Już 10 marca w Los Angeles odbędzie się 96. ceremonia wręczenia Oscarów. Choć w gronie nominowanych zabrakło produkcji z Polski, nie oznacza to, że nie mamy komu kibicować. O nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej powalczy bowiem polska koprodukcja „Stefa Interesów”. Film w reż. Brytyjczyka Jonathana Glazera nominowany został w pięciu kategoriach: najlepszy film, najlepsza reżyseria, scenariusz adaptowany, dźwięk oraz najlepszy film międzynarodowy.
Kręcony w Polsce kandydat do Oscara 2024
Film „Stefa Interesów” opowiada historię komendanta Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hößa i jego żony Hedwig, próbujących ułożyć sobie rodzinne życie w domu z ogrodem, który znajduje się tuż obok nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Światowa premiera brytyjsko-polsko-amerykańskiej produkcji wojennej „Stefa Interesów” miała miejsce 19 maja 2023 r. Do polskich kin film trafi na dwa dni przed uroczystą ceremonią rozdania Oscarów, 8 marca.
Prace nad najnowszym filmem brytyjskiego reżysera Jonathana Glazera rozpoczęły się latem 2021 roku, z kolei ostatni klaps na planie zabrzmiał na początku 2022 r. Uważnym widzom na pewno nie umkną sceny eleganckiego balu, które w ścisłej tajemnicy nagrywano w Sali Maksymiliana i w sąsiednich salonach na Zamku Książ w Wałbrzychu, czyli jednym z największych zamków zarówno w Polsce, jak i w Europie.
„Perła Dolnego Śląska” rocznie do Wałbrzycha przyciąga nawet pół miliona turystów. Obiekt cieszy się nie tylko ogromną popularnością wśród miłośników zamków i pałaców, ale również producentów filmowych. Na jego terenie powstawały zdjęcia do takich produkcji jak m.in. „Trędowata”, „Akademia Pana Kleksa” czy hitu Netfliksa – „1983”.
Pełna lista filmów i seriali, które powstały na Zamku Książ:
- Tortura nadziei – reż. Ewa i Czesław Petelscy;
- Hrabina Cosel – reż. Jerzy Antczak;
- Diabeł – reż. A. Żuławski;
- Trędowata – reż. Jerzy Hoffman;
- Znak orła – reż. Hubert Drapella;
- Strachy – reż. Stanisław Lenartowicz;
- Kłusownik – reż. Janusz Łęski;
- Akademia Pana Kleksa – reż. Krzysztof Gradowski;
- Na tropach Bartka – reż. Janusz Łęski;
- Tajemnica starego ogrodu – reż. Julian Dziedzina;
- Jak się pozbyć czarnego kota? – reż. Feridun Erol;
- Alchemik – reż. Jacek Koprowicz;
- Napoleon w Europie – reż. Pierre Lary, Krzysztof Zanussi i Janusz Majewski;
- Szuler – reż. Adek Drabiński;
- Europejska noc – reż. Zbigniew Kamiński;
- Dwa światy – reż. Noel Price;
- Królowa złodziei – rez. Michel Favart;
- Córka konsula – reż. Mariusz Pujszo.
- Tajemnica twierdzy szyfrów – reż. Adek Drabiński;
- Daas – reż. A. Panek;
- Papusza – reż. Joanna Kos-Krauze;
- Arabian nights – reż. Raouf Abd El Aziz;
- Sapthagiri express – reż. Arun Pawar, prod. India
- Dolina Bogów – reż. Lech Majewski;
- Ciemno, prawie noc – reż. Borys Lankosz;
- Brigitte Bardot cudowna – reż. Lech Majewski;
- 1983 – reż. Agnieszka Holland, Kasia Adamik, Olga Chajda i Agnieszka Smoczyńska;
- Strefa Interesów – reż. Jonathan Glazer.
Polski akcent w oscarowym hicie
To nie pierwszy przypadek, gdy internauci dopatrzyli się polskiego akcentu w zagranicznej produkcji nominowanej do Oscara. Przed rokiem głośno zrobiło się o obrazie będącym własnością Muzeum Narodowego w Warszawie, który pojawił się w jednej ze scen filmu „Wszystko wszędzie naraz”. Mowa o XVII-wiecznym dziele Abrahama Hondiusa – „Walka psa z czaplą", znajdującym się w Galerii Sztuki Dawnej.
Produkcja w reżyserii Daniela Kwana i Daniela Scheinerta okazała się największym zwycięzcą 95. ceremonii wręczenia Oscarów. „Wszystko wszędzie naraz” otrzymało aż siedem statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej, w tym najważniejszą, czyli za najlepszy film.
Źródło: Zamek Książ w Wałbrzychu, archiwum redakcji