Zdjęcia nietypowych zjawisk, publikowane są w mediach społecznościowych, często wzbudzają poruszenie wśród internautów. Niedawno lawinę komentarzy wywołała niecodzienny kadr z jednego z lasów na Warmii udostępniony przez facebookowy profil Lasów Państwowych. Użytkowników popularnej platformy zaniepokoiło dziwne podłoże widoczne na fotografiizłudnie przypominająca wyciek niebezpiecznych substancji. Zaalarmowani leśnicy natychmiast zabrali głos w sprawie.

– Wyciek niebezpiecznych substancji?! Na całe szczęście nie... To jedynie leśne rozlewisko, które swoją wyjątkową barwę zawdzięcza butwiejącym szczątkom roślin oraz bakteriom żelazowym obecnym w wodzie – zaznaczyli pracownicy LP. 

W sekcji komentarzy pod postem można było również przeczytać, że „tak oto powstaje ruda darniowa, którą do XIX w. użytkowano w nadrzecznych Rudach, Rudnikach, Rudawkach i Rudnicach, po których dziś zostały tylko nazwy wsi i uroczysk”. 

„Dziura w niebie” nad Polską

Tym razem w sieci głośno zrobiło się o tajemniczej „dziurze w niebie” nad Polską. W ostatni dzień stycznia nietypowe zjawisko dostrzegł mieszkaniec Międzyrzecza w woj. lubuskim, a swoją obserwacją podzielił się za pośrednictwem portalu Kontakt 24. Podobne zdjęcia, nadesłane przez internautów, udostępnili również Lubuscy Łowcy Burz na swoim profilu na Facebooku. 

Jak się okazuje, udokumentowany przez Lubuszan „dziurkacz”, choć pojawia się nad naszymi głowami sporadycznie, jest dobrze znany synoptykom. Zauważone zjawisko nosi nazwę cavum i mamy z nim do czynienia jedynie przy ściśle określonych warunkach atmosferycznych. 

Czym jest cavum i jak powstaje?

Cavum, czyli po prostu „dziura w niebie” lub „chmura w chmurze”, powstaje, gdy w atmosferze nie występują gwałtowne ruchy, powietrze jest czyste, natomiast temperatura spada do ok. minus 30 stopni Celsjusza.

Pojawiający się w chmurach Altocumulus (średnie kłębiaste), Cirrocumulus (kłębiasto-pierzaste) i niekiedy także Stratocumulus (kłębiasto-warstwowe) otwór ma owalny kształt i stopniowo z upływającym czasem powiększa się. Z wnętrza wypada virga, która zamienia się w parę wodną zanim spadnie na ziemię. 

– Cavum oglądane bezpośrednio pod nim jest najczęściej koliste, z większej odległości natomiast przybiera kształt owalny, a w miarę upływu czasu zwiększa swoje rozmiary – brzmi fragment opracowania „Nowa klasyfikacja chmur”, cytowanego przez TVN Meteo. 

Ciekawostki o chmurach 

  • Chmury dzieli się ze względu na: kształt, wewnętrzną budowę, sposób powstawania i wysokość (tzw. piętro) występowania. 
  • Lítla Dímun, najmniejsza z Wysp Owczych, ma „własną” chmurę. To zasługa znajdującej się nad nią niemal przez cały czas chmury soczewkowatej.
  • Polarne chmury stratosferyczne, czyli charakterystyczne, tęczowe chmury, które pojawiają się od czasu do czasu nad Arktyką, powstają, gdy niższe warstwy stratosfery osiągają temperaturę poniżej minus 81 stopni Celsjusza.
  •  W 2023 r. naukowcy zaobserwowali, że chmury nad Neptunem zniknęły po raz pierwszy od prawie trzydziestu lat. Ich zdaniem to efekt wpływu, jaki na ostatnią planetę Układu Słonecznego wywiera nasza gwiazda. 
  • Widmo Brockenu to zjawisko optyczne obserwowane najczęściej w wyższych partiach gór. Polega na tym, że jesteśmy w stanie zaobserwować własny cień na chmurze, która znajduje się pod nami. 
  • Przeciętna chmura waży ok. 500 ton, tyle samo co sto słoni.
  • Do nazewnictwa chmur w polszczyźnie stosuje się ich nazwy łacińskie.
  • Chmury powstają, gdy wilgotne powietrze schłodzi się wystarczająco, by para wodna skropliła się lub przemieniła w kryształki lodu.

Źródła: Lubuscy Łowcy Burz, TVN Meteo, Światowa Organizacja Meteorologiczna (World Meteorological Organization), archiwum redakcji.