Segesta to miejscowość w północno-zachodniej Sycylii, w prowincji Trapani. Pierwsza większa osada została założona tu już w starożytności, a pierwszymi mieszkańcami byli Elymianie. To lud, który zamieszkiwał tę włoską wyspę od epoki żelaza. Miasto był ich najważniejszym ośrodkiem oraz centrum administracyjnym. Pochodzenie Elymów jest niepewne. Wielu dawnych historyków uważało ich za uciekinierów z Troi.

Starożytny ołtarz z okresu hellenistycznego

Naukowcy nie są również pewni co do rodziny językowej, do jakiej mógł należeć elymijski. Pierwotnie zapewne byli blisko spokrewnieni kulturowo z mieszkającymi na wschód od nich Sykanami. W okresie wielkiej kolonizacji na terenach zajmowanych przez Elymów powstało wiele kolonii greckich, fenickich i punickich. Ludy te żyły w pokoju między VIII a V wiekiem p.n.e., ale ostatecznie w IV wieku p.n.e. język i kultura tego ludu uległy hellenizacji.

W 307 p.n.e. Segesta została spustoszona przez syrakuzańskiego tyrana Agatoklesa, a w 241 p.n.e. zdobyte przez Rzymian. Do czasów współczesnych ze starożytnych zabytków Segesty zachowały się nieukończona wielka świątynia z V wieku p.n.e. oraz teatr. Budynek sakralny został zbudowany na planie doryckiego peripterosu o wymiarach 23,25 na 57,50 m. W pobliżu miasta znajdowały się źródła mineralne.

Ołtarz był prywatną własnością rodziny

Teraz archeolodzy prowadzili kolejne wykopaliska w budynku, który nazwany został Casa del Navarca. Badacze odnaleźli tam dwa elementy architektoniczne wykonane z kamienia. Po dokładniejszej analizie ustalili, że jest to grecki ołtarz z okresu hellenistycznego. Naukowcy uważają, że należał do rodziny, która umieściła go we wnętrzu swojego domostwa.

Pierwszy kamienny element zawiera ozdobne listwy i małe owale przypominające koraliki naszyjnika. Znajduje się na nim również płaskorzeźba, która przedstawia kosze pełne kwiatów i owoców. Natomiast drugi element z trzech stron ma ślady, które wskazują, że znajdowały się na nich płaskorzeźby. Jednak większość fragmentów nie zachowała się do dziś.

– Wykopaliska nadal wydobywają na światło dzienne ciągle zmieniające się pozostałości, które dodają nowe perspektywy i interpretacje do miejsca, w którym rozwarstwia się wiele cywilizacji – mówił Francesco Paolo Scarpinato, radny ds. Dziedzictwa kulturowego Sycylii.

Datowanie radiowęglowe wykazało, że ołtarz był używany w I wieku p.n.e., a więc w szczytowym okresie wpływów kultury hellenistycznej oraz tuż przed narodzinami Chrystusa. Był zakopany zaledwie kilkanaście centymetrów pod ziemią. – Stanowisko Segesta nigdy nie przestaje nas zadziwiać dodał Scarpinato. Oprócz ołtarza archeolodzy odnaleźli również pozostałość przedmiotu, który mógł być podstawką innego, niezidentyfikowanego artefaktu religijnego. 

Źródło: Region Sycylia