W ciągu ostatnich kilkuset lat flora i fauna terenów obecnej Polski mocno się zmieniła. Wymierające gatunki to między innymi wilki czy rysie. Nie wszyscy pamiętają o tym, że prawdopodobnie jeszcze w XIX w. w Polsce gniazdował również sęp płowy. Obecnie jest oficjalnie uznany za gatunek wymarły w naszym kraju. Tym większą sensację wywołało jego pojawienie się w Babiogórskim Parku Narodowym.

Sępy płowe w Polsce. Czy wrócą na stałe?

Ostatnie niepotwierdzone informacje dotyczące lęgów sępa płowego w Polsce pochodzą z 1914 r. Młode miały wówczas przyjść na świat w Pieninach. Wcześniej sępy gniazdowały także w Tatrach. Przez ostatnie 100 lat ptaki te sporadycznie były widywane w granicach Polski. Nie zauważono jednak, aby zdecydowały się na założenie gniazd. Czy w przyszłości to się zmieni? Wygląda na to, że sępy płowe upodobały sobie Babią Górę. Ostatni raz przedstawiciel tego gatunku był widziany (i uwieczniony) na wolności 11 lat temu – także w BPN.

Nie jest pewne, dlaczego sępy płowe opuściły Polskę. Jedna z teorii mówi o tym, że po prostu zaczęło brakować im pożywienia. Obecnie gatunek zamieszkuje między innymi w Turcji i na Kaukazie.

Sęp płowy na Hali Śmietanowej

Sensację ornitologiczną w Beskidzie Żywieckim wytropił podleśniczy Jerzy Sikora. Sępa podczas posiłku uwiecznił na zdjęciu Piotr Tabak. Zdjęcie zostało opublikowane na profilu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie na Facebooku.

W maju sępa w locie zaobserwowali także pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego.

Cytowany przez serwis polsatnews.pl Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego poinformował, że sęp płowy był widziany w Polsce również w ubiegłym roku. Wówczas nie udało się go jednak sfotografować.

Pojawienie się sępa płowego w okolicach Babiej Góry to sensacja z kilku powodów. Przede wszystkim ptaki te nie gniazdują też w Polsce, ale w naszym kraju nie żyją też gatunki, które mogłyby równać się rozmiarami z sępami. Ich rozpiętość skrzydeł może wynosić od 260 do 280 cm. To o prawie pół metra więcej niż u bielików – największych ptaków w Polsce pod względem rozpiętości skrzydeł.

Zwierzęta padlinożerne w Polsce

Sępy są padlinożercami, przez co często wzbudzają odrazę. Sympatii na pewno nie przysparza im też charakterystyczny wygląd, ogromne dzioby i często łyse głowy. Tak zwane trupojady nie są jednak rzadkością w polskich ekosystemach. Padliną żywią się między innymi lisy, kuny leśne, tchórze czy gronostaje. Od czasu do czasu martwe zwierzęta pojawiają się też w jadłospisie wiewiórek oraz wilków.

Żywieniowe upodobania sępów często są nazywane pożytecznymi. Jedząc martwą zwierzynę, ptaki poniekąd sprzątają środowisko i zapobiegają rozprzestrzenianiu się chorób.