Grób Jana Pawła II to wyraz prostoty i pokory. Jest świadectwem życia i pontyfikatu papieża
Grób Jana Pawła II stał się jednym z najważniejszych celów pielgrzymkowych współczesnego chrześcijaństwa. Dla wiernych jest to miejsce cichej modlitwy i głębokiej refleksji. Stało się jednym z najważniejszych punktów na religijnej, historycznej i kulturowej mapie XXI wieku – świadectwem życia człowieka, którego pontyfikat przyczynił się do upadku systemu totalitarnego i który zainicjował dialog między religiami i kulturami, nadając Kościołowi katolickiemu nową dynamikę na progu trzeciego tysiąclecia.

Spis treści:
- Pierwsze miejsce pochówku papieża
- Ostatnia podróż Jana Pawła II
- Grób papieża wyraża prostotę i pokorę
- Jak trafić do grobu Jana Pawła II?
31 marca 2005 roku stan zdrowia papieża Polaka uległ gwałtownemu pogorszeniu. Gdy udał się do swojej prywatnej kaplicy, wystąpiły u niego silne dreszcze i wysoka gorączka. Był to początek wstrząsu septycznego połączonego z zapaścią sercowo-naczyniową. 2 kwietnia Jan Paweł II zaczął tracić przytomność. Jeszcze tego samego dnia doszło u niego do gwałtownego wzrostu temperatury. Wieczorem zapadł w śpiączkę. O godzinie 21:37 Renato Buzzonetti, osobisty lekarz papieski, stwierdził śmierć papieża, który był wzorem nie tylko dla społeczności katolickiej, ale także dla ludzi wszystkich wyznań.
Pierwsze miejsce pochówku papieża
Pogrzeb Jana Pawła II, który 8 kwietnia odbył się na Placu Świętego Piotra, był jednym z największych zgromadzeń w historii chrześcijaństwa. Według różnych szacunków, w ceremonii uczestniczyło od 2 do 4 milionów osób.
Po uroczystościach pogrzebowych trumnę z ciałem papieża złożono w Grotach Watykańskich, tradycyjnej nekropolii papieży, znajdującej się pod posadzką bazyliki św. Piotra. Spoczęło tam ponad 90 biskupów Rzymu, a także wybrane osoby świeckie, w tym królowa Krystyna Wazówna i Maria Klementyna Sobieska. Papież spoczął w niewielkiej absydzie o białych ścianach, a jego trumnę przykryto prostą płytą nagrobną.
Pierwotny grób Jana Pawła II znajdował się w miejscu o szczególnym znaczeniu duchowym – w pobliżu tradycyjnej lokalizacji grobu św. Piotra. Od samego początku skromne miejsce pochówku stało się celem niekończących się pielgrzymek, a wąskie korytarze Grot Watykańskich z trudem mieściły tłumy wiernych. Papież Polak nie miał jednak spocząć tam na zawsze.
Ostatnia podróż Jana Pawła II
Proces beatyfikacyjny Jana Pawła II, wydarzenie bezprecedensowe w nowożytnej historii Kościoła, został oficjalnie otwarty 28 czerwca 2005 roku i od tamtego dnia postępował w niezwykle szybkim tempie. Kluczowym momentem było uznanie cudu za wstawiennictwem papieża Polaka – niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia francuskiej zakonnicy, siostry Marie Simon-Pierre, z zaawansowanej choroby Parkinsona. Po zatwierdzeniu cudu, Benedykt XVI ogłosił, że beatyfikacja odbędzie się 1 maja 2011 roku, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
Translacja doczesnych szczątków papieża
Proces przeniesienia ciała Jana Pawła II rozpoczął się w piątek, 29 kwietnia. Pierwotny grób w Grotach Watykańskich został otwarty, a potrójna, zapieczętowana trumna – wydobyta i przeniesiona przed grób św. Piotra na czas modlitwy. 1 maja trumnę wniesiono do bazyliki i ustawiono przed głównym ołtarzem. Przez resztę dnia i całą noc, setki tysięcy pielgrzymów oddawało cześć nowemu błogosławionemu. 2 maja, w godzinach wieczornych, po zamknięciu świątyni dla wiernych, nastąpiło ostateczne, prywatne złożenie trumny w docelowym grobie.
