Każdy kierowca wie, jak w prawidłowy sposób przewozić ludzi. Jednak praktyka pokazuje, że wielu zmotoryzowanych dość lekkomyślnie traktuje kwestię transportu czworonogów. Trudno się temu jednak dziwić, bo nawet przepisy ruchu drogowego nie regulują tego w sposób jednoznaczny, jasny i czytelny.

Większość właścicieli psów traktuje swoich ulubieńców jak członków rodziny. Nic więc dziwnego, że sympatyczne czworonogi towarzyszą im w bliższych i dalszych wyprawach. Rzecz w tym, że transport psa w samochodzie nie jest prostą sprawą. Wiele osób nie decyduje się na stosowanie jakiegokolwiek zabezpieczenia, co jest karygodnym błędem.

Trzeba bowiem zdać sobie sprawę z tego, że nawet najlepiej ułożony czworonóg może zachować się nieprzewidywalnie i spowodować zagrożenie. Inna kwestia, nawet pozornie drobna kolizja może skończyć się tragicznie dla niezabezpieczonego zwierzęcia. A przy okazji – dla kierowcy i wszystkich pasażerów podróżujących autem. Dlatego warto wiedzieć, jak bezpiecznie podróżować ze zwierzakiem.

Jak bezpiecznie przewozić psa w samochodzie?

Mogłoby się wydawać, że zasady bezpiecznego przewozu psa w samochodzie powinny regulować przepisy zawarte w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Tymczasem okazuje się, że w tym przypadku zastosowanie mają przepisy regulujące kwestie związane z przewozem... ładunków. Wynika z nich tylko tyle, że czworonóg nie może przeszkadzać kierowcy podczas jazdy (zasłaniając drogę lub uniemożliwiając prowadzenie pojazdu). Musi też być zabezpieczony w sposób uniemożliwiający mu swobodne przemieszczanie się w jadącym samochodzie.

To dość ogólne wytyczne, które sugerują jedynie, że pies nie może przemieszczać się po kabinie, gdy auto znajduje się w ruchu. O tym, jak uniemożliwić czworonogowi możliwość swobodnego „hasania” po aucie, ustawodawca nie wspomina. Kierowca musi więc wykazać się w tym temacie sporą dawką zdrowego rozsądku i niemałą wyobraźnią.

Warto wspomnieć, że przewożąc psa w aucie, pod uwagę należy brać nie tylko przepisy kodeksu drogowego, ale także zapisy zawarte w akcie prawnym regulującym kwestie związane z ochroną zwierząt. Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. jasno wskazuje, że przenoszenie i przepędzanie (należy odnieść to także do przewozu) zwierząt nie może wywoływać u nich stresu i cierpienia. 

Reasumując, pies przewożony w prawidłowy sposób:

  • nie może utrudniać kierowania pojazdem,
  • nie może zasłaniać drogi,
  • nie może przemieszczać się po kabinie,
  • nie może cierpieć ani doznawać niepotrzebnego stresu.

Mając na uwadze powyższe, należy dojść do wniosku, że przewóz psa w aucie powinien być realizowany z użyciem akcesoriów uniemożliwiających mu swobodne spacerowanie po przedziale pasażerskim, które dodatkowo można zabezpieczyć przed przemieszczaniem. Warto to rozważyć zwłaszcza w przypadku podróży z psem za granicę. Zatem jak przewozić psa w samochodzie?

Jak najlepiej przewozić szczeniaka w samochodzie?

Najmniej kłopotliwe w przewozie okazują się małe czworonogi. Szczeniaki najlepiej transportować w przeznaczonych do tego celu kontenerkach. 

Ważny jest wybór odpowiedniego akcesorium. Transporter nie może być za mały, ale nie może być też za duży. W małym kontenerku pies nie będzie miał możliwości zmiany pozycji lub choćby podrapania się. W zbyt dużym będzie odbijał się od ścianki do ścianki przy każdej gwałtowniejszej zmianie kierunku jazdy, przyspieszaniu lub hamowaniu. Kupowanie większego akcesorium z przestrzenią „na zapas” (bo przecież psy rosną szybciej niż dzieci) jest dużym błędem.

Ważne – kontenerek nie może swobodnie leżeć na kanapie, ani tym bardziej na półce oddzielającej przestrzeń bagażową od przedziału pasażerskiego. Akcesorium należy przymocować pasami bezpieczeństwa, na przednim fotelu pasażera lub na kanapie. W pierwszym przypadku nie można zapomnieć o dezaktywacji poduszki powietrznej przed rozpoczęciem jazdy (zupełnie jak w przypadku przewozu dziecka w foteliku na przednim siedzeniu).

Jak przewozić dużego psa w aucie?

