Bozcaada, znana również jako Tenedos to malownicza i spokojna wysepka położona na Morzu Egejskim, należąca do Turcji. Znajduje się w pobliżu wejścia do cieśniny Dardanele i wyspy Gökçe. Chociaż jej powierzchnia wynosi zaledwie 40 km², była niezwykle ważna w czasach starożytnych, głównie ze względu na swoje strategiczne położenie.

Wspomina ją nawet Homer zarówno w Iliadzie, jak i w Eneidzie. To właśnie na Tenedos Grecy mieli ukryć swoją flotę pod koniec wojny trojańskiej, aby w ten sposób zmylić i przechytrzyć Trojan.

Archeolodzy odnaleźli cmentarzysko dzieci

Na wyspie w ubiegłym roku odbywały się wykopaliska archeologiczne. Kierował nimi Turan Takaoğlu, archeolog z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Çanakkale Onsekiz Mart. Badacze skupili się przede wszystkim na badaniu starożytnego miasta, które znajdowało się na wyspie, a także należącej do niego nekropolii. To właśnie cmentarzysko zwróciło największą uwagę uczonych. Okazało się bowiem, że na jego terenie wydzielony był specjalny obszar, na którym chowano głównie dzieci i bardzo młode osoby.

Naukowcom udało się tam odkryć wiele grobów dziecięcych. Archeologów najbardziej zaskoczył jednak fakt, że style pochówków były bardzo zróżnicowane. Szczątki dzieci składane były m.in. w pitosach, czyli starożytnych naczyniach glinianych o kształcie zbliżonym do amfory. Ze względu na rozmiar (ich wysokość dochodziła niekiedy do 2 metrów), w niektórych kulturach wykorzystywano je jako trumny.

Cmentarz był używany przez co najmniej 200 lat

Datowanie wykazało, że groby pochodzą z okresu od VI wieku do IV wieku p.n.e. Naukowcy zauważyli, że w jednym grobie umieszczano czasem kilka trumien. Naukowcy uważają, że nekropolia używana była przez co najmniej 200 lat. W jednym z grobowców badacze odnaleźli sześć figurek z terakoty oraz przypinkę lub broszkę z brązu w kształcie końskiego kopyta.

– Odkryliśmy, że w jednym grobowcu znajdował się pochówek z VI wieku p.n.e. Następnie, po około 200 latach, ktoś w tym samym dole złożył inne zwłoki dziecka – powiedział profesor Ömer Can Yıldırım, zastępca kierownika wykopalisk. – Kiedy przyjrzymy się ogólnej charakterystyce artefaktów grobowych lub stylowi pochówków, możemy zauważyć, że ówczesna ludność traktowała pogrzeby dzieci z bardzo dużym szacunkiem – dodał uczony.

Przedmioty grobowe związane były z kultem Kybele i Dionizosa

Odnalezione figurki przedstawiały kobiety. Dwie z nich były tancerkami. Miały na sobie frygijskie nakrycia głowy, a jedna z nich grała na lirze. Naukowcy przekonują, że tancerki należy łączyć z kultem Kybele. To frygijska bogini płodności, urodzaju, wiosny i miast obronnych. Była również strażniczką zmarłych. W Rzymie jej kult przetrwał nawet do V wieku n.e. Z kolei trzy pozostałe należy łączyć z kultem Dionizosa, greckiego boga wina, a także płodności, dzikiej natury, winnej latorośli i teatru.

Jedna z frygijskich figurek, która przedstawia tańczącą kobietę / fot. IHA/Arkeonews

– Analiza przedmiotów grobowych wykazała, że zostały wyprodukowane około 2700 lat temu – komentuje prof. Yıldırım. – Figurki w grobowcach mogą być związane z kulturą wschodniej Frygii oraz kultem Kybele i Dionizosa. Prawdopodobnie przedmioty te miały pomóc dzieciom w dotarciu w zaświaty – wyjaśnił archeolog.

Wszystkie artefakty, które odnaleziono na terenie cmentarzyska, zostały poddane konserwacji. Następnie przekazano je do Muzeum Troi, które znajduje się w Hisarlık. Znajduje się tu stanowisko archeologiczne, które utożsamiane jest ze starożytną Troją opisaną przez Homera.

Źródło: Çanakkale Onsekiz Mart University.