ML: Z drugiej strony badania sugerują, że psychodeliki mogą stymulować neurogenezę i że glutaminian odgrywa kluczową rolę w tym procesie.

KG: Oczywiście. Powiedziałam o wszystkich najgorszych aspektach glutaminianu, ale jest on absolutnie niezbędny do zdrowego funkcjonowania i jest zaangażowany w wiele procesów poznawczych, między innymi w prawidłowe funkcjonowanie pamięci i uczenie się. Funkcje te związane są z właściwym działaniem sieci neuronalnych, które mogą być zaburzone pod wpływem różnych czynników toksycznych - takich jak stres oksydacyjny - lub chorobowych - takich jak depresja czy stres.

Pojawiły sie obecnie badania, które wskazują, że psychodeliki wpływają korzystnie na strukturę mózgu, pobudzają neurogenezę czyli powstawanie nowych komórek nerwowych. Psychodeliki pobudzają za pośrednictwem receptora serotoninowego 5-HT2A komórki piramidowe kory do wydzielania glutaminianu. Glutaminian z kolei stymuluje receptor AMPA i syntezę czynnika wzrostu pochodzenia mózgowego, BDNF, który wspomaga przeżywalność istniejących neuronów i pobudza wzrost i rożnicowanie nowych komórek nerwowych oraz tworzenie nowych połączeń synaptycznych. Jednakże to działanie psychodelików nie jest do końca poznane i wymaga dalszych badań podstawowych.

Niestety, dość trudno jest ocenić wpływ psychodelików na poprawę funkcji poznawczych w modelach zwierzęcych i wyników tych badań nie można wprost przenieść do zastosowania u pacjentów. Dlatego opisy doświadczeń klinicznych prowadzonych na pacjentach są bardzo ważne dla interpretacji badań na zwierzętach. Stąd współpraca pomiędzy badaczami w naukach podstawowych i klinicystami powinna być zacieśniona.

ML: Na zakończenie chciałbym zapytać, jakie są pani zdaniem najważniejsze aspekty wpływu klasycznych psychodelików na mózg? Jakie struktury odgrywają kluczową rolę?

KG: Najważniejsza wydaje mi się kora mózgowa z uwagi na komórki piramidowe i receptor 5-HT2A, który jest najbardziej bombardowany przez psychodeliki. Badacze z Imperial College w Londynie opisują działanie klasycznych psychodelików głównie w odniesieniu do tymczasowej dezintegracji tzw. "sieci standardowej aktywności", czy też "sieci wzbudzeń podstawowych" (ang. "default mode network"), która wydaje się odgrywać kluczową rolę w naszym poczuciu "ja".

Istotne znaczenie ma również ciało migdałowate (corpus amygdaloideum) związane z generowaniem negatywnych emocji, agresji i reakcji obronnych, a także wzgórze (thalamus), które odgrywa ważną rolę w filtrowaniu informacji docierających do kory. Psychodeliki wpływają również na prążkowie, w którym występują receptory 5-HT2A, a także na jądro półleżące przegrody (nucleus accumbens). Pierwsza z tych struktur jest związana między innymi z egzekwowaniem ruchu, a druga stanowi ważną strukturę układu nagrody odpowiadającą za zdolność odczuwania przyjemności. Oprócz tego ważne jest miejsce sinawe (locus coeruleus), które wpływa na układ dopaminowy, układ noradrenergiczny i układ serotoninowy i jest swego rodzaju sensorem czucia. Pobudzenie receptora 5-HT2A oddziałuje więc na najważniejsze neuroprzekaźniki w organizmie.

Warto jednak zaznaczyć, że psylocybina wpływa również na inne typy receptorów serotoninowych, między innymi na receptor 5-HT1A, który jest silnie związany z efektami przeciwdepresyjnymi i przeciwlękowym, a także na receptor 5-HT2C, który znajduje się głównie na interneuronach GABAergicznych i pełni rolę modulującą efektów wywołanych przez receptor 5-HT2A.

Z punktu widzenia terapii depresji bardzo ważne będzie określenie jak psylocybina i inne psychodeliki będą działać w perspektywie długiego czasu podawania ze względu na rozwój toleracji opisany w modelach doświadczalnych. Aby te substancje mogły być powszechnie stosowane w ramach terapii, powinniśmy dowiedzieć się tego wszystkiego za sprawą rzetelnie przeprowadzonych badań naukowych.