Na skutek precesji Ziemi, obecnie punkt równonocy wiosennej znajduje się w gwiazdozbiorze Ryb, ale do dziś jest nazywany punktem Barana. Mimo że dziś ta konstelacja nie odgrywa tak znaczącej roli (w kontekście astronomicznym), to i tak warto poszukać jej na nocnym niebie, bo w jej granicach można zaobserwować sporo interesujących obiektów. Nie będzie to najłatwiejszym zadaniem. Baran jest niewielki i dość blady, a czas, w którym pojawia się na nocnym niebie, przypada na miesiące, w których niebo często jest zasnute chmurami.

Gdzie jest na niebie gwiazdozbiór Barana?

Baran (Aries) to jeden z dwunastu gwiazdozbiorów zodiakalnych. Na półkuli północnej jest widoczny od jesieni do wczesnej wiosny. Konstelacje sąsiadujące z nim to:

 

Gwiazdozbiór BaranaGwiazdozbiór Barana / ryc. Getty Images

Gwiazdozbiór Barana można obserwować na szerokościach geograficznych pomiędzy 62° S a 90° N. Najdogodniejsze warunki do obserwacji z obszaru Polski panują jesienią i zimą. Nieuzbrojonym okiem można dostrzec około 50 gwiazd.

Należy wspomnieć, że mówimy tu o jednej z mniejszych i ciemniejszych konstelacji. To sprawia, ze odnalezienie Barana wymaga pewnej wprawy. W przypadku trudności, warto najpierw odszukać gwiazdozbiór Perseusza. Baran znajduje się tuż obok, a jego główne gwiazdy tworzą wzór przypominający łuk, którego jedno ramię jest wymierzone wprost w mitycznego herosa.

Dane obserwacyjne:

  • rektascensja: 2,5 h,
  • deklinacja: +20 stopni. 

Charakterystyka gwiazdozbioru Barana

Gwiazdozbiór Barana ma powierzchnię ok. 441 stopni kwadratowych i pokrywa 1,07 proc. powierzchni nieba. To daje mu dopiero 39. miejsce na liście 88 gwiazdozbiorów oficjalnie uznawanych przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. Dla porównania, gwiazdozbiór Wagi, który też jest zaliczany do niewielkich konstelacji, ma powierzchnię ok. 538 stopni kwadratowych i pokrywa 1,3 proc. powierzchni nieba. To sprawia, że w tym samy zestawieniu plasuje się na 29. pozycji.

Konstelacje rzadko przypominają zwierzęta, postaci i przedmioty, którym zawdzięczają swoje nazwy. O ile gwiazdozbiór Lwa rzeczywiście przypomina drapieżnego kota, to w konstelacji Aries próżno dopatrywać się kształtu barana. Główne gwiazdy układu tworzą asteryzm przypominający łuk, który można interpretować jako kształt baraniego rogu.

Najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji Barana jest Alfa Arietis, czyli Hamal. Czerwony olbrzym, oddalony od Słońca o ok. 66 lat świetlnych, charakteryzuje się wielkością obserwowaną na poziomie 2,01 magnitudo. Ponad 2 tys. lat temu punkt równonocy wiosennej znajdował się 9° na południe od tej gwiazdy.

Hamal zawdzięcza swoją nazwę arabskiemu słowu, które można przetłumaczyć jako „owieczka”. Międzynarodowa Unia Astronomiczna zatwierdziła ją w 2016 roku. Warto wspomnieć, że w 2011 roku naukowcy odkryli egzoplanetę orbitującą wokół Hamala. Alfa Arietis b to gazowy olbrzym, niemal dwukrotnie masywniejszy niż Jowisz.

Drugą pod względem jasności gwiazdą Barana jest Beta Arietis, czyli Sheratan. Mowa tu o układzie spektroskopowo podwójnym, który jest oddalony od Słońca o ok. 59 lat świetlnych. W skład układu wchodzą Beta Arietis A i Beta Arietis B. Towarzysz składnika głównego okrąża go po wydłużonej orbicie w czasie 106,9973 dnia.

