Kogo przedstawiał Kolos z Rodos? Grecki bóg odwzorowany na monumentalnej rzeźbie to główny patron wyspy Rodos. Był nim Helios, czasem utożsamiany z Apollem. Bóg ten związany był z kultem słońca. Na greckiej wyspie Rodos od wieków kult solarny był silny i traktowany często przez resztę Greków jako egzotyczny.

Jak i dlaczego zbudowano Kolosa na Rodos?

Pod koniec IV w. p.n.e. Rodos padło ofiarą wielkiego oblężenia przez znanego ze swych wypraw wojennych Demetriusza. Nazywany był Poliorketesem, co znaczy dosłownie „ten, który oblega miasta”.

Jedna z teorii mówi, że przydomek ten został mu ironicznie nadany przez samych Rodyjczyków. Z takiej przyczyny, iż wielkie oblężenie z wykorzystaniem notabene nowatorskich maszyn oblężniczych skończyło się wycofaniem wojsk Demetriusza. Zostawiono przy tym owe maszyny i dużo przedmiotów z brązu. Zwycięzcy mieszkańcy postanowili zrobić z nich dobry użytek.

Duma czy też pycha wyspiarzy popchnęła ich do przetopienia brązu i wybudowania kolosa. Posąg ten miał być wspanialszy od posągu Ateny na Partenonie czy też Zeusa Olimpijskiego. Prace trwać miały około 12 lat. Ich wynikiem było dzieło, które wielokrotnie wzmiankowano w źródłach historycznych jako jeden z najwspanialszych siedmiu cudów świata starożytnego.

Jak wyglądał posąg Kolosa Rodyjskiego?

Autorem tego dzieła prawdopodobnie był Chares z Lindos. Był on uczniem Lizypa, najpopularniejszego ówcześnie rzeźbiarza. Postawiono przed nim bardzo trudne zadanie, ponieważ postawienie tak wielkiej rzeźby wiązało się z zastosowaniem skomplikowanych rozwiązań inżynieryjnych.

Rodyjczycy mieli ponoć odrzucić oryginalny projekt Charesa. Życzyli oni sobie figury, która wielkością przyćmiewałaby dotychczas powstałe. Z tego powodu rzeźbiarz zmuszony był do modyfikowania projektu. Powstały Kolos z Rodos miał według źródeł 30–35 m wysokości. Taki rozmiar wydaje się nie być prawdopodobny. Nie jest to jednak całkowicie wykluczone.

Ze względu na postawione warunki, Chares nadał kolosowi kształt, który nie był zgodny z ówczesnymi trendami w sztuce rzeźbiarskiej. Aby zapewnić stabilność dzieła, artysta najprawdopodobniej odwołał się do rozwiązań starszych, bardziej archaicznych.

Kolos sprawiał wrażenie obiektu prastarego, co też mogło być intencjonalnym zamysłem. Co wiemy o jego konstrukcji?

  • Statua była pokryta brązowymi blachami;
  • Niewykluczone, że we wnętrzu posągu zastosowano pierwszy raz w dziejach kratownicę przestrzenną. Zabezpieczałaby ona posąg przed silnymi wiatrami, a to było wielkie wyzwanie;
  • Jedynie głowa Heliosa najbliższa była wiodącemu stylowi w ówczesnej sztuce.

Czy kolosa było widać z daleka?

Na głowie posągu mieściła się tzw. corona radiata. Były to rozchodzące się promienie słoneczne. Wiadomo, że kolos służył za punkt odniesienia dla żeglarzy ze względu na odbijający się od niego blask słońca.

Prawdopodobnie corona radiata była pozłacana, podobnie jak w Atenach pozłacana była włócznia Ateny Promachos. Dzięki temu głowa boga słońca błyszczała i była widoczna z daleka.

Gdzie stał Kolos Rodyjski?

Nie da się ukryć, że zdecydowana większość grafik w sieci przedstawiających rzekomą rekonstrukcję figury Heliosa jest owocem błędnych przekazów i wyobraźni. Jest to mianowicie obraz Kolosa Rodyjskiego stojącego nad wejściem do portu, przebiegającego pod jego nogami. Ta wizja sięga końca XIV w. i była wielokrotnie później powielana. Choćby w jednym z filmów Sergia Leone – „Kolos z Rodos” z 1961 roku.

