W środę 26 sierpnia ogłoszono zaktualizowaną listę krajów, z których samoloty nie są obecnie przyjmowane na terenie Polski. Po publikacji rozporządzenia pojawiły się głosy krytyki, że zabrakło na niej krajów, w których epidemia w ostatnich tygodniach przybrała na sile. Tym bardziej, że wcześniej zapowiadano, że ograniczenia w ruchu lotniczym obejmą nawet ponad 60 krajów, tymczasem ostatecznie w rozporządzeniu wymieniono 43 państwa.

W odpowiedzi na rosnące zaniepokojenie w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów już w czwartek pojawił się projekt nowego rozporządzenia w sprawie zakazu lotów do Polski. Największe zmiany zapowiadane w projekcie to tymczasowe wstrzymanie lotów z: Hiszpanii, Chorwacji, Francji i Malty, które nie znajdują się w obecnym wykazie.

Na liście, która miałaby zacząć obowiązywać od 2 września, znalazło się 46 państw.

Marcin Horała, wiceminister infrastruktury, podkreśla jednak, że prace nad spisem cały czas trwają. – Na ten moment wskaźniki w takich krajach, jak Hiszpania, Albania czy Malta wskazują, że liczba zachorowań jest wysoka i rośnie. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można się spodziewać, że te kraje do zakazu lotów dołączą – mówił w rozmowie z TVN24.

Nowe rozporządzenie zostanie opublikowane najpewniej 1 września i dopiero wtedy dowiemy się, jakie państwa ostatecznie się w nim znajdą.
Rozporządzenie nie reguluje również kwestii kwarantanny dla podróżnych wracających do Polski z krajów objętych zakazem lotów.

Ministerstwo Zdrowia, które reguluje przepisy dotyczące izolacji i kwarantanny poinformowało niedawno, że rozważa możliwość skrócenia czasu izolacji.

Nowo powołany minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że kwarantanna miałaby trwać 10, a nie 14 dni, jak ma to miejsce obecnie. Do 10 dni zostanie też skrócony okres izolacji w przypadku pacjentów bezobjawowych. Niedzielski przekonuje, że takie zalecenia są zgodne z wytycznymi WHO, a podobne obowiązują m.in. w Norwegii.