Adamczycha niespodziewanie stała się jedną z najbardziej znanych wsi w Polsce. To zasługa serialu „1670”, który od grudnia 2023 r. cieszy się ogromną popularnością nie tylko wśród Polaków. Satyra o chłopach i sarmatach bawi widzów w całej Europie. Nie wszyscy rozumieją pewnie kontekst historyczny i społeczny, a ten jest istotny dla większości żartów. Polacy mają jeszcze jedną przewagę. Mogą zobaczyć na żywo miejsca, które pojawiły się w serialu.

Czy z Adamczycha z serialu „1670” istnieje naprawdę?

Gdzie leży Adamczycha i czy w ogóle istnieje? Te pytania zadaje sobie wiele osób po seansie „1670”. Sytuacja jest złożona. Sama wieś Adamczycha owszem, znajduje się na mapie Polski. Jednak to nie tam stoi dworek Jana Pawła Adamczewskiego czy gospoda „U Żyda”, która również pojawia się w serialu.

Zabudowania te znajdują się w skansenie w Kolbuszowej. Widzowie mogą również kojarzyć miejscowy zbiornik wodny, wykorzystany w jednym z odcinków serialu. To po nim miał przejść chłop mylnie uznany przez Jakuba Adamczewskiego za Jezusa.

Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej jest położone około 30 km od Rzeszowa. W trakcie zdjęć obiekt był niedostępny dla zwiedzających. Turyści i lokalsi mogą już spacerować po serialowej Adamczysze. W poniedziałki niebędące dniem świątecznym wejście do skansenu jest darmowe.

Widzowie mogą kojarzyć to miejsce w skansenie w Kolbuszowej / Shutterstock

Skansen w Kolbuszowej zachwycił nie tylko twórców serialu, ale też obsadę. – Kolbuszowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Od razu zrozumiałem, dlaczego to właśnie miejsce przyciągnęło twórców serialu. Mam jednak silne przeczucie, że brałem udział w czymś szczególnym. To z pewnością serial, jakiego jeszcze nie było na świecie – mówił Michał Sikorski (odtwórca roli ojca Jakuba) w rozmowie z serwisem korsokolbuszowskie.pl.

Co można zobaczyć w skansenie w Kolbuszowej?

Na terenie skansenu cały czas stoją scenografie przygotowane na potrzeby serialu. To może sugerować, że „1670” doczeka się kontynuacji. Na razie nie ma jednak żadnych oficjalnych informacji na temat.

Sam serial, poza popularnością, wzbudza też liczne kontrowersje. Kwestie sporne dotyczą nie tylko przedstawianego humoru, ale też nieścisłości historycznych. Wybierając się do skansenu w Kolbuszowej, warto więc wiedzieć, że nie znajdziemy tam chat z XVII w., jak mógłby sugerować tytuł hitu Netfliksa.

Skansen w Kolbuszowej zaintryguje nie tylko fanów serialu / Shutterstock

Park etnograficzny tworzą zabudowania wsi z przełomu XIX i XX wieku. Obiekty dużej i małej architektury drewnianej są reprezentatywne dla kultury Lasowiaków oraz Rzeszowiaków. Mowa nie tylko o chatach, oborach czy stodołach, ale też młynie wodnym, kuźniach, szkole, karczmie czy remizie strażackiej. Jednym z najbardziej wyróżniających się obiektów jest kościół pw. św. Marka Ewangelisty.

Mimo że skansen przedstawia realia codzienności sprzed ponad 100 lat, najstarsze budynki pochodzą nawet z XVIII w. To dwór z Brzezin z 1753 r. oraz spichlerz dworski z Bidzin z 1784 r.

Gdzie leży Adamczycha?

Skoro nie na Podkarpaciu, to gdzie znajduje się serialowa Adamczycha? Wieś, o której mowa w serialu, leży w woj. mazowieckim. A konkretnie w okolicach Ostrołęki. Tam również nagrano kilka scen. Sołtyska wsi ma nadzieję, że nagła sława uratuje Adamczychę przez całkowitym wyludnieniem i zapomnieniem.

– Widzę, jak młodzi odchodzą do miasta, a wieś powoli się wyludnia. Boję się, że nasza nazwa może w ogóle zniknąć z mapy – mówiła Bożena Grzyb w rozmowie z „Faktem”.

Obecnie wioskę zamieszkuje niespełna 50 osób. Nie ma tam nawet kościoła. Katolicy należą do parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Baranowie oddalonym od Adamczychy o 10 km. Czas pokaże, czy serial przyniesie Adamczysze popularność, tak jak było to w przypadku wsi Jeruzal, gdzie kręcono serial „Ranczo”. Turyści do dziś jeżdżą tam, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na kultowej ławeczce pod sklepem.

Poza Adamczychą i skansenem w Kolbuszowej serial „1670” powstawał też Zespole Cerkiewnym w Radrużu, również na Podkarpaciu. Zdobne wnętrza świątyni pojawiły się w scenach z Sejmiku.

Najciekawsze skanseny w Polsce

Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej to oczywiście niejedyne miejsce w Polsce, w którym można podejrzeć, jak żyli nasi przodkowie w minionych wiekach. Najstarszy skansen w Polsce znajduje się we Wdzydzach Kiszewskich na Pomorzu. Mowa o założonym  w 1906 roku Kaszubskim Parku Etnograficznym.

Blisko 120 lat temu Teodora i Izydor Gulgowscy zgromadzili w XVIII-wiecznej chałupie typowe dla tego czasu, sprzęty domowe i gospodarskie oraz cenną kolekcję czepców haftowanych złotem, obrazów malowanych na szkle i ceramiki. Obecnie na terenie 22 hektarów znajduje się ponad 50 obiektów z Kaszub, Kociewia i Borów Tucholskich. Są to: chałupy, dwory, szkoła, kuźnia, karczmy, wiatraki, kościoły, budynki gospodarcze i warsztaty rzemieślnicze. Na miejscu organizuje się też warsztaty etnograficzne.

Jednym najbardziej znanych takich obiektów na Mazowszu jest skansen w Sierpcu. Na miejscu można zobaczyć: 9 zagród włościańskich, zagrodę młynarską z wiatrakiem, zespół dworski z murowanym dworem otoczonym parkiem, zespół karczemny, kuźnię i chałupę kowala, drewniany kościół wraz z dzwonnicą oraz drewniany dwór z XVIII w. Wiosną i latem między chatami biegają beztrosko zwierzęta, co jest dodatkową atrakcją zwłaszcza dla najmłodszych gości.

Skansen w Sierpcu / Shutterstock

Miłośników etnografii i historii na pewno zainteresuje też Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie. Jego nieoficjalnym symbolem jest wiekowy młyn, który widać z daleka. Skansen został podzielony na tematyczne sektory: Wyżynę Lubelską, Miasteczko, Powiśle, Podlasie, Nadbuże, Roztocze i Zespół Dworski. Muzeum zaprasza również do oglądania ekspozycji poświęconych codzienności Żydów mieszkających na Lubelszczyźnie w latach 30. XX wieku.