Pojawiło się już przynajmniej kilka badań mówiących o historycznym udomowieniu psów i kotów. Nie dziwne, że interesuje nas ten temat, skoro wiele osób na świecie uważa czworonogi nie tylko za swoich przyjaciół, ale też członków rodziny. Udomowione zwierzęta to jednak nie tylko psy i koty, ale też trzoda czy drób. Kury są obecne w tak wielu gospodarstwach wiejskich, że mało kto zastanawia się, skąd się właściwie wzięły.

Udomowienie kur najpierw w Azji

Do tej pory uważano, że kury udomowiono na terenie dzisiejszych Chin i Indii już 10 tysięcy lat temu. W Europie miały pojawić się trzy tysiące lat później. Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetów w Exeter, Monachium, Cardiff, Oxford, Bournemouth, Tuluzy oraz uniwersytetów i instytutów w Niemczech, Francji i Argentynie wskazują jednak na to, że dotychczasowe ustalenia były błędne. Ostatnie ustalenia zostały opisane na łamach czasopism naukowych „Antiquity” i „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

– Jedzenie kurczaków jest tak powszechne, że ludzie myślą, że jemy je od zawsze. Nasze dowody pokazują, że historyczne relacje ludzi z kurami były znacznie bardziej złożone i że przez wieki te ptaki były otaczane czcią – mówi profesor Naomi Sykes z University of Exeter.

Naukowcy przypominają, że nie zawsze jedliśmy kury. / fot. Morsa Images/Getty Images

Kiedy kury stały się pokarmem?

Naukowcy przekonują, że udomowienie kur miało związek z uprawą ryżu w południowo-wschodniej Azji. Tam właśnie żyli ich dzicy przodkowie. Pola ryżowe wabiły ptactwo z dżungli i tak zapoczątkowała się relacja między nimi a ludźmi. Proces udamawiania trwał co najmniej od ok. 1500 roku p.n.e. Kolejnym etapem było transportowanie kurcząt przez Azję i Morze Śródziemne. Wykorzystywano wówczas szlaki greckich, etruskich i fenickich handlarzy.

Kury nie od razu były jedzone. Początkowo w Europie uchodziły za zwierzęta egzotyczne, przez co otaczano je czcią. Wskazują na to chociażby wspólne pochówki z ludźmi. Dopiero Imperium Rzymskie spopularyzowało kurczaki jako pokarm. W tym czasie zaczęto jeść także kurze jajka. Zwyczaj ten nie upowszechnił się w Wielkiej Brytanii aż do trzeciego wieku. Co ciekawe, obecnie jajko to jeden ze stałych elementów typowego angielskiego śniadania.

Co zdradzają kurze kości?

Wróćmy jednak do kurzych szczątków, bo to one odegrały istotną rolę w badaniu. Naukowcy ponownie przeanalizowali szkielety w ponad 600 miejscach w 89 krajach. Najstarsze kości udomowionej kury znaleziono w środkowej Tajlandii. Szacuje się, że zwierzę zostało pogrzebane między 1650 a 1250 r. p.n.e.

Kury są hodowane dla mięsa i jajek. Nie występują w naturze. / fot. Massimo Borchi/Atlantide Phototravel/Getty Images

Dodatkowe badania radiowęglowe kurzych szkieletów znalezionych na pograniczu Europy i Azji oraz w północno-zachodniej Afryce wykazały, że kości są młodsze, niż pierwotnie zakładano. To sugeruje, że kury pojawiły się w Europie dopiero około 800 r. p.n.e., a nie przed rokiem tysięcznym. Najpierw kury udomowiono w regionie śródziemnomorskim. Ich rozpowszechnienie w chłodniejszym klimacie Szkocji, Irlandii, Skandynawii i Islandii zajęło prawie 1000 lat.

– Po raz pierwszy datowanie radiowęglowe zastosowano na taką skalę w celu określenia znaczenia kurczaków we wczesnych społeczeństwach. Nasze wyniki wskazują na potrzebę bezpośredniego datowania proponowanych wczesnych okazów, ponieważ pozwala to nam najbardziej wyraźny obraz naszych pierwszych interakcji z kurczakami – podsumowuje dr Julia Best z Cardiff University.

Źródła: Antiquity; Proceedings of the National Academy of Sciences.