Hersonissos to jeden z najwspanialszych kurortów na Krecie. Atrakcji tam nie brakuje
Hersonissos to miasto o dwóch obliczach. Z jednej strony zaspokoi oczekiwania wszystkich, którym bliskie są typowo kurortowe rozrywki. Z drugiej – jak u siebie poczują się tam także ci, którym zależy przede wszystkim na zwiedzaniu architektonicznych pozostałości z czasów starożytnych i poznaniu atrakcji przyrodniczych malowniczej Krety. Co zobaczyć w Hersonissos? Na to i inne pytania odpowiadamy poniżej.

Spis treści:
- Hersonissos to świetna baza wypadowa
- Jak wygląda Hersonissos?
- W miasteczku nikomu nie grozi nuda
- Idealne miejsce na słoneczne kąpiele
- Ślady historii starożytnej
Hersonissos to typowy turystyczny kurort, w którego panoramie dominują plaże, bary, puby, kluby nocne, restauracje i sklepy. Należy jednak podkreślić, że historia tego miejsca sięga czasów minojskich, a to czyni je idealnym kierunkiem dla wszystkich miłośników starożytnej historii. To właśnie w pobliżu popularnego kurortu znajdują się pozostałości jednej z najwspanialszych antycznych budowli. Czy potrzeba lepszej rekomendacji dla tego magicznego miejsca?
Hersonissos to świetna baza wypadowa
Niewielkie, kilkunastotysięczne miasteczko znajduje się na północnym wybrzeżu Krety. Od Heraklionu, stolicy administracyjnej i największego miasta greckiej wyspy, jest oddalone zaledwie o 25 kilometrów w kierunku wschodnim.
W szczycie sezonu, w niewielkim miasteczku przebywa nawet 50 tys. osób. Trudno się temu dziwić. W pobliżu Hersonissos wybudowano drogę łączącą wschodnią część wyspy z zachodnią. Łatwo stamtąd dotrzeć do większości najatrakcyjniejszych zakątków Krety, więc miasteczko doskonale sprawdza się w roli bazy wypadowej do zwiedzania innych miejsc. W pierwszej kolejności warto jednak poznać wszystkie uroki tego niezwykłego miejsca. Gwarantujemy, że atrakcji tam nie brakuje.
Jak dostać się do Hersonissos?
Dojazd z Heraklionu nie stanowi najmniejszego problemu. Ze stolicy Krety kursują autobusy do Hersonissos, a podróż nie trwa dłużej niż trzy kwadranse. Wielu turystów decyduje się na wynajem samochodu. To dobry pomysł, bo dysponując środkiem transportu, można łatwo dotrzeć do wszystkich atrakcji w pobliżu miasteczka i do innych zakątków Krety. Z największego miasta na wyspie prowadzi tam malownicza nadmorska droga. Dojazd potrwa najwyżej 30 minut.
Jak wygląda Hersonissos?
Hersonisos nie jest dużym miastem. Z jednego końca na drugi można dotrzeć w około 90 minut, utrzymując niespieszne tempo spaceru. Większość kluczowych zabudowań skupia się wzdłuż głównej ulicy. Równolegle do niej poprowadzono promenadę.
To typowy kurort z niezliczonymi sklepami, hotelami, restauracjami, barami i klubami. Zabudowa mieszkalna jest tam w mniejszości. Na pierwszy rzut oka widać, że miasto jest nastawione przede wszystkim na obsługę ruchu turystycznego. Za dnia tłum nie przytłacza, bo większość przyjezdnych wypoczywa na wspaniałych piaszczystych plażach. Inaczej wygląda to wieczorem. Po zachodzie słońca, Hersonissos ożywa. Tłum zalewa ulice, przemieszczając się z imprezy na imprezę.
W miasteczku nikomu nie grozi nuda
Nie oznacza to jednak, że to turystyczne miasteczko nie oferuje niczego poza typowymi nadmorskimi rozrywkami. Przeciwnie, w Hersonissos i jego bliskich okolicach atrakcji jest pod dostatkiem i z całą pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Przyjrzyjmy się kilku najciekawszym.
Jaskinia Skotino
Naszą pierwszą propozycją jest jedna z najciekawszych atrakcji naturalnych w tej części Krety. Mowa o grocie w oddalonym o około 10 kilometrów Skotino. Nie, nie jest to jaskinia morska, jak choćby słynna Lazurowa Grota, ale to nie czyni jej mniej interesującą.
Archeolodzy ustalili, że najprawdopodobniej znajdowało się tam miejsce kultu bogini Britomartis. Główna komora ma 36 metrów szerokości i 160 metrów głębokości. Można tam zaobserwować wspaniałe formy naciekowe – liczące kilka tysięcy lat stalagmity i stalaktyty.
Muzeum Lychnostatis
To wspaniały skansen na obrzeżach miasta, tematycznie poświęcony historii lokalnego rzemiosła. Można tam podziwiać dawne narzędzia kaletników i maszyny tkackie. Zabytkowa zabudowa obejmuje między innymi domy kreteńskich rolników, kościół, wiatrak i gorzelnię. Prowadzone są też pokazy pracy rzemieślników korzystających z tradycyjnych metod. Odwiedzający mogą wziąć udział w warsztatach.