Tradycyjna nazwa gwiazdy wywodzi się z języka arabskiego i oznacza „dwie rzeczy”. Oryginalnie odnosiła się do gwiazd Beta Arietis i Gamma Arietis. 

Wspomniana wyżej Gamma Arietis (Mesarthim) jest jednym z najciekawszych obiektów w konstelacji Barana. To podwójna gwiazda, oddalona od Słońca o ok. 204 lata świetlne. Składa się z niemal idealnie dopasowanych gwiazd typu spektralnego A i B, które wydają się świecić bladożółtym światłem. Obiekt można z powodzeniem obserwować nawet przez 10-centymetrowy teleskop.

Wymieniając ciekawe obiekty głębokiego nieba w gwiazdozbiorze Barana, należy wskazać na NGC 772. To galaktyka spiralna bez poprzeczki, której jasność to ok. 10 magnitudo. 20-centymetrowy teleskop pozwoli zaobserwować jedno ramię, owalne halo i jasne jądro. Warto wspomnieć, że w 2003 roku w ciągu zaledwie trzech tygodni odkryto w tej galaktyce dwie supernowe.

Ciekawie prezentuje się też galaktyka spiralna NGC 691. 20-centymetrowy teleskop pozwoli zaobserwować halo z wyraźnie zaznaczonym jasnym środkiem.

W obszarze Barana można zaobserwować rój meteorów. Arietydy, których ciałem macierzystym jest najprawdopodobniej planetoida Ikar (zaliczana do grupy Apolla) są aktywne od końca maja do początku lipca, przy czym maksimum roju przypada na pierwszy tydzień czerwca. Warto wspomnieć, że Arietydy tworzą na tyle silny rój, że są widoczne nawet w ciągu dnia.

Pochodzenie gwiazdozbioru Barana

Jako że w przeszłości gwiazdozbiór Barana łączył się z równonocą wiosenną, starożytni interpretowali tę konstelację jako symbol odrodzenia. Gwiazdozbiór Barana był obserwowany już przez Sumerów. Lud, który stworzył jedną z najstarszych cywilizacji, w charakterystycznym asteryzmie widział róg zwierzęcia, któremu ten fragment nocnego nieba zawdzięcza swoją nazwę.

Sumeryjską interpretację przejmowały kolejne cywilizacje, dostosowując ją do własnych wierzeń. Gdy następowała równonoc wiosenna, Asyryjczycy składali swoim bogom ofiarę z barana. Należy podkreślić, że ten charakterystyczny gwiazdozbiór odgrywał ważną rolę także w kulturze Hellady. Przez antycznych Greków Baran był określany mianem „księcia wszystkich znaków”.

Mitologia i znaczenie

W mitologii greckiej z gwiazdozbiorem Barana wiąże się opowieść o złotym runie. Gdy boski posłaniec Hermes dostrzegł, że dzieci króla Atamasa, bliźnięta Fryksos i Helle, są źle traktowane przez ich macochę (mowa o Ino, królewnie tebańskiej), wysłał im na pomoc Chrysomallosa – skrzydlatego barana. Dzieci uczepiły się zwierzęcia, które zabrało je do Kolchidy, krainy położonej u podnóża Kaukazu. Tamtejszy król Ajetes przyjął je serdecznie. Na znak szacunku, wydał swoją córkę za Fryksosa. Baran, który ocalił królewskich potomków, został złożony w ofierze w świętym gaju.

Runo zwierzęcia zmieniło się w złoto. Powieszono je na drzewie, a do jego pilnowania wyznaczono smoka, który nigdy nie zasypiał. Skarb został podarowany władcy Kolchidy. Później stał się celem wyprawy Argonautów dowodzonych przez Jazona, syna króla Ajzona.

Warto wspomnieć, że istnieje alternatywna wersja tego mitu. W innej opowieści, szybująca wraz z bratem księżniczka Helle nie zachowała ostrożności i spadła do morza, gdzieś w okolicach cieśniny oddzielającej Europę i Azję.  Od tamtej pory miejsce to, które dziś jest znane jako cieśnina Dardanele, zaczęto nazywać Hellespontem.