Otyłość to choroba, której towarzyszy wiele innych niebezpiecznych dla życia schorzeń. Dotyczy to również zwierząt domowych. Psy, które się przejadają i mało mają ruchu cierpią na różne przypadłości. Zbyt duża masa ciała może prowadzić do insulinooporności, cukrzycy, zaburzeń hormonalnych czy nowotworów.

Mogą się pojawić także problemy z nerkami, sercem, wątrobą czy tchawicą. Podobnie jak u człowieka, dodatkowe kilogramy mogą obciążać stawy i kręgosłup oraz prowadzić do zwyrodnień. To z kolei wpływa na jakość życia zwierzęcia i obniża jego aktywność fizyczną. Dlatego warto wiedzieć, jak odchudzić psa.

Dlaczego psy tyją?

Powodów może być kilka i zazwyczaj nie są zależne od człowieka.

  • wiek – podobnie jak u człowieka, wraz z upływem czasu zwalnia metabolizm, co oznacza, że pies starszy nie potrzebuje już tak dużej kaloryczności posiłków, jak szczeniak;
  • rasa – niektóre psy są szczególnie podatne na otyłość. Są to miedzy inny jamniki, beagle, labradory, teriery szkockie, bassety, spaniele cavalier king charles;
  • zabieg sterylizacji lub kastracji – zmiany hormonalne po zabiegu mogą prowadzić do nadwagi, mogą także zwiększać łaknienie;
  • zaburzenia hormonalne – m.in. cukrzyca, niedoczynność tarczycy, zaburzenia funkcji podwzgórza, nadczynność kory nadnerczy, akromegalia (zaburzenia wydzielania hormonu wzrostu);
  • nadmiar spożytych kalorii – w połączeniu ze zbyt niską aktywnością fizyczną.

Jak rozpoznać otyłość u psa?

Przyjmuje się, że pies otyły to taki, którego masa przekracza o 30 procent prawidłową masę ciała. O nadwadze mówimy, kiedy jest to 15 procent. Prawidłową masę ciała dla wieku i rasy określa weterynarz w czasie wizyt kontrolnych.

Weterynarze wyznaczają też często specjalny wskaźnik BCS (body condition score), dzięki któremu także można określić stopień otyłości. U człowieka takim wskaźnikiem jest BMI. Wskaźnik BCS pomaga ocenić stosunek tkanki tłuszczowej do masy mięśniowej. Innymi kryteriami oceny są łatwość wyczuwania żeber, zarys tali i brzucha.

Jak odchudzić psa?

Otyłość u psa to początek problemów zdrowotnych. Dlatego należy go jak najszybciej odchudzić. Najczęściej wystarczy obniżenie kaloryczności posiłków i zwiększenie aktywności fizycznej. Jednak nieumiejętnie prowadzone odchudzanie psa może prowadzić do pogorszenia jego kondycji wskutek utraty masy mięśniowej. Podobnie zresztą, jak u człowieka.

Jak się okazuje, ważny jest także skład ilościowy makroskładników. Kelly Swanson, profesor nauk o zwierzętach z Uniwersytetu Illinois Urbana-Champaign postanowił przebadać pod tym kątem grupę otyłych psów. Potem przestawił je na dietę wysokobiałkową o obniżonej kaloryczności i bogatą w błonnik.

Efekty były widoczne dość szybko. Psy schudły, ale bez utraty masy mięśniowej. Poprawiły się także poziomy trójglicerydów i insuliny we krwi zwierząt. Dodatkowo znacznie spadł poziom markerów stanu zapalnego, związanych z otyłością i jej negatywnymi skutkami zdrowotnymi.

Podobne efekty widać u ludzi, którzy podczas odchudzania stosują dietę wysokobiałkową i często sięgają po błonnik. Ten ostatni korzystnie wpływa na pracę jelit, daje uczucie sytości, jednocześnie zmniejszając apetyt.

Odchudzanie psa korzystnie wpływa na jego mikrobiom jelitowy

Inne badanie, opublikowane w czasopiśmie naukowym „Journal of Animal Science” pokazuje z kolei, że u psów na skutek dobrze zbilansowanej diety odchudzającej poprawia się flora bakteryjna. Naukowcy stwierdzili, że znacznie wzrosła ilość bakterii z rodzaju Allobaculum.

Bakterie te mają wpływ na zawartość maślanu w kale. Podobnie jak u człowieka, u psów ten związek chemiczny ma działanie ochronne, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Prof. Swanson zauważył też, że w kale zmniejszyła się ilość amoniaku. Ten związek chemiczny w nadmiarze jest toksyczny.

Źródło: Journal of Animal Science