Podróż samolotem, choć szybka i nie tak męcząca jak w przypadku innych środków transportu, wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Dlatego ważne jest, by przed lotem dokładnie zapoznać się z wytycznymi dotyczącymi przewożenia rzeczy czy bagażu podręcznego znajdującymi się na stronie internetowej przewoźnika, z którego usług korzystamy. Każda linia lotnicza może mieć bowiem inne zasady dotyczące wymiarów walizki oraz znajdujących się w środku przedmiotów.
Linie lotnicze zakazują „smart bagów”
Ważną zmianę dla pasażerów wprowadziły popularne w naszym kraju tanie linie lotnicze Ryanair oraz ich największy konkurent – Wizz Air. Zgodnie z najnowszymi przepisami, na pokład samolotu zarówno irlandzkiego, jak węgierskiego przewoźnika nie wniesiemy już „smart bagów”. Czyli toreb z wbudowaną elektroniką, umożliwiających podróżnym ładowanie baterii w smartfonach czy korzystanie z Wi-Fi.
Choć „inteligentne torby” z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością, nie jest tajemnicą, że częste przypadki awarii tego rodzaju zasilania w czasie lotu stwarzały zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów. Nic więc dziwnego, że śladem linii Ryanair i Wizz Air poszły także easyJet, British Airways czy Lufthansa.
Wprowadzone ograniczenia nie oznaczają jednak całkowitego zakazu wnoszenia na pokład „smart bagów”. Ta wiadomość z pewnością ucieszy tych, którzy sprawili sobie podobne wyposażenie. Podróżowanie z „inteligentną torbą” jest możliwe pod warunkiem, że przed okazaniem obsłudze biletu i dokumentu potwierdzającego tożsamość pasażer lub pasażerka odłączą baterię litową lub powerbank od torby.
Jeśli zapomnimy o wyciągnięciu baterii przed wylotem lub nasz bagaż nie posiada takiej opcji, nie zostaniemy wpuszczeni na pokład samolotu. Dodajmy, że większość przewoźników dopuszcza przewożenie powerbanków, baterii litowych i innych zasilaczy o pojemności powyżej 100 Wh i poniżej 160 Wh. Aby upewnić się, że nasz bagaż spełnia wszystkie warunki, i uniknąć nieprzyjemnych sytuacji na lotnisku, warto przed planowanym lotem zapoznać się z regulaminem poszczególnych linii lotniczych.
Zmiany w podróżowaniu samolotem
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach doszło do kilku dość istotnych zmian, które zainteresują niejednego pasażera. Skrócony został np. czas na odprawę online w liniach Wizz Air, który od 12 czerwca wynosi od 24 do 3 godzin przed wylotem, a nie jak dotychczas 48 godzin.
Jeśli wspomniany czas zostanie przekroczony, podróżni będę musieli odprawić się na lotnisku i zapłacić dodatkowe 40 euro (ok. 180 złotych). Dotyczy to osób, które nie wykupiły sobie miejsca w ramach rezerwacji. Ci, którzy wykupili konkretne miejsce w samolocie, mogą się odprawić nawet na 30 dni przed planowanym wyjazdem.
Szukasz więcej fascynujących informacji na temat świata roślin i zwierząt, odkryć archeologicznych i nieskończonego Wszechświata? Zaprenumeruj magazyn „National Geographic Polska". Najnowszą ofertę znajdziesz na tej stronie.
