Naukowcy ze Stanford University i Dartmouth College twierdzą, że aktywność neuronalna w naszym mózgu może wykazać, czy doświadczamy samotności. Aby to udowodnić badacze zwerbowali 50 ochotników w wieku od 18 do 47 lat i poddali ich prostemu testowi, z użyciem funkcjonalnego obrazowania rezonansu magnetycznego.

Przed badaniem, którego wyniki opublikowane zostały w Journal of Neuroscience, każdy z uczestników został poproszony o wskazanie pięciu najbliższych sobie osób oraz pięciu znajomych. W trakcie testów, badanym zadawano pytania dotyczące cech osobowych, a ich zadaniem było wskazanie na ile dana cecha pasuje do określonej osoby – w czterostopniowej skali od „wcale” do „bardzo”.

Badacze sprawdzali aktywność MPFC – środkowej kory przedczołowej – obszaru uznawanego za odpowiedzialny za nasze kontakty społeczne. W pierwszej kolejności sprawdzano aktywność, kiedy uczestnicy odpowiadali na pytania dotyczące własnych cech. Później musieli odpowiadać na pytania na temat przyjaciół, znajomych i celebrytów – zadawane losowo.

 

Grafika: Wzorce aktywności regionów odzwierciedlających podobieństwo do siebie. Im bliższy związek, tym bardziej wzorce są do siebie podobne (fot. Journal of Neuroscience)

 

Mózg samotnika

Autorzy analizy odkryli, że u osób bardziej towarzyskich w trakcie opowiadania o sobie samych oraz o najbliższych uaktywniały się te same obszary MPFC. Z kolei aktywność mózgu u ludzi samotnych wykazała duże różnice, kiedy myśleli oni o samych sobie w porównaniu z momentami, kiedy opowiadali o bliskich.

– To prawie tak, jakbyś miał określoną konstelację aktywności neuronowej, która jest aktywowana, gdy myślisz o sobie. Kiedy myślisz o swoich przyjaciołach, aktywuje się większość tej samej konstelacji. Jeśli jednak jesteś samotny, aktywujesz całkiem inną konstelację, kiedy myślisz o innych niż wtedy, kiedy myślisz o sobie – wyjaśnia starsza autorka badań prof. Meghan L. Meyer, z Dartmouth Social Neuroscience Lab w Hanover, New Hampshire.

– To tak, jakby wyobrażenie ciebie w twoim mózgu było bardziej odłączone od innych ludzi, co jest zgodne z tym, jak czują się samotni ludzie – dodaje prof. Meyer.

Podczas gdy relacje społeczne z innymi są kluczowe dla naszego samopoczucia psychicznego i fizycznego, sposób, w jaki mózg mapuje nasze relacje z innymi ludźmi, od dawna był tajemnicą. Teraz, dzięki skanom fMRI, mierzącym aktywność mózgu poprzez wykrywanie zmian związanych z przepływem krwi, udało się ustalić, jak samotność jest zakodowana w mózgu.

 

Wykres: Wraz ze wzrostem poziomu samotności zmniejszały się podobieństwa (mierzone w aktywności mózgu) między przyjaciółmi i znajomymi. Samotni ludzie widzieli mniejsze różnice w powiązaniu między sobą a bliskim przyjacielem niż między sobą a celebrytą, w porównaniu z osobami bardziej towarzyskimi (fot. Journal of Neuroscience)

 

Przyjaciele a celebryci

Odkrycia ujawniły nowe spojrzenie na sposób, w jaki nasz mózg mapuje nasze powiązania społeczne i postrzeganie przyjaciół.

– Gdybyśmy mieli znacznik aktywności neuronalnej, który odzwierciedlałby twoją autoprezentację i taki, który odzwierciedlałby ludzi, z którymi jesteś blisko, dla większości z nas te znaczniki wyglądałyby bardzo podobnie. Jednak dla osób bardziej samotnych aktywność neuronowa była naprawdę różna – mówi Meyer.

Naukowcy odkryli, że mózg zdawał się grupować ludzi w trzy różne kategorie – siebie, własną sieć społecznościową i znanych ludzi, takich jak gwiazdy. Im bardziej uczestnicy czuli się z kimś związani, tym bardziej ich wzorce aktywności mózgu przypominały wzorzec widziany, gdy myśleli o sobie. To zjawisko naukowcy nazwali nakładaniem się.

Mózgi ludzi towarzyskich – tych z większą subiektywną bliskością z innymi – wykazywały większe podobieństwa między sobą a bliskim przyjacielem, niż między sobą a celebrytą.

Samotni ludzie, z mniej subiektywną bliskością, wykazywali mniejsze neuronalne podobieństwo między sobą a innymi we wszystkich wzorcach. „Samotny mózg” był także mniej zdolny do rozróżniania ludzi w różnych kategoriach. Odnotowywał więc podobne różnice między sobą a przyjaciółmi, jak między sobą i celebrytami.

 

Indywidualna sieć społecznościowa

Zespół badawczy doszedł do wniosku, że jakość naszego życia społecznego może częściowo zależeć od map interpersonalnych, które nosimy w mózgu.

– Nasze wyniki sugerują, że mózg społeczny może pomóc nam nawigować w naszych powiązaniach społecznych poprzez mapowanie ludzi na podstawie tego, czy znajdują się w naszej sieci społecznościowej, przy czym nasze najbliższe więzi społeczne są najbliżej nas samych – powiedziała współautorka badań dr Andrea Courtney, psycholog na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii.

– Samotność wiąże się z zakłóceniami w tym mapowaniu, szczególnie wypaczonym podobieństwem neuronalnym między sobą i innymi oraz niewyraźnymi reprezentacjami słabych więzi – dodała.

„Mózg społeczny najwyraźniej utrzymuje informacje o szerokich kategoriach społecznych, a także o bliskości do siebie samego. Co więcej, wyniki te wskazują na możliwość, że uczucia chronicznej izolacji społecznej mogą być odzwierciedlone przez neuronową »reprezentację samotnika«” – napisano w artykule.

„Wygląda na to, że mózg społeczny mapuje nasze więzi interpersonalne, a zmiany na tej mapie mogą pomóc wyjaśnić, dlaczego samotne osoby popierają stwierdzenia takie jak »ludzie są wokół mnie, ale nie ze mną«” – dodają autorzy.