Tymczasem od początku listopada w stołecznym zoo można oglądać kanczyla jawajskiego (Tragulus javanicus). Samczyk o imieniu Arnold przyjechał do warszawskiego ogrodu zoologicznego z parku w Bernie, w Szwajcarii.

Co ciekawe, w Polsce sporą popularność zdobył nieco większy, wietnamski kuzyn kanczyla jawajskiego, kanczyl srebrnogrzbiety (Tragulus versicolor). Jak wyjaśnia wrocławskie zoo, internetowy hit ”Myszojeleń” w wykonaniu użytkowniczki Youtube’a Luizy Kuklińskiej dotyczy odnalezienia w wietnamskim lesie deszczowym kanczyla w 2018 r., którego uważano za wymarły.

- Obecnie klasyfikuje się dziesięć gatunków kanczyli, z czego jeden żyje w Afryce, a pozostałe w Azji. Kanczyl filipiński zawdzięcza jedną z polskich nazw Radosławowi Ratajszczakowi, prezesowi wrocławskiego zoo, inna to kanczyl ciemny. Kanczyl filipiński nazywany jest też ”czworonożnym drakulą” ze względu na niewielkie, ”wampirze” kły występujące u samców – zoo we Wrocławiu wylicza ciekawostki związane z tym najmniejszym na świecie przeżuwaczy.