Stare Hersonissos
Turystyczny zgiełk bywa męczący. Na szczęście tuż za granicami miasteczka można znaleźć znacznie cichsze i spokojniejsze miejsca, bliższe kreteńskiej tradycji. Jednym z nich jest Stare Hersonissos. Wioska oddalona o około 2 km na północ od kurortu urzeka nastrojową zabudową i wspaniałymi restauracjami, skupionymi wokół centralnego placu. Panuje tam zupełnie inna atmosfera niż we „współczesnym” mieście, znacznie spokojniejsza i bardziej senna.
Wioska Koutouloufari
To samo można powiedzieć o Koutouloufari. Niewielka osada znajduje się w pobliżu centrum Hersonissos. W tamtejszych tawernach serwowane są specjały lokalnej kuchni. Na tle tradycyjnej zabudowy maluje się bujna zieleń i wspaniały widok na morze.
Cretaquarium, czyli wspaniałe akwarium
Nie trzeba nurkować, by poznać wspaniały świat morskich głębin. W pobliskim Gournes znajduje się akwarium, które jest jedną z największych atrakcji w całym regionie Heraklionu. Na powierzchni 1600 metrów kwadratowych zgromadzono aż 2500 zwierząt reprezentujących 250 gatunków morskiej fauny. w Cretaquarium można podziwiać m.in. ośmiornice, rekiny i wiele innych morskich stworzeń.
Idealne miejsce na słoneczne kąpiele
Nie można jednak zapomnieć, że Kreta to także wspaniałe plaże. Gdzie powinni udać się miłośnicy słonecznych kąpieli? Oto nasze propozycje:
- Sarantari – to zaciszna plaża otoczona klifami. Atmosfera jest tam spokojna, więc idealnie nadaje się dla rodzin z dziećmi;
- Silva Maris – podobna atmosfera panuje na plaży Silva Maris. Zaciszny skrawek wybrzeża zachęca do odpoczynku w spokojnej atmosferze;
- Star Beach – na przeciwległym biegunie znajduje się nasz kolejna propozycja. Star Beach to miejsce słynące jako jedno z najbardziej rozrywkowych w okolicy. Można tam zaznać ekstremalnych przygód, takich jak skok na bungee i skorzystać ze wspaniałych zjeżdżalni. Nie brakuje też atrakcji dla młodszych plażowiczów. Po zmroku rozpoczynają się tam trwające do białego rana imprezy.
Ślady historii starożytnej
Hersonissos przyciąga przede wszystkim doskonale rozwiniętą infrastrukturą turystyczną, wspaniałą pogodą i wieloma atrakcjami. Jednak nie można zapomnieć, że obszar, na którym dziś rozpościera się jeden z najpopularniejszych kurortów na Krecie, był zamieszkany już w starożytności i jest ważnym stanowiskiem archeologicznym.
W samym miasteczku, jego bliskich okolicach i całym regionie Heraklionu naukowcy odkryli wiele pamiątek po czasach minojskich i antycznych, ale nie tylko. Poza pozostałościami po akweduktach, rzymskim porcie i innych antycznych budowlach, zachowały się tam także bizantyjskie mozaiki i zabudowania z początków chrześcijaństwa. Badacze są przekonani, że w Hersonissos znajdowała się świątynia wzniesiona ku czci bogini Artemidy. Wciąż prowadzone są badania w tym zakresie.
Rzymski port
W starożytności, Hersonissos było ważnym miastem portowym i jako takie funkcjonowało od czasów greckich do bizantyjskich. Współczesny port w Hersonissos powstał na ruinach wybudowanego w czasach rzymskich. Większość pozostałości po antycznych zabudowaniach spoczęła na dnie morza, ale niektóre można podziwiać do dziś. Przykładem niech będzie fontanna z mozaikami przedstawiającymi sceny z życia rybaków.
Ruiny starożytnego pałacu
Najcenniejsze znalezisko z czasów przed nastaniem naszej ery znajduje kilkanaście kilometrów od granic turystycznego miasteczka. Mowa o wspaniałym pałacu w Knossos, jednej z najważniejszych pamiątek po kulturze minojskiej.

Jak głosi legenda, wielka budowla, jedna z najbardziej ikonicznych w greckiej mitologii, miała tysiąc komnat i była siedzibą legendarnego władcy Krety – króla Minosa. Przylegał do niej labirynt, w którym król wyspy uwięził minotaura – monstrualnego pół człowieka, pół byka, który był owocem związku Pazyfae, żony Minosa, i zesłanego przez Posejdona zwierzęcia.
Budowla imponuje skalą, skomplikowanym, dostosowanym do warunków terenowych układem i bogatym zdobnictwem. Częściowo zrekonstruowany obiekt jest dostępny do zwiedzania.
Nasz autor
Artur Białek
Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.