Jaszczurki i najdłuższe węże nie uchodzą za najbardziej sympatyczne zwierzęta na naszej planecie. Uroda to oczywiście kwestia gustu. Niepokój wśród ludzi wzbudza jednak fakt, że spotkanie z niektórymi gatunkami grozi śmiercią. Tu prym wiodą węże. Co prawda pewne jaszczurki też są jadowite, jednak nie zagrażają potencjalnym ofiarom w takim stopniu, jak np. kobra królewska czy czarna mamba.

Jak jaszczurki radzą sobie z wężami?

Mimo to część jaszczurek – mowa o tych większych gatunkach – zjada węże. Decydują się na to, ponieważ są w pewnym stopniu odporne na ich jad. Aby przybliżyć różnorodność tego zjawiska w przyrodzie, profesor Bryan Fry z Uniwersytetu w Queensland i doktorant Uthpala Chandrasekara postanowili sprawdzić, jak jaszczurki radzą sobie z trucizną węży. W tym celu przebadali 27 gatunków waranowatych. Większość z nich zamieszkuje Australię, pozostałe Indonezję.

Na samym wstępie warto podkreślić, że jaszczurki ewolucyjnie wypracowały dwie zupełnie różne metody radzenia sobie z jadem. I tak warany z Komodo, nazywane również smokami, mają przewagę w starciu z wężami dzięki grubej skórze pokrytej łuskami. Badacze porównali ją do rycerskiej zbroi.

Nie każdy gad może jednak bronić się w ten sposób. Powód jest prosty: mniejsze gatunki są zbyt słabe, aby dźwigać tak ciężki „pancerz”. Przypomnijmy, że dorosłe warany z Komodo (samce) osiągają długość ciała nawet do 3 metrów i ważą około 100 kg. Samice są nieco mniejsze i lżejsze.

Warany z Komodo są nazywane smokami. Przed wężami chronią je grube łuski / Shutterstock

Gadzie wojny

Jak w takim razie radzą sobie mniejsze jaszczurki? Na drodze ewolucji rozwinęły się u nich biochemiczne mechanizmy obronne. Zwłaszcza u tych, które żyją w miejscach opanowanych przez węże. Naukowcy poznali je lepiej dzięki syntetycznych nerwom opracowanym przez profesora Frya. Jak odkryli, u niektórych jaszczurek wykształciły się nerwy mniej podatne na neurotoksyny węży, z którymi mogą mieć na co dzień do czynienia.

Nie oznacza jednak, że korzystanie z tej zdolności nie jest okupione żadnymi skutkami ubocznymi. Profesor Fry wyjaśnił w rozmowie z serwisem IFLScience, że w przypadku oporności na neurotoksyny kosztem jest wolniejszy czas reakcji nerwów.

Co ciekawe, odporność jaszczurek nie jest stała. Gdy zamieszkują tereny, na których węże nie są liczne, tracą ją. Ponownie uzyskują odporność za każdym razem, gdy węże staną się stałym i częstym elementem ich środowiska. Mutacja nigdy nie jest jednak taka sama. Dzięki temu zoologowie mogą prześledzić historię jaszczurek, ich ewolucję i ciągłą utratę genów odporności oraz ich zyskiwanie na powrót.

– Ten złożony taniec adaptacji doprowadził do przypominającego matrioszkę bilansu zysków i strat w czasie. Pokazuje on, że ewolucyjna walka nie zawsze zmierza w jednym kierunku – komentuje Chandrasekara.

Jaszczurki kontra jad węży

Węże nie pozostają bierne wobec zmiennej odporności jaszczurek. W odpowiedzi opracowują nowe, silniejsze toksyny. I tak trwa biologiczny wyścig zbrojeń. Opisywane badania uwzględniły fascynujący przykład, według którego część żmij wytworzyła silniejsze toksyny, ukierunkowane szczególnie na oporne waranowate.

Nie wszędzie jednak jaszczurki są na straconej pozycji. Poprzednie badanie wykazało, że zamieszkujący Afrykę gatunek Varanus exanthematicus ma zwiększoną odporność na jad węży w porównaniu z australijskimi kuzynami V. giganteus, V. komodoensis i V. mertensi.

To dość naturalna zależność. Wzajemne oddziaływanie drapieżnika i ofiary stymuluje ewolucję systemów jadu. Obie strony chcą przeżyć, dlatego drapieżniki udoskonalają swoje toksyny w odpowiedzi na ewoluujący opór ofiary.

Źródło: International Journal of Molecular Sciences.

Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.