W przypadku średnich i dużych psów, do wyboru jest znacznie więcej opcji transportowych. Osobniki zaliczane do ras średnich (znajdujące się w dolnym przedziale tej umownej klasyfikacji) najczęściej dobrze czują się w kontenerkach transportowych, oczywiście dostosowanych do ich rozmiarów. Natomiast w przypadku większych psów, lepszym wyborem będzie specjalna klatka.

Alternatywnie, w przypadku średnich i większych psów, dobrym wyborem okaże się specjalny pas samochodowy. Takie akcesorium zapina się jak normalną smycz, ale na drugim końcu jest zakończone klamrą, którą wpina się w uchwyt mocujący pas bezpieczeństwa.

Bez względu na to, czy spory czworonóg będzie zabezpieczony pasem czy w specjalnej klatce, warto rozważyć przewożenie przedstawicieli naprawdę dużych ras w przedziale bagażowym. Powód jest prosty – duży pies w bagażniku będzie czuł się znacznie bardziej komfortowo niż na tylnej kanapie.

Trzeba jednak pamiętać, że taką możliwość dają wyłącznie auta, w których przestrzeń bagażowa jest połączona z kabiną. W samochodach typu kombi, van, SUV, hatchback czy liftback można bez przeszkód zdemontować tylną półkę lub roletę. W rezultacie pies de facto podróżuje w przedziale pasażerskim. Takiej możliwości nie dają auta typu sedan, dwudrzwiowe coupe i wszystkie inne, w których liczba drzwi jest parzysta.

Jak zabezpieczyć psa w aucie?

Żeby czworonóg mógł być bezpieczny w samochodzie, trzeba pamiętać o kilku istotnych szczegółach. Po pierwsze, smycz nie jest dobrym zamiennikiem samochodowego pasa dla psa. Jest za długa, nie umożliwia bezpiecznego przymocowania i może nie wytrzymać ogromnych przeciążeń, które powstają w wyniku kolizji.

Po drugie, stosowanie zwykłej obroży w parze z pasem zabezpieczającym zwierzę jest niedopuszczalne! Przy każdym hamowaniu, pies będzie się dusił, a jeżeli w trakcie podróży dojdzie do zderzenia, czworonóg prawie na pewno nie wyjdzie z tego cało. Znacznie lepiej sprawdzą się szelki, a jeszcze lepiej – specjalne szelki samochodowe, które równomiernie rozkładają przeciążenie i nie wywołują ucisku. 

Po trzecie, psa należy chronić nie tylko przed następstwami gwałtownych manewrów i kolizji, ale także przed upałem. Warto stosować atestowane rolety samochodowe (jeżeli element ten nie stanowi wyposażenia auta), które ograniczają dopływ promieni słonecznych do wnętrza.

Po czwarte, nie należy kierować na psa nawiewu klimatyzacji. Dla czworonoga będzie to tak samo szkodliwe, jak dla człowieka, a w niektórych przypadkach – nawet bardziej.

Przewożąc swojego ulubieńca w samochodzie, warto zadbać nie tylko o jego bezpieczeństwo, ale także o wygodę. Jeżeli pies jest transportowany w kontenerku, dno transportera należy wyłożyć materacem lub miękkim kocykiem. Jeżeli dotyczy to szczeniaka, warto zastosować także specjalny podkład wchłaniający wilgoć. Pierwsze podróże mogą być stresujące dla młodego psiaka, trzeba o tym pamiętać. Pies powinien mieć dostęp do wody zawsze, gdy tego potrzebuje. Warto pamiętać też o postojach, w trakcie których zwierzę będzie mogło rozprostować stawy i załatwić swoje potrzeby. Przeczytaj też nasz poradnik – pies i kot na wakacjach.

Czy można dostać mandat za psa w aucie?

Nie wizja ewentualnej kary, a dobro psa powinno być brane pod uwagę, gdy mowa o bezpiecznym transportowaniu zwierzęcia. Trzeba jednak wiedzieć, że wszelkie zaniedbania w tej kwestii mogą zostać „nagrodzone” mandatem. Jeżeli policjant dokonujący kontroli uzna, że czworonóg nie jest zabezpieczony w należyty sposób, może ukarać kierowcę mandatem w wysokości od 20 do 500 zł (bez punktów karnych). 

Powyższe dotyczy kary za niewłaściwe przewożenie ładunku (bo zgodnie z obowiązującymi przepisami, tak właśnie klasyfikowany jest pies w samochodzie). Nie można jednak zapomnieć, że mandat jest tylko jedną z możliwych konsekwencji za zaniedbania w tej kwestii. Trzeba bowiem pamiętać, że w przypadku transportu psów i innych pupili, zastosowanie mają także przepisy zawarte w ustawie o ochronie zwierząt. Art. 6 ust. 2 jasno wskazuje, że jeżeli przenoszenie lub przepędzanie (także przewóz) zwierząt powoduje ich cierpienie i wywołuje u nich niepotrzebny stres, jest to karalne/ Osoba odpowiedzialna (w tym przypadku – kierowca) podlega karze grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2.