Błędnie odwzorowany Kolos RodyjskiBłędnie odwzorowany Kolos Rodyjski / fot. Historic Maps/ullstein bild via Getty Images

Są tak na prawdę trzy potencjalne miejsca, gdzie posąg kolosa mógł stać:

  • Na miejskim akropolu – ta hipoteza jest najbardziej prawdopodobna, o czym świadczą źródła historyczne oraz wyniosła ekspozycja miejsca. Usytuowana tam rzeźba mogłaby być dobrze widoczna przez żeglarzy;
  • Na końcu molo portowego – hipoteza ta mówi, że Kolos Rodyjski miałby stać przy wejściu do portu, ale na końcu jednego molo. Niektórzy badacze przychylni są tej wersji, ale są też duże zastrzeżenia. W starożytności była to lokalizacja portu wojennego, do którego normalnie nie było wstępu. Miejsce nie było też wyeksponowane, a więc trudno byłoby je dostrzec z daleka;
  • Przy sanktuarium Heliosa – mieściło się po zachodniej stronie miasta, gdzie odległość od portów wydaje się zbyt duża. Samo miejsce też nie jest wyjątkowo wyeksponowane.

Akropol w Rodos

Akropol był najważniejszym punktem greckich miast. Najsławniejszy ze wszystkich akropol w Atenach mieścił na przykład najokazalsze budowle miasta. Oprócz tego stała tam wielka figura Ateny Promachos, głównej opiekunki polis, mierząca do 10 m wysokości.

Akropol rodyjski również był położony na wyniosłym terenie. Znajdowała się tam choćby świątynia Apolla lub też Heliosa. Trzeba wziąć pod uwagę, że nierzadko Apollo i Helios byli ze sobą utożsamiani, zwłaszcza przez Rodyjczyków. Badania archeologiczne zidentyfikowały tam wiele innych budowli. Natomiast lokalizacji samego Kolosa Rodyjskiego nie ułatwiła powstająca później zabudowa w czasach tureckiego panowania.

Dlaczego Kolos z Rodos został zniszczony?

Posąg kolosa runął w 225–224 r. p.n.e. w wyniku trzęsienia ziemi, niszcząc przy tym kilka domów. Była to wielka katastrofa. Większość murów miejskich została zburzona, podobnie jak zabudowa portowa. Od tamtego wydarzenia ruiny monumentu leżały przez wieki na tym samym miejscu. Niestety, nie dowiedzieliśmy się już ze źródeł, co to było za miejsce.

Dzisiaj większość badaczy zgadza się, że musiał to być akropol miejski. Tkwienie gigantycznych bloków w morzu blokowałoby statkom dostęp do portu. Nie mówiąc już o późniejszym usunięciu fragmentów przez Arabów. Zarówno wyłowienie ich z wody, jak i uprzednie postawienie na molo wydaje się niewykonalne.

Ruiny akropolu na Rodos
Ruiny akropolu na Rodos / fot. Jebulon, Wikimedia Commons, CC0

Podobno za czasów rzymskiego cesarza Hadriana kolosa postawiono na nowo lub przynajmniej próbowano to zrobić. Źródła średniowieczne opisują najazd Arabów na Rodos, wspominając przy tym scenę powalenia pomnika. Rekonstrukcja była więc możliwa, ale mało kto z uczonych potwierdziłby tę hipotezę. Po wspomnianym trzęsieniu ziemi na postumencie pozostawała część sięgająca do kostek lub kolan kolosa. Podobno nie starano się o jego odbudowę z powodu nieznanej nam przepowiedni.

Czy Kolos Rodyjski rzeczywiście był wyskoki na ponad 30 metrów? Nie jest to wykluczone. W starożytności podziwiano przede wszystkim ogrom tej rzeźby, niekoniecznie kunszt artystyczny. Niemniej jednak wykluczone jest, aby taki kolos był bramą w rozkroku dla statków w porcie. Figura musiałaby być dwa razy wyższa i mieć trzeci punkt podporu. Kolos stał dumnie na akropolu przez kilkadziesiąt lat, będąc wielkim osiągnięciem techniki i przedmiotem dumy mieszkańców wyspy.

Źródła:

  • Tomasz Wujewski 2019, Kolos Rodyjski: Gdzie stał i jak był wykonany, Artium Quaestiones 29, str. 289–320.
  • Ursula Vedder 2015, Der Koloss von Rhodos. Archäologie, Herstellung und Rezeptionsgeschichte eines antiken Weltwunders, Mainz.