Ta narracja sięga czasów XIX wieku i początków powstania współczesnej nauki. Samce ssaków są większe od samic – to twierdzenie uznawano za pewnik. Teraz jednak grupa amerykańskich naukowców postanowiła ten pogląd zweryfikować

Ponad 400 gatunków ssaków – szeroki obraz

Wynik analiz opublikowano właśnie na łamach czasopisma naukowego „Nature Communications”. Główną autorką artykułu jest dr Kaia Tombak, która znalazła się w prestiżowym gronie stypendystów Young Explorers National Geographic.

Dzikie konie niezależnie od płci mają zbliżone rozmiary / fot. Kaia Tombak

Eksperci z Hunter College of the City University of New York i Princeton University w USA porównali masy ciała samców i samic 429 gatunków występujących na wolności. I co się okazało? W większości przypadków samce nie są wcale większe od samic, a u wielu gatunków przedstawiciele obu płci są zbliżonej wielkości.

Kto jest większy, a kto mniejszy?

Przykłady? Samce i samice lemurów, koni, zebr i tenreków („jeże” zamieszkujące Madagaskar), zwierząt z rodziny złotokretowatych są zwykle podobnych rozmiarów. W przypadku największych na świecie ptaków, wymarłych już moa olbrzymich, samice były zdecydowanie większe niż samce.

Mniej liczna część gatunków wykazała duże różnice w wielkości ciała między płciami. Tak jest w przypadku mirungi z rodziny fokowatych, gdzie samce są trzy razy większe od samic. Z kolei wśród przedstawicieli jednego z gatunków nietoperzy samice są 1,4 razy większe od samców. 

Skupisko nietoperzy w Oaxaca w Meksyku. U około połowy gatunków nietoperzy samice są większe od samców / fot. Kaia Tombak

Z wykresu opublikowanego przez naukowców wynika, że wśród 45 proc. badanych gatunków samce były większe od samic, u 16 proc. to samice były większe, a w przypadku 39 proc. wielkość obu płci była zbliżona. Oznacza to, że u większości przebadanych gatunków samce wcale nie są większe.  
Badacze zastrzegają, że nie przeanalizowali wszystkich gatunków ssaków. Wskazują jednak na pewien trend. Widzą jednocześnie potrzebę prowadzenia dalszych analiz w tym zakresie.

Uprzedzenia sięgające początków współczesnej nauki

Skąd zatem wziął się pogląd o większych samcach? „(Karol – przyp. red.) Darwin traktował to jako powszechną wiedzę, podobnie jak wielu późniejszych biologów ewolucyjnych badających dobór płciowy” – zauważają autorzy publikacji.

Wydaje się, że kluczowym w kształtowaniu tego poglądu było przeświadczenie o dymorfizmie płciowym, czyli zróżnicowaniu samca i samicy tego samego gatunku między innymi pod względem budowy czy właśnie wielkości.

Zdaniem badaczy wcześniej przeoczono prace sugerujące inny pogląd. Przyczyną narracji o „większym samcu” mogą być uprzedzenia do badań nad kluczowymi gatunkami z większymi samicami. Skupiano się też na gatunkach konkurujących o partnerki – ssakach naczelnych i fokach. 

Również większe samce lwów i pawianów angażują się w fizyczną rywalizację między sobą o partnerki. Jednak w przypadku gryzoni i nietoperzy, które stanowią znacznie większą część gatunków ssaków, różnica wielkości ciała między płciami nie występuje albo to samice są większe. 

Wcześniejsze badania wykazywały, że samce i samice tej samej wielkości są w świecie zwierząt zaskakująco powszechne, mimo to ogólnie przyjęta narracja była taka, że samce są większe niż samice u większości ssaków.

Źródło: Nature Communications.