Wraz ze zmieniającymi się kanonami piękna, popularność zyskują kolejne diety. Jeszcze w latach 90. pożądane były skrajnie szczupłe sylwetki. Za najszybszą drogę do ich uzyskania uważano głodówki. Na szczęście nasza świadomość na temat żywienia się zmienia. Dietetycy są zgodni, że aby zgubić nadprogramowe kilogramy i wyglądać zdrowo, trzeba jeść. Skrajności nigdy nie są dobre, dlatego dobra dieta powinna być zbilansowana i przemyślana.

Na czym polegają diety niskowęglowodanowe?

Dużym zainteresowaniem cieszą się diety niskowęglowdanowe: popularna keto i śródziemnomorska. Pierwsza z nich wiąże się z ograniczeniem spożycia węglowodanów na rzecz tłuszczów. Druga to dieta niskowęglowodanowa, umiarkowanie wysokotłuszczowa – w jadłospisie królują warzywa, rośliny strączkowe, owoce, produkty pełnoziarniste, oliwa z oliwek i ryby.

Która z nich jest lepsza i od czego to zależy? Na te pytania odpowiedzieli autorzy badań opublikowanych na łamach czasopisma naukowego „American Journal of Clinical Nutrition”. W trakcie testów zwrócili szczególną uwagę na poziom glukozy we krwi badanych, czynniki ryzyka dla zdrowia, utratę wagi i to, jak łatwo ludzie przystosowują się do nowych nawyków żywieniowych.

Warto zaznaczyć, że diety niskowęglowodanowe są zalecane przede wszystkim chorym na cukrzycę typu 2 lub osobom będącym w grupie ryzyka. – Głównym problemem chorych na cukrzycę jest niezdolność do kontrolowania poziomu glukozy we krwi. Największy wpływ na jego regulację ma właśnie dieta – mówi Christopher Gardner, profesor medycyny i dyrektor ds. żywienia w Centrum Badań Prewencji Uniwersytetu Stanforda.

Dieta ketogeniczna może pomagać w regulowaniu poziomu glukozy we krwi. Naukowców zaniepokoiło jednak to, jak bardzo stała się popularna w ostatnich latach.

Wielki test diet

W badaniu przeprowadzonym od czerwca 2019 r. do grudnia 2020 r. wzięło udział 40 dorosłych z cukrzycą typu 2 lub stanem przedcukrzycowym. W tym czasie testowali dietę keto i śródziemnomorską. Badanych podzielono na dwie grupy – obie były na różnych dietach po 12 tygodni. Po tym czasie następowała zamiana.

W fazie ketogenicznej uczestnicy badania ograniczali węglowodany do 20–50 gramów dziennie (około 80% mniej niż zwykle), a białko do 1,5 grama na kilogram masy ciała dziennie. Z kolei będąc na diecie śródziemnomorskiej, żywili się głównie warzywami, roślinami strączkowymi, orzechami oraz rybami i oliwą z oliwek. Przez pierwsze cztery tygodnie badania mieli przygotowane posiłki. W kolejnych ośmiu mieli przygotowywać je sami – tak naukowcy chcieli sprawdzić, jak łatwo przyjdzie im przestrzeganie diet.

Obie diety stawiają na eliminację cukrów i spożywanie większej ilości warzyw. Badacze chcieli przede wszystkim sprawdzić, czy dieta keto zapewnia dodatkowe korzyści zdrowotne wynikające z eliminacji roślin strączkowych, owoców i produktów pełnoziarnistych.

Dieta ketogeniczna efekty. Czym różni się od śródziemnomorskiej?

Naukowcy regularnie sprawdzali poziom glukozy we krwi i masę ciała badanych. Pytali ich również o przestrzeganie diety i zadowolenie z efektów. Badania ukończyły 33 osoby. 7 zrezygnowało z powodu COVID-19.

Z badań wynika, że obie diety w podobnym stopniu regulują poziom glukozy we krwi oraz przyczyniają się do utraty masy ciała. Żywienie śródziemnomorskie ma jednak większy wpływ na spadek poziomu cholesterolu LDL, a keto na spadek poziomu trójglicerydów. Znacząca różnica pojawiła się przy podsumowaniu składników odżywczych. Dieta ketogeniczna zawiera ich mniej, szczególnie błonnika. Z odpowiedzi badanych wynika też, że jest trudniejsza do przestrzegania.

Oba sposoby żywienia przynoszą więc podobne efekty, z niewielką przewagą korzyści dla diety śródziemnomorskiej. Przed wprowadzeniem większych zmian w codziennym jadłospisie warto jednak skonsultować się z dietetykiem. Może okazać się, że nie wszystkie produkty służą nam tak samo.