W historii Rzymu zapisało się wielu wybitnych cesarzy, ale Wiecznym Miastem rządzili także nieudolni cesarze. Kommodusa należy zaliczyć do drugiej grupy. Syn Marka Aureliusza, cesarza-filozofa, nie odziedziczył po swoim ojcu zmysłu politycznego ani talentu dyplomatycznego. Był jego przeciwieństwem, a najgorsze cechy jego charakteru ujawniły się już we wczesnych latach jego życia.   

Kim był cesarz Kommodus?

Kommodus, a dokładnie Lucius Aurelius Commodus, urodził się 31 sierpnia 161 roku. Syn Marka Aureliusza i Faustyny był ich jedynym potomkiem, który dożył wieku męskiego. Jako jedyny spadkobierca był wielbiony przez swojego ojca, który zdawał się być ślepy na okrutny charakter syna.

Trzeba bowiem podkreślić, że już jako młodzieniec Kommodus wykazywał się wyjątkową bezwzględnością. Przykładem tego niech będzie przypadek łaziennego, który przygotował dla niego za gorącą kąpiel. Rozwścieczony Kommodus rozkazał wrzucić sługę do pieca. Zagroził swojemu guwernerowi, że jeżeli nie poczuje woni popielonego ciała, on także zginie straszną śmiercią. Łazienny przeżył (do pieca wrzucono baranie skóry), ale ta historia udowadnia, że przyszły cesarz Rzymu już w młodości był człowiekiem okrutnym, nieobliczalnym i wyzbytym wszelkich ludzkich odruchów.

Jak Kommodus doszedł do władzy?

Cesarz nigdy nie ukrywał, że szykuje syna na swojego następcę. Podczas triumfu Marka Aureliusza i Lucjusza Werusa z okazji zwycięstwa na Wschodzie, 5-letni Lucjusz Aureliusz i jego brat bliźniak Aureliusz Anniusz otrzymali tytuły cezarów. Gdy drugi z braci zmarł (w 169 roku), naturalnym spadkobiercą władzy stał się Lucjusz.

Moneta z podobizną KommodusaMoneta z podobizną Kommodusa / fot. Heritage Art/Heritage Images via Getty Images

Już w 176 roku Kommodus oficjalnie sprawował władzę wspólnie ze swoim ojcem. Otrzymał wówczas urząd trybuna ludowego. Rok później mianowano go współrządcą z tytułem augusta. Dlaczego Marek Aureliusz zdecydował się na taki krok? Kommodus był jego oczkiem w głowie, ale nie kierowała nim wyłącznie ojcowska miłość.

Trudna sytuacja w Rzymie sprawiła, że władca coraz bardziej obawiał się o swoje życie. W cesarstwie szerzyła się zaraza. 7 lat wcześniej zmarł współrządzący z Markiem Aureliuszem Werus. Buntowały się plemiona iberyjskie. Chcąc zapewnić dynastii ciągłość, zdecydował się odstąpić od zasad cursus honorum i nadał synowi godność współrządcy.

Kommodus został cesarzem już w 180 roku, prawdopodobnie tuż po śmierci swojego ojca (Marek Aureliusz zmarł 17 marca 180 roku). Tym samym stał się pierwszym władcą Rzymu od czasu Tytusa, który odziedziczył urząd. 

Nowy cesarz postanowił wówczas wycofać się z wojny z Germanami, która de facto zbliżała się już ku końcowi. Kommodus zawarł pokój i wrócił do Rzymu. To wydarzenie nie zwiastowało jednak pokojowej polityki nowego władcy.

Jakim cesarzem był Kommodus?

19-letni cesarz Kommodus chciał przede wszystkim korzystać z rozrywek, które zapewniał Rzym. Owszem, zajmował się sprawami reprezentacyjnymi. Faktyczną władzę sprawowali jednak jego doradcy, podczas gdy on oddawał się orgiom, polował na arenie na dzikie zwierzęta, przyglądał się wyścigom rydwanów i walkom gladiatorów. Mało tego, czasami sam przyjmował rolę aurigi i powoził rydwanem na arenie Circus Maximus i pojedynkował się z gladiatorami.

Młody cesarz nie darzył sympatią senatorów. Ci, którzy ośmielili się sprzeciwić jego decyzjom, byli szybko usuwani. Nic dziwnego, że dość szybko zadecydowano o eliminacji nieudolnego władcy.

