Zmiany klimatyczne to nie tylko globalne ocieplenie. Na całym świecie obserwuje się coraz więcej anomalii pogodowych. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Zimna wiosna w Polsce, czy ulewy, jakie nawiedziły w lipcu Europę Zachodnią, zdecydowanie nie są czymś normalnym. Tym razem klimat zaskoczył mieszkańców Chile.

Śnieg na pustyni Atakama

Pustynia mglista Atakama leży na północy Chile. To jeden z najsuchszych obszarów na świecie. W niektórych miejscach opady nie zostały zarejestrowane od początku pomiarów. Niewykluczone, że i to się niebawem zmieni. Na pustyni już teraz dochodzi do niespotykanych zjawisk pogodowych. Pod koniec sierpnia mieszkańców miasteczka El Salvador zaskoczył śnieg. Położoną na wysokości 2000 metrów n.p.m miejscowość zamieszkuje 7 tys. osób. Wielu z nich zobaczyło biały puch pierwszy raz od kilkudziesięciu lat. Niektórzy śnieg widzieli wcześniej tylko na zdjęciach.

Co prawda opady śniegu występowały już wcześniej na pustyni Atakama, jednak najczęściej w czerwcu. To pierwszy raz, kiedy biały puch pokrył suchą ziemię w czerwcu. Niespodziewane zjawisko pogodowe wywołało zainteresowanie, ale też obawy. Chilijczycy nie są przystosowani do zim, jakie mamy w Europie. Jak podają meteorolodzy, opady sprzed kilku dni były najsilniejsze od trzech dekad. Grupa 36 osób musiała zostać ewakuowana z autobusu, który utknął w śniegu. Mieszkańcy Chile boją się, że topniejący śnieg może doprowadzić do powodzi.

Niecodzienne zjawiska pogodowe dotknęły tego lata również inne kraje Ameryki Południowej. Na początku miesiąca popularny szlak trekkingowy Inca Trail w Peru został zamknięty z powodu obfitych opadów śniegu.

Zmiany klimatyczne w Chile

Śnieg to nie jedyny powód do zmartwień Chilijczyków w kontekście zmian klimatycznych. Kraj od ponad dekady jest dotknięty przez suszę. Każdego roku wysychają kolejne zbiorniki wodne, a bujne od roślinności krajobrazy zanikają. W ostatnich miesiącach 400 tys. osób mieszkających na wsiach zagroził ograniczony dostępu do wody. Władze Chile wysłały ciężarówki z pomocą do najsuchszych miejsc.

Autorzy badań opublikowanych na łamach „Journal of Climate” dowodzą, że za suszę odpowiada nie tylko naturalna zmienność temperatur oceanu i atmosfery, ale również działalność człowieka.