Dolmen z Menga (Dolmen de Menga) to megalityczny grobowiec, który ułożony został z dolmenów. Datowany jest na okres ok. 3750–3650 p.n.e. Znajduje się w pobliżu miasta Antequera. To andaluzyjskie miasto w okolicach Malagi. Dolmen ten to jedna z największych starożytnych budowli megalitycznych w Europie. Ma 27,5 m długości, 6 m szerokości i 3,5 m wysokości. Konstrukcja została zbudowana z trzydziestu dwóch megalitów, z których największy waży nawet 180 ton.

Nowe badania słynnego megalitu w Hiszpanii

W najnowszych badaniach uczeni z kilku hiszpańskich instytucji naukowych postanowili jeszcze raz przyjrzeć się megalitycznej budowli. Zespół składał się z archeologów, geologów i historyków, którzy przy pomocy różnych technik i nowych technologii ponownie zbadali starożytne miejsce. Swoją pracę opisali w artykule na łamach czasopisma naukowego „Scientific Reports”.

Autorzy twierdzą, że Dolmen z Menga stanowi jedno z największych osiągnięć inżynieryjnych okresu neolitu. – Możliwości techniczne i intelektualne dawnych społeczeństw znajdują odzwierciedlenie w konstrukcjach i pomnikach, które udało im się zbudować. Dolmen z Menga, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, został zaprojektowany i zbudowany z kamieni o wadze prawie 150 ton. Stal się tym samym najbardziej kolosalną kamienną konstrukcją zbudowaną w tamtych czasach w Europie – czytamy w artykule.

Neolityczni wybitni inżynierowie

– Nasze badanie (oparte na mapach geologicznych o wysokiej rozdzielczości oraz analizach petrograficznych i stratygraficznych) ujawnia kluczowe dowody geologiczne i archeologiczne, umożliwiające dokładne ustalenie pochodzenia masywnych kamieni użytych do budowy tego zabytku. Kamienie wydobywano z miejsca, które znajdowało się w odległości ok. 1 km – napisali naukowcy.

Autorzy podali, że do budowy grobowca wykorzystano drewno i liny. Jednak uczeni chcieli dowiedzieć się, jak dokładnie mogła wyglądać praca przy konstrukcji tak wielkiego obiektu oraz jak transportowano te olbrzymie kamienie.

Badanie wykazało, że dolmeny składały się głównie z kalkarenitów, czyli rodzaju detrytycznej skały osadowej. Nazywane są również kamieniami miękkimi ze względu na ich kruchość. Autorzy sugerują, że transport tak delikatnych skał byłby trudny bez narażenia na uszkodzenia. Uczeni twierdzą zatem, że fakt powodzenia przedsięwzięćą świadczy o wysokim poziomie zaawansowania inżynieryjnego.

Ciężka praca popłaca

Nie chodzi jednak tylko o transport, ale również równomierne ustawienie kamieni – w szczególności zwieńczenia (dachu) – aby tworzyły komorę grobową. – Ustawienie tak dużych kamieni wymagałoby misternego planowania i niezwykle precyzyjnych prac inżynieryjnych. Szczególnie w przypadku dachu konstrukcji – twierdzą autorzy.

Ilustracja przedstawiająca pracę inżynierów nad dolmenem z Menga / fot. Scientific Reports/DOI: 10.1038/s41598-023-47423-y

Naukowcy twierdzą, że ułożenie tak dużych kamieni wymagałoby użycia swoistych rusztowań i wykorzystywania lin. Co więcej, bardzo możliwe, że budowniczy musieli przed transportem wyrównać drogi, aby łatwiej przenieść skały na miejsce docelowe.

Co ciekawe, zespół badawczy stwierdził, grobowiec zbudowano w taki sposób, aby wskazywał określony kierunek. Bardzo możliwe, że chodziło o to, aby pobliskie góry rzucały cień tworzący wzory wewnątrz komory. Naukowcy odkryli również, że neolityczni inżynierowie wymyślili sposób, aby odprowadzać wyciekającą wodę i zapobiegać erozji konstrukcji.

Źródło: Scientific Reports.