Spiski i zamachy na życie cesarza

Pod koniec 182 roku zawiązał się spisek, zmierzający do obalenia tyrana-hulaki. Na jego czele miała stać siostra Kommodusa, Lucylla, wspierana przez swojego męża Klaudiusza Pompejanusa i Kwadratusa. Obaj byli zasłużonymi dowódcami wojsk Marka Aureliusza podczas wojen markomańskich. To Pompejanus miał zgładzić cesarza, jednak wykazał się opieszałością. W rezultacie cesarz przeżył.

Obaj mężczyźni zostali straceni jeszcze tej samej nocy. Względem siostry władca miał inne plany – chciał uczynić ją swoją niewolnicą. Jednak za namową Perennisa, jednego ze swoich zaufanych ludzi, zesłał ją na wyspę Capri, gdzie została zamordowana.

Kolejny spisek zawiązał się 10 lat później. Niewiele brakowało, by Kommodus ponownie wymknął się śmierci. Jednak tym razem spiskowcy dokończyli dzieła. Zanim jednak to nastąpiło, cesarz popadł w obłęd, który pogłębiał się z roku na rok.

Kontrowersje związane z rządami Kommodusa

Niebawem po nieudanym zamachu postanowił zabić swoje pozostałe siostry, ale najpierw sprowadził je do roli niewolnic spełniających jego seksualne zachcianki. Z rąk gwardii pretoriańskiej ginęli kolejni senatorowie i wszyscy, którzy ośmielili się przeciwstawić władcy lub choćby skrytykować go. Perennis, prefekt pretorianów, wspierał go we wszystkich szalonych decyzjach.

Cesarz nie obdarzał go wdzięcznością zbyt długo, bo już w 185 roku skazał go na śmierć za rzekomą zdradę. Na czele gwardii pretoriańskiej stanął wówczas Kleander. Także on został stracony. W 190 roku Kommodus zarządził jego egzekucję, by udobruchać buntujący się tłum, który bardziej niż igrzysk zaczął domagać się chleba.

Wystawny styl życia cesarza wymagał nieustannego dopływu pieniędzy. Żeby pokryć swoje wydatki, władca zaczął konfiskować majątki. Niektórzy możni byli wypędzani z Rzymu, inni popełniali samobójstwo (choć tak naprawdę byli do tego przymuszani). Pozostałych zabijano podczas publicznych egzekucji. 

Kolejnym przejawem szaleństwa Kommodusa była zmiana nazwy Rzymu. Na mocy cesarskiego rozporządzenia, Wieczne Miasto zaczęto nazywać Colonia Commodina. Nowe nazwy zyskały także niektóre miesiące. Sierpień przemianowano na Commodus, wrzesień na Hercules, październik na Invictus (niezwyciężony), listopad na Exsuperatorius (najwyższy), a grudzień na Amazonicus. Interesująca jest geneza ostatniej nazwy. Cesarz nadał ją na cześć swojej kochanki Marcji, która w cesarskiej komnacie często występowała w stroju Amazonki. 

Pod koniec życia władca kazał uznać się wcielenie Herkulesa. Rozkazał wznosić ogromne posągi na swoją cześć. Zaczął przebierać się w skórę lwa i zabijać dzikie zwierzęta, zazwyczaj publicznie, na arenie. 

Jak zginął cesarz Kommodus?

Rzymianie mieli dość rządów szaleńca. Kres jego władzy miał nadejść w 192 roku. Marcja, ulubiona nałożnica Kommodusa, i prefekt pretoriański Kwintus Emilianus, zawiązali spisek. 31 grudnia tyran został otruty. Trucizna nie zadziałała jednak tak, jak się spodziewano. Tyran swoim zwyczajem przesadził z winem i w rezultacie zwrócił całą kolację.

Kwintus nie zamierzał jednak pozwolić, by cesarz ponownie wymknął się śmierci. Wysłał do cesarskiej komnaty siłacza zwanego Narcyzem, który udusił Kommodusa we śnie.

Śmierć KommodusaŚmierć Kommodusa / ryc. Icas94 / De Agostini Picture Library via Getty Images

Po śmierci, z inicjatywy Cyncjusza Sewera, senat ogłosił Kommodusa cesarzem przeklętym. Niebawem kolejny władca Rzymu, Septymiusz Sewer, rehabilitował go. Jednak nie było to wyrazem sympatii do rządów władcy-tyrana. Cesarz uznał się za adoptowanego syna Marka Aureliusza, więc „wyklęty brat” poważnie godził w jego wizerunek.