Najstarsze operacje na świecie przeprowadzano już kilka, a nawet kilkanaście tysięcy lat temu. Pradawna medycyna rozwijała się metodą prób i błędów. Nie wszystkie zabiegi były udane. Prawdopodobnie większość z nich i tak kończyła się olbrzymim cierpieniem pacjenta, a niekiedy nawet śmiercią.

Najstarszy dowód na trepanację na Bliskim Wschodzie

Znane są jednak przypadki starożytnych eksperymentów medycznych, które kończyły się pomyślnie. Tak było m.in. z hiszpańską czaszką, która miała ślady kilku nacięć świadczących o operacji ucha. Szkielet miał pond 5000 lat. Co więcej, pierwszą udaną amputację przeprowadzono ok. 31 tys. lat temu na Borneo.  Badacze ustalili, że po odcięciu dolnej części nogi, pacjent żył jeszcze od sześciu do dziewięciu lat.

Najnowsze odkrycie w Izraelu rzuca z kolei nowe światło na historię operacji na Bliskim Wschodzie. W trakcie ostatnich wykopalisk archeologicznych w grobowcu w starożytnym mieście Tel Megiddo badacze odnaleźli szczątki dwóch braci, którzy żyli w epoce brązu w latach 1550 a 1450 p.n.e. Naukowcy zauważyli, że czaszka jednego z nich miała kwadratowy otwór. Uczeni sugerują, że to najstarszy dowód na trepanację czaszki w tym regionie.

– Trepanacja była zabiegiem chirurgiczny, który znany jest w historii od tysięcy lat. Jednak nie mamy wiele dowodów na tego rodzaju operacje na Bliskim Wschodzie. Mamy nadzieję, że nasze badania pomogą zrozumieć, jak rozwijała się medycyna na terytorium dzisiejszego Izraela – mówi dr Rachel Kalisher, archeolożka z Brown University, która jest współautorką odkrycia.

Mężczyzna należał do bogatszej warstwy społecznej

Trepanacja to skomplikowana operacja, która polega na otwarciu czaszki poprzez wywierceniu w niej drobnych otworów. W czasach starożytnych była przeprowadzana w celu leczenia dolegliwości, takich jak choroby mózgu, epilepsji, lub złagodzenia migreny.

Autorzy odkrycia podkreślają, że Tel Megiddo znajdowało się drodze ważnego szlaku handlowego Via Maris. Łączył Afrykę Północną z krajami Lewantu i był jednym z głównych traków w starożytnej Palestynie. Dzięki temu miasto było bogate i dobrze prosperujące. Zbudowano tam wiele majestatycznych budowli, świątyń i fortyfikacji.

Dr Kalisher twierdzi, że bracia należeli do bogatszej części społeczeństwa, być może byli nawet spokrewnieni z ówczesną rodziną królewską. Wskazuje na to wyposażenie grobowca oraz fakt, że trepanacja w regionie nie była powszechną operacją.

Pacjent zmarł prawdopodobnie kilka godzin po operacji

Naukowcy przeprowadzili analizę DNA i odkryli, że obydwaj bracia przechodzili ciężkie choroby. Niektóre kości wykazywały ślady przewlekłych i wyniszczających schorzeń. – Nasze badania wykazały, że musieli mierzyć się z problemami zdrowotnymi, które w tamtych czasach byłyby nieuleczalne, gdyby nie status społeczny. Na zaawansowane zabiegi i operacje mogli liczyć tylko najbogatsi – twierdzi dr Kalisher.

Autorzy odkrycia stwierdzili, że młodszy brat w chwili śmierci miał kilkanaście lub ponad dwadzieścia lat. Starszy natomiast mógł dożyć nawet 40 lat. Badacze zwracają uwagę na to, że jak na stan ich szczątek i fakt przebycia tak wielu chorób, mieli długie życie. – Ludzie, którzy należeli do elity, nie musieli dużo pracować. Bogaci mieszkańcy Tel Megiddo mieli zupełnie inną, zdrowszą dietę – podkreśla archeolożka.

Badaczom nie udało się jednak ustalić, dlaczego starszy z braci został poddany trepanacji. – Analiza kości wykazała, że człowiek ten znosił postępującą infekcję przez długi czas. Być może był to trąd. Operację przeprowadzono prawdopodobnie w ostatniej fazie choroby, jako odpowiedź na stan niemalże agonalny – przyznają autorzy. Mężczyzna zmarł kilka godzin po zabiegu.

Źródło: PLOS One