Jaki jest największy wieloryb na świecie? Pod względem masy ciała prym wiedzie płetwal błękitny (Balaenoptera musculus). Jest największym zwierzęciem, jakie obecnie zamieszkuje Ziemię. I największym w całej dotychczasowej historii życia na naszej planecie. Oraz, oczywiście, największym ze ssaków.

Ile waży wieloryb? Płetwal błękitny bije rekordy

Rekordowe okazy płetwala błękitnego osiągają 190 tys. kg, czyli 190 ton. To mniej więcej tyle, co 30 słoni albo tyranozaurów. Albo tyle, co 2600 dorosłych ludzi. Sam język tego zwierzęcia może ważyć tyle, co jeden słoń, czyli ponad 6 ton. Serce płetwala błękitnego waży do 900 kg, tyle co samochód osobowy. Natomiast jego oczy są niewielkie, rozmiaru grejpfruta.

Największy wieloryb odżywia się drobnymi stworzeniami morskimi, przede wszystkim krylem. Dziennie połyka go nawet 16 ton, co stanowi odpowiednik 28 mln kcal. Za jednym otwarciem paszczy potrafi zjeść pół miliona kilokalorii! Ale w okresie godowym, który przypada zimą, płetwale poszczą. Wędrują wówczas na wody tropikalne, gdzie brakuje ich pożywienia.

Płetwal błękitny ma też na koncie inny rekord. Produkuje najtłustsze mleko. Zawiera ono aż 50 proc. tłuszczu, czyli tyle, ile tłusty ser. Mleko kobiece ma go tylko ok. 3,5 proc., a krowie – 4 proc. Tak tłuste mleko jest wielorybom niezbędne. Noworodek płetwala w chwili przyjścia na świat waży około dwóch ton. To też rekord w świecie zwierząt.

Wysokokaloryczny pokarm pozwala małemu płetwalowi zwiększać masę ciała nawet o 90 kg dziennie. Każdego dnia wypija ok. 180 litrów mleka. Karmienie mlekiem u płetwali trwa 6–7 miesięcy. W tym czasie młody wieloryb przyczynia się do utraty jednej czwartej masy ciała swej matki. Sam wówczas osiąga długość ok. 15 m.

Rozmiary wieloryba są zbliżone do 10-piętrowego wieżowca

Długość ciała płetwala błękitnego sięga 30 m. To mniej więcej tyle, co 10-piętrowy wieżowiec. Obliczenia wykazują, że maksymalna długość tego zwierzęcia mogłaby sięgać 33 m. Brak jednak rzetelnie potwierdzonych obserwacji tak wielkich wielorybów.

Dorosłe samice płetwali błękitnych są większe od samców. Noworodki płetwali mierzą 600–700 cm. Ubarwienie zwierzęcia jest błękitnoszare, stąd nazwa gatunku. Skóra płetwala może być cętkowana.

Jednak pod względem długości rekord należy do innego zwierzęcia morskiego. To bezkręgowiec Lineus longissimus, należący do typu wstężnic (Nemertea). Żyje on u wybrzeży Europy Północnej w mulistym morskim dnie i osiąga przeciętnie 30 m długości. Najdłuższy znany okaz, wyrzucony przez morze w 1864 r. w miejscowości St. Andrews u wybrzeży Szkocji, mierzył podobno aż 55 m!

Czy jakieś zwierzę mogłoby być cięższe od płetwala?

Biologia i fizyka stawiają granice, których przekroczyć się nie da. Zwiększenie wymiarów powoduje zwiększenie objętości, a przez to i ciężaru zwierzęcia. Tego zaś mógłby nie wytrzymać jego szkielet i narządy wewnętrzne.

Najcięższe żyjące dziś zwierzę lądowe to słoń afrykański. Jego masa sięgać może 10 ton. Aby ją utrzymać, słoń musi mieć bardzo grube nogi. Cięższe zwierzę nie mogłoby żyć na lądzie, ponieważ musiałoby mieć nogi grubsze niż reszta ciała, co uniemożliwiałoby mu poruszanie się. Gdyby nogi były szczuplejsze, ich kości zostałyby zmiażdżone przez wielką masę ciała.

A co z największymi dinozaurami? Szacuje się, że mogły ważyć najwyżej 200 ton. I jeśli tak było, to zapewne większą część życia spędzały zanurzone w wodzie. Podobnie zresztą jak płetwal błękitny. Dlaczego? Woda wskutek działania siły wyporu zmniejsza oddziaływanie grawitacji na ciało zwierzęcia. To z kolei zmniejsza obciążenie m.in. szkieletu.

Największy z wielorybów jest zagrożony wyginięciem

Płetwale błękitne mogą żyć nawet 90 lat. Niestety, zagrożeniem dla nich jest aktywność człowieka oraz wywołane przez naszą cywilizację zmiany klimatu.

Ile jest na Ziemi największych wielorybów? Naukowcy szacują, że od 10 do 25 tys. To zaledwie 10% ich populacji z XIX wieku. Liczba tych zwierząt w ostatnich latach rośnie, ale płetwale nadal są uznawane za gatunek zagrożony wyginięciem. Przez 60 lat intensywnych połowów wielorybnicy zabili ich ponad 176 tys. Zakazano tego dopiero w 1966 r.

Płetwale nadal jednak mają problemy. Szkodzi im podwodny hałas wytwarzany przez nasze maszyny. Nierzadko też zdarzają się ich kolizje z kutrami rybackimi, łowiącymi np. łososie w akwenach, które dla tych wielorybów są naturalnymi żerowiskami. Jedynym naturalnym wrogiem płetwala jest orka oceaniczna.