„Mają prawo być częścią rodziny”. Tak papież Franciszek zmienił ton Kościoła
Papież Franciszek zmarł w wieku 88 lat. Wspominając jego pontyfikat, trudno pominąć momenty, które wywołały gorące dyskusje. Nie tylko wśród wiernych, ale i wewnątrz samego Watykanu.

W tym artykule:
- Papież Franciszek o związkach partnerskich
- Nie żyje papież Franciszek. Kto zostanie następcą Ojca Świętego?
Śmierć papieża Franciszka zamyka rozdział pełen zmian i wyzwań w historii Kościoła. Jego pontyfikat charakteryzowały gesty solidarności wobec wykluczonych, ale też wypowiedzi, które burzyły schematy. W jednym z dokumentów publicznie opowiedział się za prawną ochroną związków jednopłciowych, co spotkało się z mieszanymi reakcjami. Od wyrazów poparcia po głosy oburzenia ze strony konserwatywnych środowisk.
Papież Franciszek o związkach partnerskich
– Osoby homoseksualne mają prawo być częścią rodziny – powiedział papież Franciszek w dokumencie z 2020 r., który odbił się szerokim echem na całym świecie. W filmie „Francesco” reżysera Evgeny’ego Afineevsky’ego, poświęconym prawom człowieka, papież został zapytany o miejsce osób homoseksualnych w Kościele. – Są dziećmi Bożymi – odpowiedział. – Nikt nie powinien być odrzucany ani prześladowany z tego powodu – dodał.
Po raz pierwszy podczas swojego pontyfikatu Franciszek otwarcie wyraził poparcie dla prawnej ochrony związków jednopłciowych. Wezwał również wspólnotę Kościoła do zmiany postawy wobec osób LGBT, podobnie jak podczas wcześniejszego spotkania z rodzicami dzieci homoseksualnych, które odbyło się na kilka tygodni przed premierą wspominanego dokumentu. – Kościół kocha wasze dzieci takimi, jakimi są, gdyż są dziećmi Bożymi – mówił wówczas.
W tym samym filmie papież odniósł się również do polityki migracyjnej administracji Donalda Trumpa, polegającej na rozdzielaniu rodzin nielegalnie przekraczających granicę USA i Meksyku. Nazwał ją „najwyższą formą okrucieństwa”. – Rozdzielanie dziecka od rodziców przeczy ludzkiej naturze – podkreślił. – Czegoś takiego chrześcijanin nie mógłby się dopuścić – zaznaczył.
Wypowiedzi te padły na kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych, w których ostatecznie zwyciężył Joe Biden, pokonując ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa.
Nie żyje papież Franciszek. Kto zostanie następcą Ojca Świętego?
Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 roku w swojej rezydencji w watykańskim Domu Santa Marta. Informację o śmierci Ojca Świętego przekazał oficjalnie w Wielkanocny Poniedziałek kard. Kevin Farrell. – Dziś rano o godz. 7:35 Biskup Rzymu Franciszek powrócił do Domu Ojca. Całe jego życie było poświęcone służbie Panu i Jego Kościołowi – brzmiała treść komunikatu.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej ujawniło, że bezpośrednimi przyczynami jego śmierci był udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna zapaść kardiologiczna. Pogrzeb papieża Franciszka odbędzie się w najbliższą sobotę, 26 kwietnia. Uroczystości żałobne zaplanowano na godz. 10:00. Tego dnia w Polsce, zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, będzie obowiązywać żałoba narodowa.

Następca papieża Franciszka zostanie wybrany podczas ogólnego zgromadzenia kardynałów-elektorów, czyli konklawe (według nieoficjalnych doniesień rozpocznie się między 5 a 10 maja). Najczęściej wymienianymi kandydatami są:
- Włosi – Matteo Zuppi i Pietro Parolin,
- Fridolin Ambongo Besungu z Demokratycznej Republiki Konga,
- Willem Jacobus Eijk z Holandii,
- Peter Erdo z Węgier,
- Luis Antonio Tagle z Filipin,
- Raymond Burke z USA,
- oraz Mario Grech z Malty.
Przypomnijmy, że w głosowaniu udział weźmie czterech polskich kardynałów – Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
Źródło: National Geographic Polska