Sahara przez wielu uważana jest za największą pustynię świata. Co prawda wśród gorących pustyń nie ma sobie równych, ale jeśli za pustynię uznamy każde miejsce, które pozbawione jest zwartej szaty roślinnej, pod tym względem przegrywa z Antarktydą.

Choć Sahara jest całkowitym przeciwieństwem Antarktydy, także tutaj odnotowywane są opady śniegu. Zdarza się to bardzo rzadko, ale za każdym razem zaskakuje i wzbudza sporo emocji. Na przestrzeni ostatnich czterech dekad takie przypadki miały miejsce pięciokrotnie – w 1979, 2016, 2018, 2021 i 2022 roku. 

Kiedy na Saharze spadł śnieg? 

Śnieg na Saharze to wciąż rzadkość. Jednak z roku na rok postępuje globalne ocieplenie. Wywołuje ono częstsze anomalie pogodowe, które nie omijają nawet najcieplejszych regionów świata. Do tej pory biały puch prószył na afrykańskiej pustyni pięciokrotnie na przestrzeni ostatnich czterech dekad. W tym aż cztery razy w ciągu ostatniego ćwierćwiecza.

W 2017 r. algierskie miasteczko Aïn Séfra nawiedziła prawdziwa zamieć śnieżna, a zaspy sięgały na wysokość jednego metra. Temperatura w tym regionie po raz pierwszy od ponad pół wieku spadła do minus 3 st. C, choć zazwyczaj o tej porze roku utrzymuje się kilka stopni powyżej zera. Niespodziewany spadek temperatury pozwolił miastu Aïn Séfra doświadczyć śniegu po raz czwarty od 42 lat.

Opady nie były obfite, ale pozwoliły na wykonanie kilku magicznych ujęć. Zdjęcia pokazujące cienką warstwę śniegu pokrywającą piaszczyste wydmy opublikował w mediach społecznościowych fotograf Karim Bouchetata. W pustynnym królestwie śnieg okazał się ogromną atrakcją i radością dla mieszkańców, przyzwyczajonych raczej do wysokich temperatur, a nawet ekstremalnych upałów.

Serwis Geo News podał, że ludzie gromadzili się na pustyni, aby zobaczyć leżący na piasku śnieg.

Aïn Séfra znajduje się w górach Atlas, w prowincji Naama w Algierii, w północnej części Sahary, w pobliżu granicy marokańskiej. Miasto leży na wysokości 1000 metrów nad poziomem morza i znane jest jako „brama pustyni”. 

Pogodowe anomalie udokumentowane zostały też na Twitterze, gdzie pojawiło się zdjęcie z regionu Tabuk w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej. Widać na nim wielbłąda odpoczywającego na śniegu. 

Do podobnego zdarzenia doszło również na początku 2022 roku. Wówczas termometry pokazywały dwa stopnie na minusie. 

Śnieg na pustynii

W ostatnich latach biały puch przykrył też Maderę, słynącą z łagodnego klimatu, któremu zawdzięcza ona swoją opinię idealnego całorocznego kierunku wakacyjnego. Średnia temperatura zimą na Maderze wynosi 18 stopni Celsjusza. Oczywiście mieszkańcy Madery mogą cieszyć się śniegiem częściej niż ci zamieszkujący okolice Sahary, jednak opady trafiają się właściwie tylko w rejonie gór.  

Śnieg pojawił się w okolicy Pico do Arieiro, trzeciego pod względem wysokości szczytu na Maderze (1818 m n.p.m.). Lokalne media podały, że temperatura spadła do niecałego stopnia poniżej zera. Zdjęcia, na których uchwycono zimową aurę, szybko pobiły sieć, choć śnieg równie szybko zniknął. 

Z kolei pod koniec sierpnia 2021 r. zimowa aura zawitała do jednego z najsuchszych obszarów na świecie, czyli pustyni Atakama. Mieszkańcy położonego na wysokości 2000 metrów n.p.m miasteczka El Salvador nie kryli zaskoczenia, gdy za oknem zobaczyli białą pokrywę. Bowiem dla części z nich był to pierwszy śnieg w życiu. 

Początkową ekscytację szybko jednak minęła, a Chilijczycy zaczęli obawiać się o swoją przyszłość. Według meteorologów, opady śniegu były najsilniejsze od trzech dekad. Sami mieszkańcy powtarzali, że nie są przystosowani do zim, jakie mamy w Europie.

Czy w Afryce jest śnieg?

Choć Afryka kojarzona jest przede wszystkim z upałami i temperaturami przekraczającymi 30 st. C, są miejsca na kontynencie, gdzie biały puch nie jest niczym zaskakującym. W lutym 2023 r. Maroko – konkretnie jego południowo-wschodnią część – nawiedziły wielka śnieżyca

W regionie Ouarzazate warstwa śniegu osiągnęła dwa metry, a rekordowe opady całkowicie sparaliżowały życie mieszkańców.