„Mens sana in corpore sano”. W zdrowym ciele zdrowy duch. Ta popularna łacińska sentencja autorstwa rzymskiego poety Juwenalisa powtarzana jest przez kolejne pokolenia ludzi. Oznacza to, że jeśli zadbamy o własny organizm, nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne będzie równie dobre, jak zdrowie fizyczne. Tylko tyle i aż tyle.

Aktywność fizyczna a zdrowie człowieka

Sport to zdrowie i wiadomo to nie od dziś. Uważa się, że aby zadbać o dobrą kondycję, musimy dziennie przejść ok. 10 tys. kroków. To jednak zaledwie wymagane minimum, ponieważ eksperci wskazują, że oprócz samych spacerów, ważne są również regularne treningi, takie jak bieganie, ćwiczenia na siłowni czy sporty zespołowe.

Naukowcy od dawna wskazują wiele korzyści, jakie może przynieść regularne uprawianie sportu. Wśród nich wymienia się m.in.:

  • poprawę działania układu krążenia,
  • wzmocnienie układu odpornościowego,
  • utrzymanie prawidłowej masy ciała,
  • regulację przemiany materii,
  • poprawę wydolności serca i płuc,
  • zwiększenie siły mięśni,
  • kształtowanie zdrowych nawyków,
  • zmniejszenie ryzyka zachorowania na wiele chorób, takich jak cukrzyca typu 2, osteoporoza i nowotwory.

Regularny sport ma duży wpływ na budowę mózgu

Od dawna wiadomo również, że sport wpływa również na kondycję mózgu. Nie chodzi wyłącznie o zaburzenia nastroju i zdrowie psychiczne. Regularne treningi mogą poprawiać również zdolności zapamiętywania i uczenia się. Tak wynika z najnowszych badań, opublikowanych na łamach czasopisma naukowego „Journal of Alzheimer's Disease”.

Zespół naukowców chciał zbadać zależność pomiędzy regularną aktywnością fizyczną a objętością mózgu w niektórych obszarach. W badaniu wzięło udział w sumie 10 125 ochotników. Uczeni przeanalizowali skany mózgu zrobione przy użyciu metody rezonansu magnetycznego. Okazało się, że osoby, które deklarowały, że regularnie wykonują aktywność fizyczną – nawet bardzo umiarkowaną, taką jak spacery – miały większą objętość m.in. płata czołowego.

To część mózgu, która odpowiada za szereg kluczowych funkcji. Należą do nich m.in. planowanie, myślenie, pamięć, podejmowanie decyzji, ocena i kontrola emocji i sytuacji oraz wyuczone działania ruchowe.

– Odkryliśmy, że nawet umiarkowany poziom aktywności fizycznej, na przykład wykonywanie ok. 4000 kroków dziennie, może mieć pozytywny wpływ na zdrowie mózgu – mówi psychiatra i neurolog David Merrill z Pacific Neuroscience Institute Brain Health Center, współautor badania. – To znacznie mniej niż często sugerowane 10 tys. kroków, co sprawia, że dla wielu osób jest to cel bardziej osiągalny – dodaje.

Nawet umiarkowany ruch wpływa na wzrost objętości mózgu

Naukowcy w swoim badaniu korzystali również z pomocy sztucznej inteligencji. –Trzy modele głębokiego uczenia analizowały obrazy osiowe, strzałkowe i czołowe ze skanów mózgów – czytamy w badaniu.

– Po uwzględnieniu wieku, płci, wskaźnika masy ciała i wielokrotnych porównaniach okazało się, że wydłużona liczba dni umiarkowanej i energicznej aktywności koreluje z większą znormalizowaną objętością mózgu w wielu obszarach. Zauważyliśmy, że zwiększona była całkowita istota szara, istota biała, hipokamp oraz objętość płata czołowego, ciemieniowego i potylicznego – napisali badacze.

Autorzy podkreślili, że najważniejszym wnioskiem z badania jest fakt, że aktywność fizyczna wiąże się ze zwiększeniem objętości mózgu. – Wskazuje to na potencjalne działanie neuroprotekcyjne – podkreślają uczeni. W dużym skrócie oznacza to, że sport ma wpływ na ochronę komórek nerwowych (neuronów) przed uszkodzeniami.

– Nasze badania potwierdzają wcześniejsze ustalenia, które wykazały, że aktywność fizyczna jest bardzo dobra dla mózgu – mówi Cyrus Raji, radiolog z Washington University w St. Louis. – Ćwiczenia nie tylko zmniejszają ryzyko demencji, ale także pomagają w utrzymaniu odpowiedniej objętości mózgu, co ma kluczowe znaczenie w miarę starzenia się – dodaje.

Źródło: Journal of Alzheimer's Disease.