Epoka żelaza nastąpiła zaraz po epoce brązu, gdy ludzie odkryli i nauczyli się wytapiać ten pierwiastek chemiczny. To okres, w którym żelazo stało się głównym surowcem wykorzystywanym do tworzenia narzędzi. Nowa era umożliwiła rozwój wielu imperiów i cywilizacji, a w znaczeniu historycznym, ten etap w dziejach ludzkości trwa do dziś.

Neolityczny grot okryty w grobie z epoki żelaza

Niemieccy archeolodzy z Regionalnego Stowarzyszenia Westfalii-Lippe prowadzili wykopaliska na terenie nekropolii nieopodal miasta Fröndenberg/Ruhr, w Nadrenii Północnej-Westfalii. Nekropolia pochodziła z czasów wczesnej epoki żelaza, czyli ok. X wieku p.n.e. Badacze odkryli tam grób, w którym wraz ze zmarłym pochowano kamienny grot strzały.

– Kiedy odkryto kilka szczątków zwłok, szybko stało się jasne, że znaleźliśmy mały cmentarz. W niektórych grobach zachowały się pozostałości naczyń używanych jako urny. Większość pochówków została już zniszczona na skutek rolnictwa – przekazała dr Eva Cichy ze stowarzyszenia Westfalii-Lippe w Olpe.

Dary pogrzebowe dla zmarłych

Od czasów starożytnych, w różnych kulturach ludzie byli grzebani nierzadko wraz z dobrami osobistymi. A niekiedy z przedmiotami, które miały pomóc nieboszczykom podczas ich drogi w zaświaty. Zmarłych wyposażano m.in. w broń, ozdoby, biżuterię i różne narzędzia. 

W odkryciu nie byłoby zatem nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż grot strzały był znacznie starszy, niż pochówek odkryty na terenie niemieckiej nekropolii. Naukowcy przeprowadzili datowanie radiowęglowe i okazało się, że artefakt pochodził z okresu neolitu, a więc z młodszej epoki kamienia. To ostatni etap tego okresu, który poprzedzał epokę brązu. To właśnie wtedy człowiek zaczął uprawę roślin, hodowlę zwierząt oraz zaczął prowadzić bardziej osiadły tryb życia.

Właśnie dlatego naukowcy doszli do wniosku, że artefakt najprawdopodobniej mógł być używany jako pewnego rodzaju amulet lub talizman. Jego posiadacz na pewno zdawał sobie sprawę z tego, że jest to bardzo stary przedmiot. – Bardzo możliwe, że człowiek ten znalazł ów grot gdzieś w ziemi i bardzo go zaciekawił. Być może nawet przypisywał mu cechy magiczne – podejrzewają archeolodzy.

Odkrycia niemieckich archeologów na terenie nekropolii

Badacze zaznaczają jednak, że grot mógł równie dobrze przypadkowo wpaść do grobu podczas kopania lub zasypywania urny ze skremowanymi szczątkami. Autorzy zastanawiają się również nad tym, czy ktoś celowo nie wrzucił tego przedmiotu, aby zapewnić ochronę zmarłemu w życiu pozagrobowym. Starożytni ludzie przywiązywali dużą wagę do rytuałów pogrzebowych. Znane są liczne przypadki stosowania różnorodnych amuletów w przeszłości.

Podczas najnowszych wykopalisk archeolodzy odkryli również dwa inne pochówki. W jednym, delikatnie owalnym dole na głębokości 15 centymetrów badacze odkryli spore odłamki ceramiki, które zostały złożone jako ofiary pogrzebowe. Co ciekawe, na niektórych z nich wciąż znajdują się odciski palców, które zostały zostawione ok. 2000 lat temu.

Badacze przekazali w oświadczeniu, że w drugim grobie odnaleziono jeszcze jeden grot strzały. Ten był znacznie lepiej zachowany i został wykonany z krzemienia. Badania wykazały, że prawdopodobnie został wykonany przez ludzi z kultury pucharów dzwonowatych. To kultura chalkolityczna (z epoki miedzi), wywodząca się z Półwyspu Pirenejskiego.

Źródło: Landschaftsverband Westfalen-Lippe.