Morskie głębiny wciąż skrywają przed ludzkością wiele tajemnic. Oceany stanowią najbardziej niezbadany obszar naszej planety. Pokrywają aż 70% powierzchni Ziemi, ale to, co skrywają na dnie, udało się ustalić dopiero w zaledwie kilku procentach. Naukowcy wciąż starają się dowiedzieć o nich coraz więcej oraz zrozumieć obowiązujące tam reguły gry. Nadal jednak jednak wiemy zbyt mało, a wiele spośród najnowszych odkryć trafia się przypadkiem.

Wędkarz z Australii trafił na wyjątkowego rekina

Swoją cegiełkę w odkrywaniu oceanu dołożył ostatnio pewien australijski wędkarz. Pewnego dnia, łowiąc ryby u wybrzeży Nowej Południowej Walii w Australii, udało mu się złapać niezwykle zagadkowego rekina, o niemalże kreskówkowym wyglądzie. Ryba miała ok. 1,5 długości i ważyła blisko 15 kg. Swoją zdobyczą wędkarz pochwalił się w mediach społecznościowych, co od razu wywołało niemałe poruszenie.

Australijczyk publikuje swoje zdjęcia w internecie pod pseudonimem Trapman Bermagui. Od wielu lat zajmuje się połowem ryb w głębinach mórz i oceanów. Na tę tajemniczą rybę trafił na głębokości ok. 650 metrów. Wędkarz przyznał, że w życiu widział wiele nietypowych stworzeń, ale to odkrycie przeszło jego najśmielsze oczekiwania.

Zwierzę jak z horroru. Co to za gatunek?

Na opublikowanym zdjęciu widać pysk zwierzęcia, który wygląda, jak rodem z horroru. Ma olbrzymie czarne oczy z zielonymi źrenicami. Jego wzrok przeszywa na wskroś, a ostre zęby i układ szczęki, który przywodzi na myśl „ludzki”, szelmowski uśmiech, potęgują uczucie niepokoju.

Eksperci nie są jednak pewni, do jakiego gatunku należy zwierzę. Entuzjaści, którzy komentowali fotografię w internecie, brali pod uwagę trzy możliwości:

  • rekina foremkowego (Isistius brasiliensis),
  • rekina chochlika (Mitsukurina owstoni),
  • rekina z rodziny Etmopteridae.

Z tym nie zgadza się jednak sam autor odkrycia, który twierdzi, że rekin należy do rzędu koleniokształtnych i rodziny Centrophoridae. Trapman Bermagui uważa, że ryba to prawdopodobnie Centrophorus moluccensis. Ten gatunek drapieżnego morskiego rekina występuje głównie w wodach przybrzeżnych strefy tropikalnej południowej Azji oraz w wodach przybrzeżnych Australii, Afryki i południowej Japonii.

Centrophorus moluccensis żyje głównie na głębokości od 135 m do 820 m. Żywi się drobnymi rybami, głowonogami oraz skorupiakami. Charakteryzują go brak płetwy odbytowej, długi ogon z dużą płetwą ogonową oraz bardzo duże oczy. Samice osiągają zazwyczaj niecały metr długości, natomiast samce są o ok. 10 centymetrów mniejsze. Dlatego wielkość odnalezionego rekina tym bardziej może zaskakiwać.

Naukowcy spierają się o to, do którego gatunku należy stworzenie

Naukowcy podają jednak w wątpliwość interpretacje wędkarza. Według Christophera Lowe’a, dyrektora Shark Lab na Uniwersytecie Stanu Kalifornia w Long Beach, rekin reprezentuje gatunek liksa (Dalatias licha). Moim zdaniem zwierzę bardziej przypomina liksę, która znana jest m.in. z australijskich głębin – mówi w rozmowie z amerykańskim Newsweekiem.

Z kolei Dean Grubbs, biolog morski i ekspert ds. Rekinów na Uniwersytecie Stanu Floryda, spekuluje, że rekin należy do rodziny Somniosidae i jest to gatunek Centroscymnus owstonii. Co ciekawe, naukowcy, z którymi rozmawiał portal Live Science, Charlie Huveneers i Brit Finucci uważają, że Trapman Bermagui może mieć rację i w rzeczywistości jest to rekin z rodziny Centrophoridae.

Eksperci, którzy podjęli się identyfikacji stworzenia, zgodnie jednak przyznają, że dokładne określenie tego gatunku jest trudne, bazując jedynie na zdjęciu. Prof. Lowe zaznacza, że być może jest to nieznany wcześniej gatunek – Wciąż odkrywamy w oceanach nowe gatunki ryb głębinowych, więc niewykluczone, że tak jest również tym razem – twierdzi uczony.

Źródło: Live Science, Trapman Bermagui