajów. Niedaleko położony jest Dubrownik, najpopularniejszy wakacyjny kurort w Chorwacji. Czy dzięki nowemu mostowi dojedziemy tam szybciej? Zdecydowanie. Skorzysta z resztą nie tylko Dubrownik.

Most Pelješac łączy półwysep Pelješac z kontynentalną częścią Chorwacji (miejscowość Komarna). Półwysep jest chętnie odwiedzany przez turystów nie tylko w szczycie sezonu, czyli latem. Stamtąd już dosłownie rzut beretem na popularną wyspę Korčula słynącą z malowniczych plaż.

Nowy most Chorwacji. Podróż do Dubrownika będzie krótsza

Prace nad mostem rozpoczęto w 2007 roku, ale budowa ruszyła na dobre 10 lat później. Kluczowe było wsparcie finansowe Unii Europejskiej w wysokości 357 milionów euro – to około 85% kosztów projektu. Most ma długość 2,4 kilometra i wysokość 55 metrów. Sporo, ale takie rozmiary ustalili Chorwaci w trakcie negocjacji z Bośniakami. Chodziło o to, aby nie utrudniać statkom o dużym tonażu wpłynięcia do portu morskiego w bośniackiej gminie Neum.

Połączenia Chorwacji wyczekiwano od dziesięcioleci. Po rozpadzie Jugosławii i ustanowieniu nowych międzynarodowych granic Chorwaci i turyści podróżujący na południe, przykładowo do wspomnianego Dubrownika, musieli przejechać dwa przejścia graniczne. Z tego powodu część wczasowiczów rezygnowała z eksplorowania kraju i spędzała urlop po jednej stronie. Teraz wycieczki po Chorwacji będą łatwiejsze.

Chorwacja otworzyła „historyczny” most. / fot. Bloomber/Getty Images

– Ten most to nie luksus, to nasza konieczność  – powiedział premier Andrej Plenkovic podczas uroczystej ceremonii otwarcia.

Chorwacja samochodem lub kamperem

Most Pelješac to ważna wiadomość także dla Polaków, chętnie wypoczywających w Chorwacji. Wielu z nas wybiera się na chorwackie wakacje własnym samochodem. W ostatnim czasie na popularności zyskują również kampery. Chorwacja to świetny kierunek na rozpoczęcie przygody z karawaningiem. Piękne widoki i idealna pogoda są ważne, ale to nie wszystko. Według ADAC Camping Guide na rok 2021, chorwackie kempingi zajmowały wysokie drugie miejsce w Europie.

Dubrownik i wyspa Korčula bardziej dostępne

Dubrownik, czyli tzw. perła Adriatyku / fot. Sasipa Muennuch/Getty Images

„Jeśli chcecie zobaczyć raj na ziemi, przyjedźcie do Dubrownika” – powiedział George Bernard Shaw. Jego słowa są wciąż aktualne. Dubrownik zachwyca nie tylko turystów, ale również filmowców. Fani „Gry o tron” na pewno skojarzą lokalizacje, które pojawiły się w serialu. Spacer murami miejskimi to obowiązkowy punkt wycieczki do Dubrownika. Co jeszcze warto zobaczyć? 

  • Plac Gundulicia, gdzie odbywa się targ z regionalnymi produktami,
  • Pokój Pamięci (Spomen soba) poświęcony obrońcom miasta z lat 90.,
  • Przeklęte „Lokrum”.

Warto też popłynąć statkiem na pobliskie Wyspy Elafickie.

Korčula z kolei słynie z tańców z rycerskich z mieczami: moreška, moštra i kumpanija – przy akompaniamencie instrumentu mišnjica (miech) i bębna. Poza największym miastem na wyspie warto również odwiedzić miejscowości Lumbarda z pięknymi plażami oraz Smokvicę i Blato. Do zobaczenia koniecznie też zatoki rozciągające się od północy i południa przez 40 km.

Aby dopełnić chorwackie doświadczenie, dobrze zasmakować lokalnych specjałów kulinarnych. I świetnie się składa, bo na Korčuli jest restauracja z gwiazdką Michelina.