Wszystko w genach

Węglowodany znów na językach! Kilka miesięcy temu zrobiło się głośno o doniesieniach jakoby wieczorne jedzenie węglowodanów było zdrowsze niż spożywanie ich rano, oraz że regularne  jadanie makaronów może przyczynić się do… utraty wagi.

Dobrze, skoro już wiemy, kiedy spożywać węglowodany, pojawia się pytanie: w jakich ilościach? - Wszystko zależy od naszych genów - mówi genetyk, dr Sharon Moalem. Jego zdaniem prosty test krakersa może określić, jak dobrze organizm toleruje węglowodany (jak szybko je rejestruje i trawi).

O swoim teście dr Moalem wspominał już w wydanej 2016 roku książce “Restart DNA” („Odblokuj swój kod genetyczny, aby jeść  zgodnie ze swoimi genami, schudnąć i zatrzymać proces starzenia się").

 

W praktyce

Po dwóch latach od publikacji książki dr Xand van Tulleken postanowił sprawdzić teorię Moalema w praktyce. W nowym dokumencie BBC „Prawda o: węglowodanach” przeprowadził test krakersa  na grupie studentów.

Każdy z uczestników  eksperymentu miał przez 30 sekund ssać niesolonego krakersa i podnieść rękę, gdy poczuje, że smak zaczyna się zmieniać (np. staje się słodszy). Niektórzy studenci podnosili ręce już po 17 sekundach, inni po 35, niektórzy - nie podnosili wcale.

Zgodnie z teorią Moalema krótki czas, który wystarczał, by badany zarejestrował zmianę smaku, może sugerować, że w jego ślinie znajduje się wysokie stężenie amylazy. To grupa enzymów, które rozkładają duże cząsteczki skrobi na mniejsze cząsteczki cukru rejestrowane następnie przez kubki smakowe.

- Prawda jest taka, że niektórzy mogą jeść tyle węglowodanów, ile im się podoba, podczas gdy inni muszą to nieustannie kontrolować - skomentował van Tulleken. Szczęściarzami z pierwszej kategorii są ci, których ślina zawiera wysokie stężenie amylazy.

 

DIY

A co jeśli wykonasz test krakersa w domu i nie zauważysz zmiany smaku po 30 sekundach? Nie wpadaj w panikę. Jak mówi dr van Tulleken teoria Moalema wymaga jeszcze weryfikacji i pogłębionych badań, ale już teraz dostarcza nam informacji o tym, jak zróżnicowana może być nasza tolerancja na węglowodany i że nie ma jednej właściwej odpowiedzi na pytanie: ile cukrów powinno być w naszej diecie.

Hanna Gadomska

Źródło: www.sciencealert.com