Miejsce wiecznego spoczynku papieża Polaka
Na miejsce wiecznego spoczynku Jana Pawła II wybrano kaplicę św. Sebastiana w Bazylice św. Piotra. Wcześniej spoczywał tam błogosławiony Innocenty XI, papież znany ze swojej roli w odsieczy wiedeńskiej, co stanowi potwierdzenie statusu tej przestrzeni jako miejsca zarezerwowanego dla pontyfikatów o szczególnym znaczeniu historycznym.
Miejscu temu patronuje wczesnochrześcijański męczennik, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w hagiografii. Według tradycji, był on przywódcą przybocznej straży cesarza Dioklecjana. Gdy wypomniał władcy okrucieństwo wobec chrześcijan, został skazany na śmierć. Przywiązano go do słupa i przeszyto strzałami.
Legenda głosi, że nieszczęśnik przeżył wyrok. Gdy wrócił do zdrowia, ponownie udał się do cesarza i zarzucił mu barbarzyństwo. W przypływie gniewu, władca rozkazał bić go pałkami, aż skona. Sebastian najprawdopodobniej zginął około roku 288.
W centralnym punkcie kaplicy, nad grobem papieża, znajduje się monumentalny ołtarz z mozaiką przedstawiającą „Męczeństwo św. Sebastiana”. Dzieło zostało wykonane w XVIII wieku przez Piera Paola Cristofariego, dyrektora Watykańskiego Studia Mozaiki.
Grób papieża wyraża prostotę i pokorę
Trumnę z ciałem Jana Pawła II złożono pod prostą, pozbawioną jakichkolwiek zdobień płytą z białego marmuru. Na jej gładkiej powierzchni widnieje jedynie prosty, zwięzły napis – „SANCTUS IOANNES PAULUS PP. II”, co oznacza „Święty Jan Paweł II, papież”. Bezpośrednio po przeniesieniu ciała do kaplicy, inskrypcja brzmiała: „BEATUS IOANNES PAULUS PP. II”, czyli „Błogosławiony Jan Paweł II, papież”. Obecny wydźwięk zyskała po kanonizacji, która odbyła się 27 kwietnia 2014 roku.
Minimalistyczna forma grobu wyraźnie kontrastuje z barokowym przepychem otaczającej go bazyliki. Na tle marmuru i monumentalnych dzieł, prostota papieskiego grobowca wydaje się odzwierciedlać jego pontyfikat. Będąc przywódcą cieszącym się ogromnym autorytetem, człowiek ten zawsze stawiał w centrum swojego nauczania osobistą pokorę i kontakt z drugim człowiekiem, nie doczesną potęgę i splendor.
Jak trafić do grobu Jana Pawła II?
Żeby znaleźć kaplicę św. Sebastiana, po wejściu do bazyliki jednymi z głównych wrót należy skierować się w prawo. Miejsce pochówku papieża znajduje się w drugiej kaplicy od wejścia, tuż za Pietą dłuta Michała Anioła – marmurową rzeźbą, przedstawiającą Maryję trzymającą w ramionach ciało Jezusa Chrystusa. Grób Jana Pawła II znajduje się przed ołtarzem głównym.
Należy wspomnieć, że wizyta przy grobie papieża prawie na pewno będzie wiązać się z oczekiwaniem w długiej kolejce. Nie ma ściśle wyznaczonego limitu czasowego dla odwiedzających to miejsce, ale straż bazyliki pilnuje, by nikt ze stojących przed grobem nie przebywał tam zbyt długo. Dzięki temu ruch odbywa się dość płynnie.
Nasz autor
Artur Białek
Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.

